Nowi mieszkańcy
Moderator: ModTeam
-
- Stały bywalec
- Posty: 167
- Rejestracja: 2010-06-11, 12:35
- Pojemność akwarium: 70
- Imię: Karol
- Lokalizacja: Warszawa
Nowi mieszkańcy
Dzisiaj zebrałem się w sobie i zakupiłem do mojego akwarium trzy rybki, jednego bojownika i dwie sztuki garra rufa. Moje pytanko jest następujące czy bojownik może żyć z platkami? (Będe musiał je wziąć od mojej dziewczyny która ma ich za dużo rozmnażają sie jak szalone)
-
- Moderator
- Posty: 3637
- Rejestracja: 2010-02-14, 17:30
- Pojemność akwarium: 160
- Imię: M.
- Kontakt:
Re: Nowi mieszkańcy
A jaki litraż i jaka obsada w całości?
-
- Stały bywalec
- Posty: 167
- Rejestracja: 2010-06-11, 12:35
- Pojemność akwarium: 70
- Imię: Karol
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nowi mieszkańcy
70 litrów
Obsada:
- 2 raczki cambarellus puer
- 2 garra rufa
- 1 bojownik
Obsada:
- 2 raczki cambarellus puer
- 2 garra rufa
- 1 bojownik
Bojowniki to mordercy raków
-
- Moderator
- Posty: 3637
- Rejestracja: 2010-02-14, 17:30
- Pojemność akwarium: 160
- Imię: M.
- Kontakt:
Re: Nowi mieszkańcy
W takim litrażu platy mogą być ;)
Ja miałem połączenie bojownik+platki i nic się nie działo, ale 1sztukę z innego źródła lepiej kupić ;)
Ja miałem połączenie bojownik+platki i nic się nie działo, ale 1sztukę z innego źródła lepiej kupić ;)
-
- Forumowicz
- Posty: 58
- Rejestracja: 2008-08-10, 12:31
- Pojemność akwarium: 100
- Imię: Mateusz
- Nazwisko: Koziarski
- Lokalizacja: Koluszki City
Re: Nowi mieszkańcy
Dokładnie. a najlepiej jakbyś miał samca z innego źródła i tylko jego bez żadnych więcej samców a napewno nie od dziewczyny. Nie mogą rybki w rodzinnej koloni sie rozmnażać gdyż szkodzi to im. Późnije u ryb których rodzina to brat i siostra mogą występować różne deformacje i upośledzenia.
-
- Stały bywalec
- Posty: 167
- Rejestracja: 2010-06-11, 12:35
- Pojemność akwarium: 70
- Imię: Karol
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nowi mieszkańcy
Rozumiem, no nic to chyba pomyśle nad innymi rybkami i nie będe brał tych platek, co można jeszcze dorzucić ciekawego do mojej obsady i w jakiej ilości?
Bojowniki to mordercy raków
-
- Moderator
- Posty: 3637
- Rejestracja: 2010-02-14, 17:30
- Pojemność akwarium: 160
- Imię: M.
- Kontakt:
Re: Nowi mieszkańcy
Kiryski panda/rasbory klinowe/espei/hengela/zwinniki jarzeńce/neony innesa/czerwone 

-
- Stały bywalec
- Posty: 167
- Rejestracja: 2010-06-11, 12:35
- Pojemność akwarium: 70
- Imię: Karol
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nowi mieszkańcy
Dzięki blue_betta. Chyba to był błąd z tymi rybkami, bo nie dość, że bojownik zabrał jednemu z raczków miejscówke pod korzeniem to jeszcze jak wrzucam ochotkę dla raczków to niestety bojownik wpiernicza jak szalony i garry rufy to samo......takim sposobem to moje raczki zdechną z głodu, a były pierwszymi mieszkańcami i mam je najdłużej.
Bojowniki to mordercy raków
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nowi mieszkańcy
Nie zdechną - po prostu zwiększ porcje. Ryby nie rozumują tak jak my i "ochotka dla raczków" nic dla nich nie oznacza - po prostu ja zjedzą. A rakom dawaj trochę pokarmu który zalega na dnie - np. kawałek mięska.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back

-
- Stały bywalec
- Posty: 167
- Rejestracja: 2010-06-11, 12:35
- Pojemność akwarium: 70
- Imię: Karol
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nowi mieszkańcy
Dzięki maol, te mięso wołowe czy drobiowe? Surowe czy gotowane?
Bojowniki to mordercy raków
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nowi mieszkańcy
A raki w naturze to gotowane kurczaki dostają? Wołowe, kilka małych surowych kostek.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back

-
- Stały bywalec
- Posty: 167
- Rejestracja: 2010-06-11, 12:35
- Pojemność akwarium: 70
- Imię: Karol
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nowi mieszkańcy
No gotowanych kurczaków to może nie, ale równie cięzko mi sobie uzmysłowić skąd w naturze mogłoby sie wziąć mięso wołowe w rzece czy jeziorze no chyba, że krowa sie utopi ;)