1) Leniu jakbyś przeczytał uważnie wątek od początku do doczytałbyś, że już to przerabiałem osobiście....
2)Nie powiedziałem że jest to nie wykonalne tylko że nie warto bawić się bo jest za dużo "ale"

Spin pisze:Zastosowanie silikonu do mocowania śrubunków na węże to kretynizm.

Ja również polecam gotowe śrubunki 40zl za 1 a potrzebujesz 2, to już masz prawie stówkę

Spin pisze:Uważasz że nie można? Nie rób. Proste. Ale jak zrobisz coś podobnego sama to wówczas możemy się spierac co można a co nie. Z praktyki a nie wydumanej teorii.

Widać że do okoła szukasz leni a sam nawet się nie pofatygowałeś spojrzeć 3 cm w lewo na ekranie - w moim profilu masz jak byk że nazywam się Tomek, i jestem facetem.
W dodatku cechujesz się brakiem kultury skoro stwierdzasz że to bez różnicy jaką mam płeć i jak powinno odmieniać się słowa kierowane do mnie

Z twoich wypowiedzi wnioskuję tylko 1 i rękę dam uciąć że się nie mylę.
1) jesteś nie pełnoletni
2) Co za tym idzie nie masz pracy ani kasy
3) Dlatego kombinujesz jak tylko się da i bawisz się w pierdółki błędnie zakładając że wiesz lepiej, oraz że twoje rozwiązanie rzeczywiście jest lepsze.

No ale śmiało pochwal się swoją zabawką, z chęcią obejrzę

Jedno co napisze to : no comment.
Kolejny przykład rozwalania sedna tematu do poziomu kłotni.
Brawo i typowe, tylko jaki to ma sens.Retoryczne.
Uważasz że śmieszne, niepotrzebne to nie pisz lub zgłoś adminowi tudziez moderatorowi.
Jedno co robisz to przeszkadzasz, bo zdaje się to nie ty założyłeś wątek ?
Ende.

Spin pisze:Jedno co napisze to : no comment.

Po prostu skończyły Ci się sensowne argumenty :hyhy:
Podpowiem: wstawiaj fotki swego "dzieła", pokaż ja je zmontowałeś, jak wygląda konserwacja itp., konkrety proszę...

Spin pisze:Kolejny przykład rozwalania sedna tematu do poziomu kłotni.

Hykhym - nazywaj to jak chcesz dla mnie to wymiana poglądów :hyhy: w końcu to forum dyskusyjne ja wyrażam jedynie swoje zdanie.

Spin pisze:Jedno co robisz to przeszkadzasz, bo zdaje się to nie ty założyłeś wątek ?

Aha, sory fakt w topiku ma prawo wypowiadać się tylko osoba która go założyła a reszta czyta....


PS. Temat odkopałeś po 2 latach w czym tu przeszkadzać tu już nikt nic nie konsultuje, bo autor zrezygnował i słusznie z resztą....

Jeżeli chcesz marnować masę kasy na filtr własnej roboty który nie będzie taki silny jak o połowę tańszy ze sklepu, to proszę bardzo. I tak nie masz pewności że to wszystko wypali, jakoś bierzesz się do roboty drugi rok i żadnych efektów nie widać, a teraz co filtruje? Ten filtr jakoś sobie radził przez 2 lata więc nie może zostać? Jestem za tofifi, lepiej skończ, albo zacznij. Czekam na posty ze zdjęciami filtra.

Tofifi, no serio.... jakbyś co najmniej 7 dzieci utrzymywał ze sprzedaży filtrów... po co się tak podniecasz? Argumenty i tyle. Może dodam tylko, że to bardzo cienka sprawa taki montaż. Ciśnienie wody w takim urządzonku jest naprawdę spore, a działa to 24h dziennie. Codziennie. Przez miesiąc. Rok... i wiele dużej. A konstrukcja jeszcze musi się nie zużywać przez otwieranie i zamykanie, czyszczenie... Oj ciężka sprawa. A jak będzie błąd - nawet tyci - to filterek nie wybaczy i wtedy tylko zostaje pozbierać chipsy rybne z podłoża...

Kończymy te kłótnie. Raz a dobrze.