Opisywałam moją sprawę, a właściwie sprawę parki moich bojowników w poście "Dziwne zachowanie bojowniczki", ale nie odpisywaliście mi, więc przeniosłam się na post o nowym temacie, bo wiem już co z rybkami. Tarło. Tzn. samiec zaczął budować gniazdo, ale jest ono naprawdę niewielkie i słabe. Wyłączyłam filtr, żeby nie przeszkadzał. Samiec cały czas budował gniazdo, ale naprawdę bardzo nikłe jest. Zaczął budować chyba wczoraj wieczorem. A dzisiaj ok 14-15 zaczął z samiczką taniec pod namiastką gniazdka i samiczka zaczęła znosić jajka. Tak stopniowo samiec łapie te jajeczka i pędzi budować i kleić gniazdko. Po chwili, znowu do samiczki, bierze jajeczka i do gniazdka. Tak cały cza. Zastanawiam się czy to gniazdo nie powinno być może większe i masywniejsze? Mógłby mi ktoś przybliżyć jak to tarło wygląda i czy wszystko jest ok u mnie? Bo wydaje mi się, że za szybko samiczka te jajka składa bo gniazdko małe jest... Ma ktoś może zdjęcie gotowego gniazda?? Napiszcie mi najlepiej wszystko co przydatne, co powinnam robić itp...
Z góry dziękuję

Pozdrawiam
