Po raz kolejny skalary złożyły ikrę. Niestety, tak jak poprzednim razem mimo opieki rodziców ikra bieleje (co jak wyczytałem oznacza że pleśnieje), a młodych nie ma. Starałem się nawet przenieść ikrę do innego akwarium z odpowiednią temperaturą (podobną do tego z poprzedniego akwarium) i słabym światłem. Nie pomogło stosowanie trypaflawiny, a słyszałem że jest skuteczna. Próbowałem już dość dużo razy ale za każdym razem się nie udaje.

Skalary złożyły ikrę wczoraj wieczorem. Większość jajeczek mimo że pod opieką rodziców już zbielała. Dziś przeniosłem ikrę do innego akwarium. Obecny stan ikry sfotografowałem, załączam zdjęcie. Proszę o rade odnośnie pleśniejącej ikry.

Stawiałbym na to, że jest niezapłodniona. Złożenie ikry to dopiero pierwszy krok, potem musi się nią samiec zaopiekować

A jak długo samiec musi zajmować się ikrą? I czy możliwe jest żeby ikrę złożyła para samic?

Musi być para składająca się z samca i samicy

Adixy pisze:A jak długo samiec musi zajmować się ikrą? I czy możliwe jest żeby ikrę złożyła para samic?

Poczytaj o takich hasłach jak "dwupłciowość", "rozmnażanie". I gtroche o zwyczajach skalarów...

Sytuacja jest o tyle dziwna, że po raz kolejny skalary dobrały się w parę, złożyły ikrę, a samiec się nią opiekował wachlując i likwidując część z niej - domyślałem się że tę zepsutą. Najczęściej zdarza się jednak że na przemian dobrane w pary ryby opiekują się ikrą. Stąd moje pytanie dotyczące płci. Niestety tak jak zwykle w niesamowitym tempie rośnie ilość zbielałej ikry, a po 1-2 dnia cała ikra jest w tym kolorze. Nie pomagało przeniesienie ikry do innego akwarium z nieco wyższa temperatura i ograniczonym światłem i chemią.

[ Dodano: 2010-09-19, 22:34 ]
I jeszcze jedno pytanie - Po czym rozpoznać że ikra jest już zapłodniona, żebym mógł ją przenieść do innego akwarium?
Pozdrawiam

Być może masz bezpłodnego samca. To bardzo częste, coraz częściej w handlu spotyka się ryby sterylizowane.

Ja gdzieś wyczytałam że mętnienie ikry u skalarów może być spowodowane zbyt twardą wodą. Skalary są wymagające pod względem wody, szczególnie przy ikrze więc trzeba kontrolować wszystkie parametry - może właśnie o to chodzi.

jak najbardziej parametry wody mogą być problemem. Ale to zwykle najmniejszy problem, zwykle dotyczący paletek, a nie skalarów, które AŻ tak wymagające nie są.

W zeszłą środę skalary złożyły ikrę, a po tygodniu rybki zaczęły pływać więc odłowiłem ok 40 sztuk do mniejszego akwarium i zacząłem karmić artemią. Karmię 2 razy dziennie, bo praca nie pozwala mi inaczej utrzymuję temperaturę ok 29 stopni i codziennie podmieniam 20% wody z akwarium ogólnego. Nie odpaliłem filtra w obawie o wciągnięcie narybku za to napowietrzanie działa non stop. Rybki wydają się być w dobrej formie natomiast akwarium nie za bardzo bo zaczęły pojawiać się glony i brązowy mułek na dnie do tego brązowe nitki, które nie sś chyba kranorostami bo z tego co wiem one są zielone... Nie wiem czy dobrze zrobiłem ale dziś wpóściłem do akwarium trochę rozwielitki która może okaże się pomocna w walce z glonami a narybek już się nią interesuje jednak jest jeszcze za mały żeby ją podjadać. Może ktoś bardziej doświadczony udzieli mi kilku rad może coś robię źle ? Co robić z tym mułem i glonami ?