Tylko pytanie, czy ja najpierw nie oszaleję Musiałam go częściowo podciąć, bo nie rośnie i małe krasne zrobiły się w niektórych miejscach. Przeszłam na nawozy "sypkie" i podnoszę makro, ale nie chcę tak na raz, bo mi się rozjedzie wszystko. Teraz z nowym dyfuzorem rosliny potrzebują 2x więcej jedzenia. Widzę to po hygrophili. Jak nie podetnę jej co tydzień, to połowa heńka jest już zakryta. No i nareszcie zmartwychwstała aromatica. Taka jest jasno - zielona, ale przynajmniej żyje... Oj jeszcze do Towjego :padam: to się muszę wieeele nauczyć ;)

Lermi pisze:Tylko pytanie, czy ja najpierw nie oszaleję

nie poddawaj się
ja dla heńka zrezygnowałem z kosiarek i tęczanki bo wykopywały, przyczepiałem go do podłoża na nitkach i wykałaczkach tak było w byłej 240 teraz w 50 nie ma z nim najmniejszego problemu wg. mnie on potrzebuje dużo czasu na przejście w stan podwodny (urok roślin z sklepu)
teraz próbuję sił z untricularią ciekawa roślinka

No właśnie nie mam go ze sklepu, tylko z akwarium (chyba, bo nie widziałam, to nie mogę być pewna). Już jednak mam dosyć piasku na froncie, więc jest to ostatnie podejście. Ten pływacz to rewelacyjna roślinka. Taka podwodna rosiczka. Nawet nie wiedziałam, że takie istnieją. Masz ją w akwarium, czy w stawku jakimś? Można poprosić o zdjątko? :]

Myślę, że Piotrowi chodziło o Utricularię graminifolię, a nie o mięsożerną Utricularię vulgaris ;) Choć kto wie :hyhy:

Aaa to takie coś. No pewnie, bo pisał o trawniku... a też śliczna, ale nie tak ciekawa ;) Chociaż trawnik jedzący robale by się przydał :hyhy:

Akwarybka pisze:Myślę, że Piotrowi chodziło o Utricularię graminifolię

dokładnie tak a czy zjada cokolwiek to nie wiem mam ją od 2 tyg. zobaczymy

Lermi pisze:Już jednak mam dosyć piasku na froncie, więc jest to ostatnie podejście.

spróbuj z wykałaczkami dwie wykałaczki połączone nitką (żyłką) tak z 5 cm wbijasz tak aby nitka przytrzymała z 2,3 sadzonki robisz takie zasieki u mnie to zadziałało później było łatwiej bo jak się roślinka przyjęła to miała dłuższe i mocniejsze korzenie i nie było problemu
PS. a jak ci braknie sadzonek to ci podeślę (gratis oczywiście za tydzień będę robił małe zmiany więc trochę mogę odstąpić )

Bardzo dziękuję

Szkoda, że nie mieszkamy bliżej. Miałabyś stałe dostawy henia... i czego tam jeszcze.

Wtedy to już nie musiałabym czekać aż urośnie, po prostu zrobiłabym sobie gotowy trawnik Jednak ja nadal wierzę w tę roślinę. Coś robię pewnie nie tak. Mam w planie zwiększenie jeszcze makro. Kurka, to 450l chłonie jak gąbka. A jeszcze to podłoże musi pobrać swoje...

Lermi pisze:Wtedy to już nie musiałabym czekać aż urośnie, po prostu zrobiłabym sobie gotowy trawnik

ja mam tylko 50l zbiorniczek 450l z niego raczej ciężko byłoby obsadzić

Lermi pisze:Mam w planie zwiększenie jeszcze makro. Kurka, to 450l chłonie jak gąbka.

ostrożnie żebyś nie przeholowała

Hmmm możesz napisać jakie masz światło, oraz obsadę w ilości bo pięknie to wygląda :hyhy:

No właśnie ostatnio cały czas testowałam wodę, odmierzałam dokładnie a teraz jak mniej na to uważam, to wszystko rośnie zdecydowanie lepiej. Oczywiście przy zastosowaniu umiaru - tak z grubsza ;)
Światło to 4x54 a opis świetlówek jest na początku Moja aktualna obsada to właściwie takie schronisko - przygarnięte gupiki, zbrojnik, mieczyki też po przejściach, a ile tego jest w sztukach....nawet nie próbuję zliczyć Mam jednego inwalidę nawet. Biedny gupiczek jest dość pokrzywiony, ale zdrowy, więc sobie pływa slalomem, ale raźnie ;)

Może aktualizacja ?

Jeszcze tylko trochę i już będzie zdjątko, bo na razie to by się nawet lampa nie przebiła przez to zielone na szybie. Jednak dzielnie czekam ze zdrapaniem do jutra, bo przy podmiance glony chociaż w części opuszczą zbiornik i podleją ogródek Jeszcze o tyle, że rośliny są nietknięte i rosną. Walczę tam z nawozami, ale woda jest z filtra węglowego więc trochę potrwa zanim opanuję dozowanie.

I jak ze zdjeciami ?