Coś złego dzieje się z moim akwarium.

Wszystko na temat ryb słodkowodnych.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
hidax
Stały bywalec
Posty: 375
Rejestracja: 2010-09-01, 14:10
Pojemność akwarium: 60
Imię: Kamil
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Coś złego dzieje się z moim akwarium.

Post autor: hidax » 2010-11-03, 18:08

A więc od pewnego czasu dokładnie około 2 miesięcy temu zachorował mi gupik :( po 1 miesiącu zmarł zredukowałem obsadę oddałem skalara i kosiarkę do innego zbiornika, ale to nie dało żadnych popraw, następnie zachorował neonek czerwony również zmarł.
Teraz widzę że Kirysek spiżowy zbladł i ma tak jakby trochę skurczone płetwy i lekko postrzępione zupełnie nie wiem co robić. :zalamany:
Dodam że kirysek na razie jest sam tzn nie mam gromadki tylko jest 1. Wiem że teraz pójdą komentarze kirysek nie może być sam ale szukałem po zoologach spiżowego i nie znalazłem do tej pory. Może dlatego jest taki blady bo jest samotny.?
Jak narazie pływa cały czas praktycznie tylko jakby trochę wolniej.
Co o tym sądzicie.?

Awatar użytkownika
draco sarumojad
Forumowicz
Posty: 69
Rejestracja: 2010-10-01, 12:31
Pojemność akwarium: 238
Imię: Eugieniusz
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Coś złego dzieje się z moim akwarium.

Post autor: draco sarumojad » 2010-11-03, 19:02

Jak ma postrzępione płetwy, to to raczej nie jest skutek samotności.
A w ogóle to neon i gupik też miały takie objawy (blade, a płetwy postrzępione)? Bo jak nie to neon wcale nie musiał paść od choroby. To niewielka liczba ofiar jeśli jednak by owa była.

Awatar użytkownika
hidax
Stały bywalec
Posty: 375
Rejestracja: 2010-09-01, 14:10
Pojemność akwarium: 60
Imię: Kamil
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Coś złego dzieje się z moim akwarium.

Post autor: hidax » 2010-11-03, 19:08

Neonek padł ponieważ był coraz chudszy nie jadł i wyglądał jak szkapa po czym również miał trochę garba.
Gupik miał taką płetwę właśnie skurczoną i jak pływał gibał się na boki.
Aha zapomniałem o kosiarce która padła na posocznice chyba.
Miałem po posocznicy robić restart ale odradzano mi tego. W sumie do tej pory nie wiem czy to była posocznica czy puchlina wodna.

Były normalnie ubarwione nie wybladłe.

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Coś złego dzieje się z moim akwarium.

Post autor: maol » 2010-11-04, 09:12

A jak wogóle wygląda to akwarium? Np. całość obsady, temperatura czy inne parametry?
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
hidax
Stały bywalec
Posty: 375
Rejestracja: 2010-09-01, 14:10
Pojemność akwarium: 60
Imię: Kamil
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Coś złego dzieje się z moim akwarium.

Post autor: hidax » 2010-11-04, 19:14

Akwarium 54l profilowane.
Obsada:
Gupik 1+2
Zmienniak Plamisty 1+1
Neonki czerwone/innseta 5
Kirysek spiżowy jak na razie 1szt
Mieczyk hellera 1+1 Odejdzie za kilka dni do 120l.

Parametry mam tylko NO2
Zdjęcie poniżej.

Temperatura 25-27 st Termometr naklejany dlatego nie wiem dokładnie.
Filtr: Heilea BT 400 Wiem że muszę go zamienić na lepszy ale na razie nie mam środków.
Grzałka Heilea CB 8300

Daję im jeśc 2 razy dziennie Tropical Ovo-vit/Ichtio-vit Tabletki dla kirysków wsuwają wszystkie i raz na tydzień Mrożony pokarm.

Coś jeszcze.?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

oleq_30
Zakręcony forumowicz
Posty: 1207
Rejestracja: 2007-05-01, 00:06
Pojemność akwarium: 160
Imię: Bogus³aw
Lokalizacja: Nysa
Kontakt:

Re: Coś złego dzieje się z moim akwarium.

Post autor: oleq_30 » 2010-11-04, 22:45

hidax pisze:Aha zapomniałem o kosiarce która padła na posocznice chyba.
Miałem po posocznicy robić restart ale odradzano mi tego. W sumie do tej pory nie wiem czy to była posocznica czy puchlina wodna.
Posocznica i puchlizna - http://akwarioweryby.blox.pl/2009/11/Ch ... wodna.html tu sobie poczytaj , i nie wiem kto ci ci odradził robienie restarta ale to było niezbędne wraz z likwidacją roslin podłoża i odkażeniem całego sprzętu zwłaszcza jeżeli chodzi o posocznicę ,
Teraz piszesz o chudnięciu ryb , poczytaj o chorobach układu pokarmowego , pasożytach i nicieniach TYLKO POCZYTAJ bo odnośnie posocznicy i puchlizny to chyba ci sie nie chciało patrząc na twoją wypowiedz.
./redir/http://www.e-akwarystyka.pl/topics ... .htm#92598 --- moje akwarium

./redir/http://aqwanarium.eakwarystyka.eu --- moja strona

Akwarysta trzeba się urodzić , akwarium kupić może każdy

Awatar użytkownika
hidax
Stały bywalec
Posty: 375
Rejestracja: 2010-09-01, 14:10
Pojemność akwarium: 60
Imię: Kamil
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Coś złego dzieje się z moim akwarium.

Post autor: hidax » 2010-11-05, 08:26

Poczytam jak wrócę ze szkoły bo teraz nie mam czasu. :kwasny:
Wczoraj padł mi następny gupik samica kiedyś była chora i podawałem jej aktyflawine pomogło ale wczoraj normalnie pływała i nagle patrzę a ona leży zaczepiona o roślinkę. :(
Miała taki postrzępiony ogon nie wiem od czego. :zdegustowany:

[ Dodano: 2010-11-05, 14:34 ]
Jak coś złego będzie się działo w akwa to robię restart.
A przy restarcie mam kupić nowy żwirek czy wystarczy jak wymoczę i wygotuję ten który mam.?

Awatar użytkownika
Lermi
Akwarysta
Posty: 642
Rejestracja: 2010-06-15, 07:47
Pojemność akwarium: 450
Imię: Kinga
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Coś złego dzieje się z moim akwarium.

Post autor: Lermi » 2010-11-06, 21:29

hidax pisze:Poczytam jak wrócę ze szkoły bo teraz nie mam czasu.
Hmm to pozostaje rezygnacja z hobby.
Możesz zrobić 50 restartów, a efekt będzie ten sam - śnięcie kolejno obsady. Dlaczego?
W przypadku chorób trzeba działać NATYCHMIAST.
1. Izolacja chorej ryby
2. Pilne obserwowanie reszty.
3.Dopiero wtedy poszukanie na co ryba choruje.
4. Próba leczenia tylko w zbiorniku - lecznicy.
Niestety akwarystyka to dużo pracy.
Masz 2 opcje.
1. Restarty tak co jakiś czas z notorycznie padającymi rybami
2. Poświęcenie codziennie nie 3 minuty, ale pół godziny na zbiornik na wypadek, gdyby coś się działo.
Tylko Ty możesz swoim rybkom pomóc. Forumowicze mogą zasugerować jak to zrobić.
hidax pisze:padła na posocznice
Matko, każda ryba szersza niż dłuższa musi mieć od razu posocznicę... a kto powie, że to nie było zaparcie?
Właśnie dlatego tak ważna jest lecznica. W chorobach ryb leczymy katar przez końskie antybiotyki. Bardzo silnie osłabia to odporność wszystkich ryb w zbiorniku, a jeśli diagnoza jest mylna (a większość z nas może tylko zgadywać)....wystarczy poczekać na pokrzywione neony, opuchłe kosiarki i gibające się gupiki.
Nie tylko chłopaki lubią robaki

Awatar użytkownika
hidax
Stały bywalec
Posty: 375
Rejestracja: 2010-09-01, 14:10
Pojemność akwarium: 60
Imię: Kamil
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Coś złego dzieje się z moim akwarium.

Post autor: hidax » 2010-11-06, 22:16

Na akwarium poświęcam dziennie ponad godzinę na obserwowanie pupili. A więc chyba nie jest źle. :]
Restart muszę zrobić ponieważ popełniłem tyle błędów że aż szkoda gadać zamierzam po świętach zakupić akwarium lecznicze tj 25/30l.
Piszę na forum ponieważ tutaj najszybciej dostanę odpowiedź na moje pytania. ;)

Awatar użytkownika
Lermi
Akwarysta
Posty: 642
Rejestracja: 2010-06-15, 07:47
Pojemność akwarium: 450
Imię: Kinga
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Coś złego dzieje się z moim akwarium.

Post autor: Lermi » 2010-11-06, 23:58

No i bardzo dobra decyzja. Jak tylko doprowadzisz warunki w akwarium do ładu, na pewno sytuacja się polepszy. Najważniesze to wiedzieć gdzie tkwi błąd. Jeśli to zauważyłeś - najważniejsza praca za Tobą. Pozostaje więc życzyć powodzenia w zakładaniu nowego zbiornika. Za sam fakt pisania tutaj masz plusa :D Więc tym razem się uda, zobaczysz ;)
Nie tylko chłopaki lubią robaki

Awatar użytkownika
hidax
Stały bywalec
Posty: 375
Rejestracja: 2010-09-01, 14:10
Pojemność akwarium: 60
Imię: Kamil
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Coś złego dzieje się z moim akwarium.

Post autor: hidax » 2010-11-07, 14:27

No sądzę że dam rade, mam przynajmniej taką nadzieję. :hyhy:

ODPOWIEDZ