Akwa mam 30l , za niedlugo [chyba dzisiaj

Mam 1 bojownika plakata, 1 bojke[samice] oraz 2 malusie, pyciusie jeszce bez lusek samiczki [kupilem na 112l, ale kwarantana minela to je wsadzilem do 30'stki.].
Zauwazylem ze mala samiczka podchodzi i mu niszczy to gniazdo i musi ja pogonic...
Czasami sam ja przeganiam, patyczkiem od sushi... :szok:
Zniszczyla juz mu raz gniazdko okolo 3cmx3cm ktore wybudowal rano...
Hmm... widac, ze jakby sie uczy robic te gniazda, poniewaz teraz zaczal sobie 'tak pluc' w roznych katach...
Co mam robic?...
I czy po tarle [nie zapeszajac

Z gory dziekuje, pozdrawiam oraz zycze Wesolych Swiat!
Mickey