CO2 sodowo-octowa od podstaw
Moderator: ModTeam
-
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: 2010-12-24, 17:23
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Piotrek
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: CO2 sodowo-octowa od podstaw
no okej 3 wężyk zbędny, mi jakoś tego octu starcza na ponad tydzień tyle że "pompka" się zawiesza co jakiś czas...;/
-
- Forumowicz
- Posty: 115
- Rejestracja: 2010-12-25, 23:21
- Pojemność akwarium: 100
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: CO2 sodowo-octowa od podstaw
zrób Sobie drożdżowa, zapewniam że będziesz mniej przy niej kombinował
ja przynajmniej tak mam
wcześniej jak miałem octową to co chwile ustawiałem dawkowanie kropel a jak wiadomo nie jest wskazane takie zmiany w parametrach wody,
a przy tej mam to gdzieś. bulka Sobie 24 na dobę
i spokój z umiejscowieniem Drugiej butli
mi też się przywieszała i to mnie wkurzało 


a przy tej mam to gdzieś. bulka Sobie 24 na dobę



-
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: 2010-12-24, 17:23
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Piotrek
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: CO2 sodowo-octowa od podstaw
okej przekonałeś mnie ;) powiedz mi tylko jeszcze jak z bezpieczeństwem nie wybuchnie mi to?:P to jest jakiś mi czy prawda?
-
- Forumowicz
- Posty: 115
- Rejestracja: 2010-12-25, 23:21
- Pojemność akwarium: 100
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: CO2 sodowo-octowa od podstaw
hm... czy ja wiem czy to mit ::) niektórym podobno wybuchło aczkolwiek uważam że coś im mogło nie wyjść, bądź dali jakieś dziwne proporcje. Powiem wprost z takich proporcji robi się bimber (wódę) (zresztą jak ktoś umię to dość dobrą) jak naszym dziadkom i nikomu który pędził bimber to nie wybuchło (zaznaczę że pedzili w szklanych bankach) to nie sądze żeby wybuchło to w plastiku przy założeniu proporcji
1 litr wody
10 gram drożdzy (1/10 kostki)
2 szklanki cukru
Nic się nie stanie, lecz mogę sie mylić ;) w każdym bądz razie u mnie nic sie nie dzieje ;)
1 litr wody
10 gram drożdzy (1/10 kostki)
2 szklanki cukru
Nic się nie stanie, lecz mogę sie mylić ;) w każdym bądz razie u mnie nic sie nie dzieje ;)
-
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: 2010-12-24, 17:23
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Piotrek
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: CO2 sodowo-octowa od podstaw
okej przekonałeś mnie
zużywam ten ocet i sodę a w między czasie buduję bimbrownie z góry dzięki za pomoc ;)
pozdrawiam

pozdrawiam
-
- Forumowicz
- Posty: 115
- Rejestracja: 2010-12-25, 23:21
- Pojemność akwarium: 100
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: CO2 sodowo-octowa od podstaw
nie ma problemu, jakby co służe pomocą
więc jakby co to pisz
pozdrowionka


pozdrowionka
-
- Rekin forum
- Posty: 1881
- Rejestracja: 2008-06-18, 23:17
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Kuba
- Nazwisko: Ptasie xD
- Lokalizacja: Grójec
- Kontakt:
Re: CO2 sodowo-octowa od podstaw
Lepski jakbyś pomyślał to byś wiedział czemu w kroplówce nie ma wężyka.
Bo zawór przy kroplownika jest odpowietrznikiem! Więc w worku jest ciągle ciśnienie atmosferyczne i wszystko git działa.
Wykorzystując kroplówkę do podawania CO2 ten zawór się zakleja, a 3 wężyk nie jest po to aby coś tam się nie zapowietrzyło tylko po to aby w butelce z octem było ciśnienie, które wypchnie ocet w dół ;]
Bo zawór przy kroplownika jest odpowietrznikiem! Więc w worku jest ciągle ciśnienie atmosferyczne i wszystko git działa.
Wykorzystując kroplówkę do podawania CO2 ten zawór się zakleja, a 3 wężyk nie jest po to aby coś tam się nie zapowietrzyło tylko po to aby w butelce z octem było ciśnienie, które wypchnie ocet w dół ;]
"Kiedy mam rację to mam rację, a jeśli się mylę mogłem mieć rację. Więc mam rację bo mogłem się mylić, wiesz."
63L z roślinami
63L z roślinami
-
- Forumowicz
- Posty: 115
- Rejestracja: 2010-12-25, 23:21
- Pojemność akwarium: 100
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: CO2 sodowo-octowa od podstaw
Suja bez obrazy ale jakbyś poczytał ze zrozumieniem to wiedział byś do czego zmierzam ;)
[ Dodano: 2011-01-17, 22:36 ]
pozatym bez zaklejania czego kolwiek i tak działa dobrze. a cisnienie atmosferyczne tak samo działa w tymże "projekcie" jak i w kroplówce. Więc uważam że trzeci wąż jest totalnie bez sensu.
i tak na marginesie to ty pomyśl dobrze.
[ Dodano: 2011-01-17, 22:39 ]
a pozatym "wypycha" się w góre nie w dół, "wpycha" się w dół.
Bez obrazy ale w tej kwesti to sie mylisz i nie dziwie się że kiedyś coś Ci wybuchło.
[ Dodano: 2011-01-17, 22:36 ]
pozatym bez zaklejania czego kolwiek i tak działa dobrze. a cisnienie atmosferyczne tak samo działa w tymże "projekcie" jak i w kroplówce. Więc uważam że trzeci wąż jest totalnie bez sensu.
i tak na marginesie to ty pomyśl dobrze.
[ Dodano: 2011-01-17, 22:39 ]
a pozatym "wypycha" się w góre nie w dół, "wpycha" się w dół.
Bez obrazy ale w tej kwesti to sie mylisz i nie dziwie się że kiedyś coś Ci wybuchło.