Nic nowego w Galeri Gołąbkowice nie będzie Zoologiczny tam otwarty to dalej "Salon Panda" Ten sam właściciel"cwaniak" i ... .tak, że nic nowego. może za pare lat będzie w NS jakiś 100% zoologiczny ale musimy jeszcze poczekać.

Może się doczekamy. A jeżeli to ten sam właściciel to sobie daruje wizytę w tym sklepie. Nie mam ochoty słuchać głupich tekstów i wymądrzania się.

Dla właściciela sklepu Panda dobry klient to taki, który zostawia w sklepie 3 tyś, wiec np po pokarm dla gryzoni lepiej iść gdzieś indziej.

Witam!
Jestem tu nowy ale chciałbym jeżeli wolno wypowiedzieć się na temat sklepu "PANDA" macie trochę racji, że właściciel zachowuje się jakby wszystkie rozumy pozjadał. Osobiście chodzę tam i powiem Wam, że Pani właścicielka jest wg. mnie w porządku, jest uprzejma i naprawdę jak tylko umie to pomoże, ale najlepszy to jest ich pracownik, z tym gościem to naprawdę można pogadać i dowiedzieć się kilku rzeczy. ;)

To musiałeś trochę kasy u nich zostawić skoro byli dla Ciebie mili

maciek29 pisze:To musiałeś trochę kasy u nich zostawić skoro byli dla Ciebie mili

Gdzieś około 150 zł. i jeszcze zrobili mi testy wody za free

No to zaszaleli

A chyba średnio im idzie skoro otwierają nawet w niedziele, za nie długo zrobią sklep całodobowy. Ale nic dziwnego skoro mają takie podejście do klientów.

[ Dodano: 2011-03-07, 18:41 ]
Nie mówię o pracownikach bo są w porządku, ale o właścicielach, zwłaszcza o Panu Damianie.

Delikatesy są całodobowe to i może przyszedł czas na zoologiczne co?

Mam powody przypuszczać, że Krawiec to sam właściciel Pandy bo tak broni tego pseudo salonu

maciek29 pisze:Mam powody przypuszczać, że Krawiec to sam właściciel Pandy bo tak broni tego pseudo salonu

A propos to ja nie jestem właścicielem (choć osobiście chciałbym mieć taki sklep). A tak w ogóle to czytaj co ja napisałem, ja ich nie bronię tylko piszę fakty, a co do tego całodobowego to co nie przydał by się ( dla maciek29to o całodobowym to napisałem dla żartów, ale widzę, że ty chyba nie umiesz żartować i czytać pomiędzy wierszami ).

krawiec pisze:Witam!
Jestem tu nowy ale chciałbym jeżeli wolno wypowiedzieć się na temat sklepu "PANDA" macie trochę racji, że właściciel zachowuje się jakby wszystkie rozumy pozjadał. Osobiście chodzę tam i powiem Wam, że Pani właścicielka jest wg. mnie w porządku, jest uprzejma i naprawdę jak tylko umie to pomoże, ale najlepszy to jest ich pracownik, z tym gościem to naprawdę można pogadać i dowiedzieć się kilku rzeczy. ;)

To zależy z którym pracownikiem tego co ja znam to był "swój chłop" zna się na temacie akwarystyka a może jest jakiś lepszy od ni ego tylko się nie dowiem dopuki się właściciel nie zmieni hehe

Witam
Chciałem niektórych poinformować że pies nie jest już przywiązany do krzesła a co do humanitaryzmu to lepiej żeby był przy właścicielu a nie przy budzie przywiązany sznurkiem do bielizny czy też żeby był w mieszkaniu sam przez 12godzin.A co do "cwaniaka"to miło mi słyszeć bo to przeciwieństwo (antonim) naiwniaka,ofermy,ciapy.Oczywiście kolega Przemek pewnie jest jednym z tych klientów którzy kupując pokarm dla chomika za 3,8zł pytają o rabat i niestety usłyszał że rabat jest powyżej 3tyś no ale to zrozumiałe niestety nie jesteśmy tego rodzaju instytucją od tego jest Czerwony Krzyż.Zasada jest prosta nie chcesz nie kupuj nikt Cię nie zmusza.Tak jeszcze przy okazji jeszcze parę lat temu mieszkańcy Sącza gotowali żwirek ,trzymali bojownika z welonką ,neony ze skalarami czy też pielęgnice pawiooką w 30l ,a roślinki mieli sztuczne i solili wodę na dzień dzisiejszy możemy się pochwalić kilkoma ładniejszymi holendrami w Polsce i jednymi z najładniejszych akwariów rafowych w Europie ,a co do roślin to może i teraz nie jest to mistrzostwo świata ale jak ktoś otwierał sklep w galerii to chyba jest to w stanie zrozumieć i przy okazji większość roślin w Rzeszowskich sklepach pochodzi z naszej hodowli lub naszego importu.Jeżeli ktoś uważa że wszystkie rozumy pozjadałem niech nie przychodzi po poradę bo to nie podstawówka i nikogo nie zmuszam żeby korzystał z moich rad .pozdrawiam wszystkich

,,Tak jeszcze przy okazji jeszcze parę lat temu mieszkańcy Sącza gotowali żwirek ,trzymali bojownika z welonką ,neony ze skalarami czy też pielęgnice pawiooką w 30l ,a roślinki mieli sztuczne i solili wodę na dzień""
Pan Damian ma bardzo wysokie mniemanie o sobie .
Wtedy kiedy jeszcze był w pieluchach istniał w Nowym Sączu oddział Polskiego Związku Akwarystów .
Który posiadał swoją siedzibę , urządzał giełdy cieszące się dużym zainteresowaniem.
Brał udział w wielu wystawach i konkursach .
Niestety podczas zmian systemowych w Polsce zakończył działalność.
Ale dalej akwaryści z tego oddziału prowadza swoja hodowlę

Witam serdecznie. To może i ja wypowiem się na temat sklepów w Nowym Sączu. Regularnie odwiedzam sklepy zoologiczne w Sączu i mogę trochę na ich temat powiedzieć. Sklep na ul.Długosza odwiedziłem dosłownie kilka razy ze względu na niemiłą obsługę. Ostatnim razem kiedy kupowałem dla syna bojownika, widząc z jaką "łaską" Pani pakuje mi go, podziękowałem i wyszedłem. W sklepie na ul. Nawojowskiej w Piaście bywam częściej lecz nie mają zbyt dużego wyboru w rybach akwariowych natomiast obsługa w porównaniu do poprzedniego jest super. W Salonie Panda bywam częściej ze względu właśnie na doradztwo i miłą obsługę. Ilekroć miałem jakiś problem zawsze, nawet telefonicznie mogłem skontaktować się i otrzymać porady (wcale nie zostawiłem 3000zł i nie otrzymałem rabatu ). O związku akwarystycznym słyszałem i o hodowcach również, od kilku nadal odkupuję sporadycznie ryby. Może to zabrzmieć dziwnie, ale żaden nigdy nie doradził mi w pełni co mam robić gdy moje ryby chorowały lub cokolwiek innego złego działo się w akwarium. Pytając o lek na posocznicę Pan kazał mi kupić Ichtiosan Pond na ospę... Tak, że cóż z tego, że po zamknięciu Związku Akwarystów pozostali hodowcy jak praktycznie żaden nie chce pomóc. Różnica jest taka, że hodowca sprzedaje ryby a nie udziela porad, po prostu kto wie, każdy jeden boi się o konkurencję Wracając do tematu, salon Panda jest bardzo dobrze wyposażony, różnorodność produktów i ryb akwariowych, powierzchnia sklepu no i przede wszystkim brak "nieprzyjemnych" zapachów jak przystało na zoologiczny jest wielkim plusem. Ceny bardzo przystępne, dużo promocji. Dla mnie, pracującego od poniedziałku do soboty, informacja o otwierającym się ich sklepie w Galerii Gołąbkowice była niesamowicie miłym zaskoczeniem. Może i Pan Damian odpowiada w nietypowy sposób, lecz ja nigdy nie zauważyłem, żeby był niemiły. Tak na prawdę staram się zawsze aby to on mnie obsługiwał, bo ma bardzo duże pojęcie o akwarystyce. Kolejnym sklepem jest zoologiczny przy ul. Lwowskiej. Na temat tego sklepu nie chcę się zbytnio wypowiadać bo podnosi mi się ciśnienie... Kupując 20 szt. neona, ekspedientowi wypadło jakieś 6 sztuk na podłogę. Podniósł je z ziemi, włożył do woreczka, związał i odpowiedział z uśmiechem "nic im nie będzie " Reszty domyślcie się sami... Nie chcę reklamować lub anty reklamować sklepów, są to moje doświadczenia z w/w zoologicznymi. Pozdrawiam,