Od wczoraj samiec prętnika lata "jak kot z pęcherzem". Pieknie się wybarwił - wcześniej i tak był piękny, ale teraz jest zjawiskowy. Wczoraj porozwałał po całym akwarium pływającą luzem wgłębkę, a dzisiaj zaczął ją zbierać i budować gniazdo.
W sumie jestem trochę zaskoczona, bo to świeża ryba w moim akwarium (nie ma 3 tygodni), ale wiedać dobrze mu u mnie ;) .
I tu mam kilka pytań i wątpliwości:
1. Dzisiaj jest dzień podmiany wody - darować sobie? Boję się rozwalić gniazdo, albo spłoszyć samca.
2. Czy ustawić deszczeownicę tak, żeby wytwarzała bąbelki powietrza? - W gnieździe są bąbelki, ale samiec zrobił je sam.
3. Czy dokupić na szybko więcej roślin pływających? - Wgłębki nie jest za dużo, na razie miała wystarczyć, ale skoro prętnikowi zebrało się na amory to mu trochę pomóc i dostarczyć budulec?

Mam akwarium 10l. Przenieść gotowe gniazdo z samcem i samicą, ktorą wybierze(jezcze żadna nie jest specjalnie zainteresowana), czy zostwić w ogólnym?
I tu muszę napisać, że nie zależy mi specjalnie na hodowli rybek, tylko na obserwowaniu ich jak najbardziej naturalnych zachowań.
To źle? :niepewny:

Jutro miałam w planach kupno kamieni na tło, ale teraz to chyba bedę musiała poczekać z przemeblowaniem ... natura jest taka nieprzewidywalna

Witam
1.moim zdaniem daruj sobie podmiane
2.tak ci powiem na gniazdo nie moży paśc mocny strumieńwody
3.możesz dokupic troche wygębki i rzęsy

Ad. 1 i ad. 2. Jeśli zależy Ci na rozmnożeniu to nic nie rób (jeśli dojdzie do tarła to może się ono nie udać). Chociaż młode w ogólnym mają raczej marne szanse na przeżycie.

Aravia pisze:I tu muszę napisać, że nie zależy mi specjalnie na hodowli rybek, tylko na obserwowaniu ich jak najbardziej naturalnych zachowań.
To źle?

Dobrze Ja bym zostawiła ryby w ogólnym. I tam je obserwowała.

Przepraszam ze sie podlaczam ale ja tez o pretnikach ;)
Kupilam parke pretnika trojkolorowego ( lub morelowego - niestety ma kilka nazw wedlug netu) ;)
Juz po 4 dniach zaczal budowac gniazdo, pieknie sie wybarwil, dostal czerni, jest dosc napastliwy wzgledem samiczki tak wiec dzis dokupilam nowa. I w tym momencie pojawiaja sie pytania
1. Czy moga wystepowac roznice kolorystyczne pomiedzy samicami?
- pierwsza samica ma bardzo blade lekko opalizujace na niebiesko paski
- druga samica jest zdecydowanie jasniejsza - srebrna z lekko zoltawym polyskiem - jednolita bez zadnych "wzornikow" - jest mniejsza od poprzedniczki
2. Czy gdyby samica nr 1 bylaby spod innego podgatunku to samiec rowniez zaczalby budowac gniazdo?
3. Czy gdyby samica nr 1 byla mlodym nie wybarwionym jeszcze samcem pretnika innego rodzaju to moj dorosly samiec rowniez zaczlby budowac gniazdo?
Ok, ok moze to i zalosne pytania i pewnie niektorym z Was wlos staje deba ale chcialabym wiedziec co w trawie piszczy i czy w sklepie nie wprowadzono mnie w blad.
Dzieki za podpowiedzi i cierpliwosc

ad. 1. Nie powinno być różnic w ubarieniu (zależy jaka odmiana kolorystyczna ). Nowa samiczka może być też zestresowana.