Witam, dzisiaj, podczas cotygodniowych prac porzadkowych w moim akwarium zaobserwowalem dziwne zachowanie kosiarek
Okazalo sie, ze nabraly checi na odbycie tarla. Bardzo mnie to zdziwilo bo slyszalem ze jest to trudna sprawa, a do niedawna uwazano ze wogole nie mozna kosiarki rozmnozyc w domowych warunkach.
Jednak i tak mialem taki plan, aby sprobowac, niestety kosiarki milo mnie zaskoczyly i same przystapily do tarla:)))
Szkoda niestety ze w akwarium ogolnym i nic z tego nie bedzie.
Jutro wrzuce na forum film, to co udalo mi sie zarejestrowac, okropny widok jak czerwonoglowki pożeraja swiezo zlozona ikre kosiarek

Gratulacje, teraz może kilku niedowiarków uwierzy, że to się zdarza

To, że to się zdarza, to się wie Szkoda, że tak trudno uzyskać z tego tarła jakikolwiek przychówek. I to tu jest problem, a nie w samym tarle.

Problem z otrzymaniem przychówku wiaze sie z tym ze do tej pory tarla kosiarek mialy raczej przebieg przypadkowy i ryby tarly sie w akwarium ogolnym, wiadomo ze w takich warunkach ikra od razu zostala pozarta przez inne ryby, albo przez samych "rodzicow", w moim przypadku bylo dokladnie tak samo. Takze na mlode nie ma co liczyc.
Jezeli ryby zlozylyby ikre w akwarium tarliskowym z rusztem ikrowym, a z ikry wyleglyby sie larwy to nie sadze ze bylby problem z ich wykarmieniem, a co za tym idzie wychowkiem narybku.
Wydaje mi sie przypadkowo udalo mi sie znalezc glowny czynnik zachecajacy je do tarla, za pare tyg jak samice sie zregeneruja i wypelnia ikra sprobuje to powtrorzyc, z tym ze juz w akwarium tarliskowym i koniecznie z rusztem ikrowym.

No to czekamy na rezultaty