3 dni temu zaczęło się dziać coś podejrzanego na powierzchni wody zauważyłem delikatny osad i lekką pianę. Pierwsze Kiryśniki zaczęły się dziwnie zachowywać tak jak by było za małe natlenienie wody. W zbiorniku są 2 długie kostki + napowietrzenie z 2 filtra. Sytuacja się coraz bardziej pogarsza większość pyszczaków zaczyna wpływać za tło strukturalne lub chowają w skałkach. Zrobiłem szybką podmianę połowy wody... to nic nie pomogło wydaje mi się, że na młodszych rybkach zaczynają pojawiać się białe kropki na zdjęciu lekko widać)
Ryby jeśli pływają to bardzo ociężale albo szybko się atakują delikatnie
i odpływają. Nie wiem co jest grane. Filtry i napowietrzanie działają cały czas. Jakiej choroby jest to objaw??? Co mam zrobić??? jakie leki???
Nie jestem w stanie zbadać dokładnych parametrów wody:(
Zapomniałem jeszcze dodać, że glonojady też trzymają się przy górnej krawędzi.
Proszę o pomoc:)
Jeśli będę w stanie coś jeszcze dopisać to oczywiście to dodam.











Zobacz całą galerię | Darmowe galerie Allegro