ostatnio chodzi mi po głowie usprawnienie wydajności co2, tzn. w zasadzie o to aby w zbliżeniu 90-100% rozpuszczanie co2. Niżej zamieszczam poglądowy rys i w związku do niego mam kilka pytań.
Do tej pory używałem dyfuzora lipowego umieszczonego przed wylotem filtra wewnętrznego, tak, że bąbelki są roznoszone po całym akwarium. Jednak część z nich nie zdąży się rozpuścić.
Zastanawiam się teraz opcją 1 lub 2 na rysunku.
W opcji 1 woda wpada do pojemnika (dno z gąbki), do którego jest wtłaczany co2 przez dyfuzor i miesza się z wodą, po czym woda opuszcza dołem pojemnik przez gąbkę. Wydaje mi się, że to chyba najlepsza opcja mieszania co2, natomiast docelowo pojemnik byłby w tylnym rogu akwarium, schowany za roślinami i tu mam pytanie. Jak z dystrybucją tej wody z co2 w zbiorniku? Czy będzie się dobrze rozchodzić po całym baniaku.
Opcja 2 to rurka idąca przez długość akwarium. Zaraz za wylotem filtra podłączone co2. Długość rurki przez całe akwarium - 100cm. Jej drugi koniec również umieszczony w rogu akwarium w ten sposób aby zapewniał ruch w baniaku i tu nie miałbym raczej problemu z równomiernym rozprowadzeniem co2 po zbiorniku, pytanie tylko takie, czy przez tą drogę 100cm co2 zdąży się rozpuścić.
Za wszelkie sugestie i uwagi dziękuję.
