Choroba?

Wszystko na temat chorób ryb, zwierząt akwariowych.

Moderator: ModTeam

taghor
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: 2011-08-26, 22:59
Pojemność akwarium: 0
Imię: Taghor
Lokalizacja: Opole

Choroba?

Post autor: taghor » 2011-08-26, 23:02

Witam
Jestem początkującym akwarystą, wiec bardzo proszę o pomoc.
Moje akwarium (ok 60 l)pracuje od około 2 tyg. Najpierw chodziło bez rybek 3 dni później wpuściłem (w 2 rzutach) następujący skład: 2 pary mieczyków, 2 pary gupików, 4 x skalar, 2 x glonojad i 10 neonków. Wszystko było porządku aż zauważyłem ze samiczka gupika jakaś osłabiona pływa , często przy powierzchni. Na drugi dzień już się zataczała, a jedyne co zauważyłem to dziwna rana na boku, jakby odpadnie te łuski i wygryzione do mięsa. Zdechła. 3 dni później analogiczna sytuacja z samczykiem gupika. Najpierw osłabienie i rana na boku, później juz tylko leżał biedny chcąc podpłynąć do góry aż w końcu padł:(. Zauważyłem jedynie że miały jakby opuchnięte brzuszki , może to od osłabienia czy tych ran?. Zauważyłem również że jeden z mieczyków , samczyk jest dość agresywny, ale przy mnie nie atakował jakoś mocno innych ryb poza gonieniem za niektórymi. Reszta ryb wygląda na zdrowe, w dobrej kondycji. Filtr zwykły wewnętrzny, chodzi 24 / dobe, napowietrzanie co jakis czas, temperatura ze względu na lato ok 27-28 st. Do wody dodawałem jedynie uzdatniacz i sól akwariową. Już 2 razy wmieniałem 1/5 wody. To chyba z grubsza wszystkie informacje. prosze bardzo o rady co dalej, bo boję się o reszte moich rybek:(

Awatar użytkownika
kbtor
Moderator
Posty: 3183
Rejestracja: 2007-11-30, 16:48
Pojemność akwarium: 0
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: - diabli wiedzą -

Re: Choroba?

Post autor: kbtor » 2011-08-27, 07:39

Oczywiście pierwsza sprawa to za wczesne wpuszczenie ryb. Akwarium jest niedojrzałe i każda najmniejsza rana może być śmiertelna dla ryby.
Druga sprawa to absolutnie źle dobrana obsada. Z Twoich ryb do tego akwarium nadają się jedynie gupiki i neonki.
taghor pisze:Zauważyłem również że jeden z mieczyków , samczyk jest dość agresywny, ale przy mnie nie atakował jakoś mocno innych ryb poza gonieniem za niektórymi.
I tu może tkwić przyczyna, mieczyki to dość agresywne ryby i uprzykrzają życie innym. Takie ganianie i podgryzanie to walka o przestrzeń do życia. Niestety będzie tu efekt domina, najsilniejsza (najagresywniejsza) ryba będzie prowokowała inne do podobnych zachowań. Z tego wyjdzie jeden, ogromny stres dla całej obsady a to prosta droga do chorób wszelkiego rodzaju.

Moja rada, drastyczna zmiana obsady i próba ustabilizowania zbiornika.
taghor pisze:Wszystko było porządku aż zauważyłem ze samiczka gupika jakaś osłabiona pływa , często przy powierzchni. Na drugi dzień już się zataczała, a jedyne co zauważyłem to dziwna rana na boku, jakby odpadnie te łuski i wygryzione do mięsa. Zdechła.
Tu bym stawiał na zranienie przez jakąś rybę, w normalnych warunkach takie rany się goją i ryba zdrowieje
taghor pisze:3 dni później analogiczna sytuacja z samczykiem gupika. Najpierw osłabienie i rana na boku, później juz tylko leżał biedny chcąc podpłynąć do góry aż w końcu padł:(. Zauważyłem jedynie że miały jakby opuchnięte brzuszki , może to od osłabienia czy tych ran?
I tu już widać problem ze zbiornikiem. Ryba może być ranna, ale takie rany nie wywołują opuchlizny, to już poważna infekcja. Natychmiast izolować ryby z podobnymi objawami i chyba musisz dłużej obserwować akwarium, aby wyłapać kto rani ryby.
taghor pisze:napowietrzanie co jakis czas, temperatura ze względu na lato ok 27-28 st.
dłużej napowietrzaj, w takiej temperaturze możesz już mieć niedobory tlenu, zwłaszcza że zbiornik może być rozchwiany i masz sporo ryb.
taghor pisze:Do wody dodawałem jedynie uzdatniacz i sól akwariową.
Jaki to uzdatniacz? Soli nie powinieneś stosować, możesz osłabić warstwę śluzu u ryb.
Obrazek

Awatar użytkownika
Garownik
Stały bywalec
Posty: 292
Rejestracja: 2010-10-24, 17:04
Pojemność akwarium: 112
Imię: Sebastian
Lokalizacja: Kraśnik Fabr.
Kontakt:

Re: Choroba?

Post autor: Garownik » 2011-08-27, 09:43

Według mnie uratowanie tego akwarium to będzie BARDZO ciężkie wyzwanie.Na twoim miejscu sprzedał bym wszystkie rybki,lub zostawił tylko gupiki i neonki,ponieważ mieczyki muszą mieć co najmiej 100l,skalary co najmniej 200l,i na jednego ''glonojada'' przypada też co najmniej 100l.Do tego trzeba by zrobic restart i zrobić to porządnie od nowa.
Ubezpieczony przez mafię.Ty pukniesz mnie,my pukniemy ciebie.
=> moje 112l
=> 25l rozmnażarka
Obrazek

taghor
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: 2011-08-26, 22:59
Pojemność akwarium: 0
Imię: Taghor
Lokalizacja: Opole

Re: Choroba?

Post autor: taghor » 2011-08-27, 11:07

Ok dzieki za pomoc, jak cos bede informowal co sie dzieje i pytal dalej. Co do skladu to chyba troche przesada piszac ze na 1 glonojada przypada 100 l akwarium??A i czy w mojej sytuacji moze pomoc mocniejsze "zalesienie" zbiornika?Bo poki co mam mao roslinek, moze nei malo ale sa male.

Awatar użytkownika
kbtor
Moderator
Posty: 3183
Rejestracja: 2007-11-30, 16:48
Pojemność akwarium: 0
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: - diabli wiedzą -

Re: Choroba?

Post autor: kbtor » 2011-08-27, 11:38

taghor pisze:A i czy w mojej sytuacji moze pomoc mocniejsze "zalesienie" zbiornika?Bo poki co mam mao roslinek, moze nei malo ale sa male.
Bardzo pomoże, szukaj gatunków szybko rosnących.
taghor pisze:Co do skladu to chyba troche przesada piszac ze na 1 glonojada przypada 100 l akwarium??
Tu się mylisz, jak Twój zbrojnik dorośnie do ponad 10cm to sam zobaczysz jak duża jest to ryba. Pamiętaj że zbrojnik koniecznie musi mieć dostęp do drewna.
Obrazek

aidi
Przyjaciel forum
Posty: 1100
Rejestracja: 2007-03-24, 13:01
Pojemność akwarium: 50
Imię: Gosia
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Choroba?

Post autor: aidi » 2011-08-28, 21:05

taghor pisze:Co do skladu to chyba troche przesada piszac ze na 1 glonojada przypada 100 l akwarium??
nie to szczere minimum glonojad (czyli zbiornik niebieski który jak dorośnie glony będzie miał w głęboki,m poważaniu), dorasta do 20 cm a wzrostu tego nie osiągnie w akwa poniżej 100l ( w którym poprostu skarłowacieje z padnie), ryby te należą do jednych z najbardziej żywotnych znane mi są osobniki 10 letnie i starsze, są rybami dużymi i terytorialnymi, przy gorszych wiatrach jak mówimy o zbrojniku lamparcim to na szt powinno przypadać 300l a dorasta do 0,5m w zwyż w zoologicznym w gdańsku łany skubaniec pływa w oczku wewnątrz sklepu :zawstydzony:

taghor pisze:A i czy w mojej sytuacji moze pomoc mocniejsze "zalesienie" zbiornika?Bo poki co mam mao roslinek, moze nei malo ale sa male.
moczarki i rogatki nawet aby luzem pływały

Ps. doprowadź obsadę do normy bo się zatłuką i zatrują... powinny zostać neony i ewentualnie gupiki, reszta się nie nadaje

ODPOWIEDZ