Witam forumowiczów
To mój pierwszy post oprócz powitalnego
Wymienionego powyżej zbiornika na razie nie mam. Planuję jednak zakup akwarium wielkości 120X50X50. W tym długość jest nie do zmiany, pozostałe parametry mogę modyfikować jeżeli ktoś poda mi rozsądne argumenty za zmianą)
Moje marzenie to rybki pływające stadnie (powinienem chyba napisać ławicą ) kolorowe i łatwe w hodowli. (czytaj takie którym trudniej zrobić krzywdę, na razie nie mam ambicji rozmnażania rybek)
Nie wydaje mi się żebym chciał hodować jeden gatunek zatem wielogatunkowe (stawiam na 5-6 rodzajów rybek)
Dno chciałbym oddać we władanie Otosków (ile ich powinno być na powierzchni 120X50cm?)
Neonki Inesa i Danio Pręgowane narzucają mi się jako te wymarzone ławiczki byc może jeszcze Kardynałki. Wydaje mi się, że powinienem ograniczyć się do dwóch z tych grup i oczywiście nie wiem jakie ilości rybek tych gatunków będą dobrze się czuły w takim zbiorniku?
Do kompletu potrzebuję czegoś może ciut inaczej wyglądającego mój wybór padł na Tetrę czarną znów problem ile tego i czy to najlepszy wybór?
Może coś innego lub jeszcze coś?
Wybierając zakładałem, że akwarium będzie posiadało strefę z bujną roślinnością a także wolną przestrzeń. Generalnie starałem się dobrać rybki o podobnych albo obojętnych upodobaniach co do ilości światła.
Kierowałem się wiedzą jedynie TEORETYCZNĄ więc możliwe, że wybrałem bzdurnie z praktycznego punktu widzenia
Nie pytam o osprzęt do akwarium i inne tego typu sprawy bo uważam, że początek to pomysł co ma pływać w zbiorniku.
Pozdrawiam
Jacek

Moja propozycja :
-30 neonów
-30 razbor
-15 otosków
-15 kirysków
-2 pary skalarów lub harem prętnika
-para ramirez lub harem kakadu.

Dzięki za propozycję i stworzenie jakichś konkretnych miar liczbowych.
O jakich razborach myślałeś? Pięknie wygląda ta galaxy.
Pozdrawiam

Galaxy są to małe rybki i przy większych staną się pokarmem . Ta rybka osiąga 2 cm , czasami 3 cm . Mówiąc o razborach chodziło mi o klinowe . A koszt jednej galaxy to 9 zł.

ok rozumiem jeszcze raz dzięki

Akwarium zamówione, osprzęt i owszem również. Pytania co do obsady pozostają.
Na chwilę obecną bardzo chciałbym do mojego zbiornika dołożyć trochę zmienniaków plamistych - po prostu spodobały mi się te rybki, szczerze mówiąc myślę o wprowadzeniu ich zamiast otosków, naczytałem się , że otoski to są zawsze rybki z odłowu, przeżywające silny stres, często nie przeżywają okresu kwarantanny. Zatem obecnie planuję tak:
Neonki czerwone 30 sztuk
Platki 4 samce, 6 samic
Kiryski 15 sztuk (myślałem o dwóch typach lamparcich i pandach-czy to można łączyć w jednym zbiorniku?)
Dwa zbrojniki niebieskie ( to ukłon w stronę mojej zony której zawsze ta rybka się podobała)
Harem prętnika karłowatego 3+1
Harem kakadu 3+1
Mam wrażenie, ze mógłbym jeszcze czymś uzupełnić górę zbiornika tylko na razie nie wiem czym
Powiedzcie czy to tak może razem być ( wiem, ze mało ambitnie ale to moje początki). I jeżeli może to w jakiej kolejności powinienem te rybki zasiedlać.
Będę miał także mały zbiornik 40X25X25 który zamierzam wykorzystywać jako kwarantannowy.

jacenat pisze:Kiryski 15 sztuk (myślałem o dwóch typach lamparcich i pandach-czy to można łączyć w jednym zbiorniku?)

Oczywiście można łączyć, ale... Duża ławica jednego gatunku prezentuje się znacznie ładniej niż dwie małe ;)

jacenat pisze:Harem prętnika karłowatego 3+1
Harem kakadu 3+1

Hmm... Bałabym się łączyć dwa dość agresywne, terytorialne gatunki. Wiem, że akwarium jest duże i teoretycznie można, ale to jednak ryzyko. A ja osobiście wolę nie ryzykować. Tylko ostrzegam ;)

jacenat pisze:Mam wrażenie, ze mógłbym jeszcze czymś uzupełnić górę zbiornika tylko na razie nie wiem czym

Prętniki to właśnie ryby z górnych stref ;)

Pamiętaj, by zbrojniki to były dwie samice, inaczej będziesz potrzebował harem 1+2/3.

Reszta może być

jacenat pisze:w jakiej kolejności powinienem te rybki zasiedlać.

Najpierw platki, następnie neony (odradzam wpuszczać na raz więcej niż 20 sztuk). Potem kiryski (pamiętaj, by w sklepie rozdzielono Ci je na dużą ilość woreczków, bo te ryby są bardzo tlenolubne) i później zbrojniki. Na samym końcu prętniki / pielęgniczki.

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
Co do połączenia w jednym zbiorniku prętnika i kakadu, to biorąc pod uwagę tempo zasiedlania będzie to pewnie przed wakacjami, zatem mogę jeszcze rozważyć sprawę kilkakrotnie
Ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz. Rybki będą u mnie przechodzić kwarantannę, mam świadomość, że ze względów higienicznych najlepiej żeby było to akwarium bez podłoża, roślin itp. Ale czy takie kilka tygodni w "gołym" zbiorniku jest dobrym rozwiązaniem dla tych gatunków rybek? Oczywiście goły nie oznacza braku filtra, grzałki i oświetlenia

Kwarantanna powinna przebiagać ok 3 tygodni, żeby zakończyć żywot :hyhy: wielu chorobotwórczym organizmom. Na moim przypadku powiem, że od kąt zacząłem poddawać nowe ryby kwarantannom, w głównym zbiorniku wyelimonowałem padanie rybek.
A nie zauważyłem aby dziwnie się zachowywały w głównym akwarium.

P.S W większości sklepów akwaria z rybami na sprzedaż są "puste" bez żwirku, roslinności itd.

Dzięki za odpowiedź
Wiedząc o korzyściach płynących z kwarantanny od samego początku uruchamiam dwa zbiorniki główny i mały, i nie zamierzam inaczej wpuszczać rybek.
Myślałem jednak o tym, że jeżeli jakieś gatunki wymagają specyficznych warunków co do roślinności, kryjówek, podłoża, oświetlenia czy tak naprawdę trzymając je 3 tygodnie w zbiorniku kwarantannowym nie zwiększam nadmiernie ich stresu, szczególnie wtedy gdy jakaś rybka wymaga raczej dużego zbiorrnika i kryjówek a ja ją trzymam przez 3 tygodnie w 25 litrach.
Pozdrawiam
Jacek

jacenat pisze:Myślałem jednak o tym, że jeżeli jakieś gatunki wymagają specyficznych warunków co do roślinności, kryjówek, podłoża, oświetlenia czy tak naprawdę trzymając je 3 tygodnie w zbiorniku kwarantannowym nie zwiększam nadmiernie ich stresu

Dlatego ja w kwarantannowym mam kilka zdezynfekowanych kamieni i korzeni. ;)