Dążę do zrobienia nowego akwarium 100x40x50. Przyszedł czas pomyśleć o podłożu... może coś poradzicie. Chciałbym jak najmniejszym kosztem mieć w miarę żyzne dno, żeby ryby się dobrze czuły i rośliny ukorzeniały. Ze starego akwarium mam 8L podłoża Aquatic Nature Pro Soil, jest to jednak za mało - w kalkulatorach podłoża wychodzi mi że potrzebowałbym 22L tego podłoża, a to już koszt za wysoki jak na samo podłoże (ok. 170zł). Co poradzicie kupić? Może zrobić jakąś mieszankę z pro soil + coś? Mam jeszcze ok. 10kg dosyć grubego żwiru bazaltowego(o dziwo kiedyś kiryski na nim żyły i się nie kaleczyły), Aqualit substrat (http://www.okazje.info.pl/sh/sport-i-ho ... arium.html).
Znalazłem też w moich okolicach do sprzedania czarny piasek bazaltowy (Ogłoszenie). Poprosiłem o zdjęcie tego piasku, i ma to wyglądać tak: http://img19.allegroimg.pl/photos/orygi ... 08372382_1
Myślałem jeszcze żeby kupić zupełnie inne podłoże jednak wtedy szkoda trochę nie użyć tego pro soil który jednak był drogim zakupem jak na podłoże. Zastanawiałem się nad:
JBL Manado 25L (chyba tyle wystarczy?), Filtus Floran.
Chciałbym żeby podłoże też było łatwe w obsłudze, tj.żeby nawet po sadzeniu wielu roślin zachowało jednolity wygląd (nie tak, jak np. biały żwir jest przysypany czarnym i przy sadzeniu biały wychodzi na wierzch), żeby dawało się łatwo odmulać,czyścić.
To tyle, mam nadzieję że coś doradzicie

No 8l to rzeczywiście malutko.
Manado i Floran nie zawierają nawozów, ale roślinki bardzo fajnie się sadzi i szybko się ukorzeniają ;) 25l spokojnie na ten litraż wystarczy (ale w sumie zależy też od tego jaką warstwę chcesz mieć w akwarium ;) ). Pod to możesz dać np. ziemię/jbl aquabasis/etc. i też będzie dobrze (chyba nie zamierzasz robić restartu co kilka miesięcy ? ).

Filtusa płucze się w nieskończoność

Czyli manado i filtus są takie same jak np. żwir rzeczny czy bazalt? Żadnych "właściwosci odzywczych" dla roslin?

Co powiecie na coś takiego:
Na dno Pro soil wymieszany z aqualit substrat + na wierzch Filtus floran 24L (ok. 85zł) lub Manado 25L (80zł).
Lub sam floran/manado?
Druga opcja jaką wymyśliłem to wymieszać ten gruby bazalt z pro soil i przysypać to tym piaskiem z ogłoszenia.
I które podłoże jest lepsze, floran czy manado?

Co do płukania, to nie ma problemu, kiedyś kilka godzin nad bazaltem przesiedziałem nad bazaltem :d

Z tego co wiem to i Manado (wyszłoby chyba ciut taniej) i Filtus wymieniony przez Ciebie są jałowe.
Co do aqualitu nie mogę znaleźć zbyt wielu informacji :/

Jeżeli nie chcesz się bawić na poważnie w rośliny, to ja dałbym samo Manado i zasadził takie rośliny, które nie wymagają nie wiadomo czego i w razie czego dawał pod korzenie kulki nawozowe.

Chciałbym użyć pro soil, więc dałbym na spód, przysypał kulkami i na to manado? Tylko czy ryby będą się dobrze czuły na takim podłożu? Nie ma koloru czarnego..
Jest może coś takiego jak manado, tylko że czarne?

A tak w ogóle, to jaka warstwa podłoża byłaby najlepsza? 5/6cm czy więcej?

Jowisz, miałeś już doczynienia z podłożem JBL Manado?

Jowisz pisze:Jest może coś takiego jak manado, tylko że czarne?

Bazalt 1-3mm (do kupienia na allegro), a pod nim substrat podżwirowy (Sera, Tetra, Jbl - wszystko jedno) lub ziemia.
Najtańsza, a zarazem najlepsza opcja.

Jeśli nie stać Cie na samo pro soil to daj sobie spokój z mieszaniem go z czymkolwiek. Zostaw sobie na inną okazję lub do drugiego mniejszego akwarium.

Manado wygląda bardzo nieatrakcyjnie.

Jowisz pisze:Jest może coś takiego jak manado, tylko że czarne?

Aquasubsrate II (lekko użyźnione).

Co do Manado, to nie polecam Jedyny plus to tylko taki że rośliny fajnie się w nim ukorzeniają.

Do negatywnych opinii wg moich obserwacji (posiadałem manado) mogę dodać :
-Zła barwa
-Lekkość, przy nim nie masz szans mieć roślin oraz ryb przydennych. Nawet przepływający neon wzbudza to podłoże.
-Co najlepsze, jak przejechałem magnesem (czyścik) ku memu zdziwieniu, zostały przyciągnięte te "granulki". Nie wiem z czego oni to robią.

Jowisz, właśnie dla tego zadałem pytanie czy miałeś już z Manado doczynienia. Ja też go nie polecam bo mnie doprowadza do szału swoją lekkością! Rośliny po trzech tygodniach wypływania POWBIJAŁEM palcem 4 cm w żwirek i dopiero się wtedy jakoś trzymały i ukorzeniły. Tyle że teraz liście mi bezpośrednio ze żwirku wychodzą (dziwnie to wyglada) i do tego dużo korzeni wystaje naokoło rośliny.
Problemy przy odmulaniu - kiedy delikatnie macham odmulaczem żeby wzburzyć zabrudzenia, podłoże wznosi się (jest za lekkie) i zasysa je odmulacz.

Osobiście już bym tego nie kupił - a skusiłem sie głupi niską ceną .