OTTO pisze:Czy te substancje obronne chronią przed powstawaniem glonów tylko na samych roślinach czy generalnie hamują wzrost glonów w zbiorniku, również na szybach kamieniach itp. ?

Nie da się tego jednoznacznie zdefiniować i zdecydowanie powiedzieć że własnie tak jest substancje obronne wytwarzane przez rośliny chronią je przed glonami jeśli substancji tych jest dużo to na pewno mają wpływ na ilości glonów na pozostałych elementach otoczenia - korzeniach , kamieniach , ścianach zbiorników z tym że to są raczej moje domniemania - logika na to wskazuje - ale to jest logika nasza - ludzka , a natura ma swoje prawa które usiłujemy poznawać i nie zawsze to co nam sie wydaje jest prawdą.

Podmiana wody i testy:

-Ph -poszło minimalnie w górę, gdzieś tak 7,6
-PO4 minimalnie spadło jest teraz miedzy 1 a 1,5
-NO3 ciut w górę jest- 25

nawozy są aktualnie podawane:
- KCL - 7 ml
- NO3 -6ml
- PO4 - 1ml
- Mg - 1ml
- mikro - 4 ml
- Carbo - 6 ml

Glony nadal tylko na czołowej szybie i to jest tak że i bardziej na środek tym ich więcej a z boków nie ma ich wcale, i nie ma ich tez na poziome do kąd spuszczana jest woda przy podmianie.

Robert zmieniamy coś ???
Glony zdrapać, czy zostawić bo te kropki robią się coraz większe ??

Zdjęcia ogólne zbiornika,dziś przyciąłem Hetere więc dlatego tak tam goło po lewej, pytanie jak gęsto można ją sadzić ? Widać też zaawansowanie glonów, na czołowej szybie z lewej strony w okolicy rurki od filtra.

Na kolejnych fotkach widać jak Bilxa się zieleni, ale myślę że dam jej jeszcze czas

No to jestem po trzydniowej przerwie dostawy internetu - poratowali znajomi jakimś blue-connectem więc już można pisać
NO3 zmniejszamy o 1ml
PO4 zwiększamy o 0,5ml
Carbo zmniejszamy o 1ml
Pozostałe pozostawiamy bez zmian.
Wszystko rośnie, blixa sie przyjęła - ma haczykowato wygięte liście jest ok Dużego Heńka można przyciąć gdzieś pod koniec tygodnia szczyty wsadzić między te obcięte doły powinien ładnie sie zagęszczać . Akwarium powoli się stabilizuje i mam nadzieję ze jeszcze ze dwa - trzy tygodnie i będziemy już po najtrudniejszym okresie .
Co do glonu na szybach - czy to jest pył ? czy to są zielone kropki - zielenica kolonijna? Jeśli pył , to podniesiemy fosfor i powinno być ok . Jeśli to zielenica kolonijna - to świadczy to o wchodzeniu akwarium już w dobrą fazę dojrzewania i oznaka ze pierwszy okres stabilizacji mamy powoli za sobą. Trzeba ją po prostu zetrzeć. i tyle. Teraz czas na jakieś rekiny..;) jakie plany na obsadę? bo teraz to już ja zaczynam być ciekaw

Łoren pisze:czy to są zielone kropki - zielenica kolonijna?

Tak to jest to.

Łoren pisze:Trzeba ją po prostu zetrzeć. i tyle

Co tez żona już zrobiła czyścikiem-magnesem ;)

Łoren pisze:Teraz czas na jakieś rekiny..;) jakie plany na obsadę? bo teraz to już ja zaczynam być ciekaw

Jutro jak czasu wystarczy to wejdę na giełdę i będę chciał kupić:
-Zwinnik Blehera
-Barwieniec czerwony
Gdzięs po 12-15 szt, nie będzie za dużo tego ?

Pięknie...akwarium Tomka..a żona z czyścikiem..... :jupi: tez swoją bedę musiał jakoś "przekonać żeby mi np ..podmiany robiła :roftl:

Łoren pisze:Pięknie...akwarium Tomka..a żona z czyścikiem.....

No bo ja czekałem na Twoją opinie, a Ona na to co będzie takie brzydkie ? Złapała czyścik i już nie było tego hehe

Światło nadal 8 godzin no nie ? Skoro jest wszystko ok to lepiej nic nie zmieniać.
Co myślisz o rybkach ?

Zwinnik to ryba typowo ławicowa i ilość 15 sztuk jest powiedzmy wystarczająca ze wskazaniem że mogło by ich być troszkę więcej. Natomiast barwieńce to rybki bardzo dynamiczne - pięknie się prezentują w akwarium ale nie wiem czy nie będą tej ławicy zwinników "rozbijać". Może nie nie będzie źle barwieńce powinny zająć dolne partie akwarium natomiast zwinniki powinny zając środkowa część wody.Ale trzeba wziąć pod uwagę ze barwieńce mogą ( nie muszą) uzupełnić swoją dietę o krewetki.

Łoren pisze:Ale trzeba wziąć pod uwagę ze barwieńce mogą ( nie muszą) uzupełnić swoją dietę o krewetki.

A szkoda by było, bo pięknie się prezentują, to bardzo żywa stworzenia, myślałem że schowają się i będą tkwić w jednym miejscu, a one pedałują po całym zbiorniku, no i nawet na rękę mi wchodzą jak coś robię w wodzie

Dziś podjąłem decyzję o wywaleniu Eleocharis, roślina była coraz brzydsza, żwir wokół niej miał brunatny nalot, w wodzie robiła się mętna -zawiesina, a sama roślina była siedliskiem glonów , które coraz bardziej brały przewagę-decyzja mogła byc tylko jedna i nie było na co czekać.
Gdy ja wyciągałem to stał przy mnie 2 letni synek, i mówię zonie że trzeba go chyba przebrać bo cos zalatuje od niego Okazało się że to ta roślina tak gniła i wydawała nieprzyjemną woń :strach:
W miejsce Eleocharis przerzuciłem Hemiantus zwyczajny, wiem że ta roślina to raczej drugi plan, ale trochę o niej poczytałem i ponoć dobrze przycinana (co lubi) może służyć jako pierwszoplanowa, dodatkowo dobrze toleruje tzw. węgiel w płynie i lubi dużo światła co widać bo jej przyrostach.
Również Ludwige Zieloną przyciąłem bo juz chciała z akwarium wychodzić

Niektóre pędy Didka mają już 15 cm (są pojedyncze) czy przyciąć je żeby się rozkrzewiły i ile od dołu ?

OTTO pisze:Niektóre pędy Didka mają już 15 cm (są pojedyncze) czy przyciąć je żeby się rozkrzewiły i ile od dołu ?

Jeszcze zostaw z tydzień niech sobie podrośnie a potem można ciąć zostawiając ok 5 cm od podłoża.
Co do eleocharisa - trudno - widocznie mu coś nie spasowało - nie zawsze można pogodzić wymagania wszystkich roślin jakie mamy zamiar mieć. Będzie bez eleocharisa można tam na jakiś małych kamyczkach powiązać małe kępki mchu albo dobrze ciąć dużego Heńka i tez powinno być ok.
Przed podmianą zrób testy zobaczymy jak tam sytuacja się ma

Łoren pisze: dobrze ciąć dużego Heńka i tez powinno być ok.

a jak nisko można go przycinać ? I można przycinać w nieskończoność, czy tak jak Didek wytrzyma kilka przycięć i trzeba robic nową rozsadę ?

OTTO pisze:jak nisko można go przycinać

chcac prowadzić nisko można go ciąć tak ok 3-4cm nad podłożem

OTTO pisze:I można przycinać w nieskończoność, czy tak jak Didek wytrzyma kilka przycięć i trzeba robic nową rozsadę ?

no tu raczej w nieskończoność sie nie da - kiedyś się zdegeneruje i trzeba będzie posadzić znów ale wtedy trzeba go zapuścić trochę bardziej w górę ściąć równo - dół wyrzucić a górę posadzić itd...

Eeech nic łatwizny ;)