lol2000k pisze:Ja bym polecił Ci spróbować z jakimś nawozem z wieloma pierwiastkami, a nie dodawać po kolei pojedyncze pierwiastki.

To odpada, nawóz z wieloma pierwiastkami to tylko micro (Aquatilizer)

lol2000k pisze:Sądząc z googlowania to może być także niedobór żelaza.

Właśnie coś mi się w to nie chce wierzyć, tu jest zbiornik http://e-akwarystyka.pl/topics24/17636.htm który jest na tym samym micro, a jakoś to wystarcza.

lol2000k pisze:Nie widzę tam ryb, może niedobór azotu?

Ryb jest 36 Bystrzyk Amandy , 4 otoski ,XX RC. A azot podaję od wczoraj, teoretycznie dziennie leję 2,55ppm a tygodniowo jakieś 17-18ppm. Jak światło nad akwarium jest zgaszone, idealnie widać te nowe przyrosty rotali, że są takie blade.

Dlaczego nawóz z wieloma pierwiastkami odpada? U mnie jakoś stosuję coś takiego i to najtańsze jakie istnieje a glonów nie ma. A w razie niedoborów czegokolwiek można przecież dodać. Ja tego nie potrzebuję, i bez tego wszystko jest w dobrej kondycji.

Od jakiegoś tygodnia podaję już azot, i ta wymieniona rotala wygląda już tak jak na poniższych zdjęciach. Dziś (była też przycinka )zamówiłem sobie sole, a przy okazji gałązkę rotali red i Limnophila aromatica. Coraz bardziej mi się wydaję że rolę tu odgrywa światło, nie dość że go może być trochę za mało to jeszcze barwa (widmo).

I tak masz ładniejszą niż moja.
U mnie rotala łamie się czasem po dotknięciu jej ręką, a przyrost prawie w jej przypadku nie istnieje.
Jednak grubość łodyg mamy podobną

Taka sama jak moja teraz jest

Odświeżę nieco temat. Niestety Rotala nie daje mi spokoju. Mam kolejny problem. Chodzi o to że po przycięciu połowa odrostów rośnie normalnie, ładnie. Ale druga połowa tych stożków wzrostu wygląda jak by ktoś wyrwał kartkę z zeszytu i zgniótł w formę kulki...

Nieco nawożenia:
N - Ostatnie dwa tygodnie zszedłem na poziom 10ppm tyg
P - 2-1 ppm
Mg - jakieś 5ppm tygodniowo
K - nie podaję, tydzień temu tylko przy podmianie sypnąłem pół łyżeczki do herbaty.
Woda do podmian 100% RO + Mineral RO żółty v3 z akwanawozy.







EDIT: Chyba znalazłem rozwiązanie. http://e-akwarystyka.pl/topics5/11039.htm
Ten sam problem, spróbuję podnieść mikro.

Ostroznie z laniem/sypaniem potasu. O przedawkowanie magnezem rowniez latwo a widze, ze sypiesz go sporo. Na zadnym z umieszczonych zdjec nie zauwazylem nic co wskazywaloby na niedobor magnezu.

Slanter pisze:Ostroznie z laniem/sypaniem potasu. O przedawkowanie magnezem rowniez latwo a widze, ze sypiesz go sporo.

Co do podawania potasu to może być taki "myk"- za duża ilość potasu blokuje przyswajanie magnezu i wapnia jest to bardziej istotne przy stosowaniu wody miekkiej lub RO (taką stosujesz z mineralizatorem który daje prawidłowe proporcje Mg:Ca) nie mniej jednak przy stosowaniu kranówki też nie pozostaje bez wpływu. Z drugiej strony zbyt duża ilość magnezu (który aplikujesz dodatkowo) blokuje przyswajanie potasu. Ja bym tu obstawiał że może być za dużo magnezu I do tego mogą wystąpić braki żelaza (nie muszą). Ja bym na początek odpuścił/zmniejszył dawkowanie magnezu i jeśli się okaże ze zmian nie ma próbowałbym podnosić mikro. I generalnie przeszedłbym z nawożenia systemem "na łyżeczki" na system codziennego podawania roztworów wyliczonych na kalkulatorze.

Łoren pisze:

Slanter pisze:Ostroznie z laniem/sypaniem potasu. O przedawkowanie magnezem rowniez latwo a widze, ze sypiesz go sporo.

Co do podawania potasu to może być taki "myk"- za duża ilość potasu blokuje przyswajanie magnezu i wapnia jest to bardziej istotne przy stosowaniu wody miekkiej lub RO (taką stosujesz z mineralizatorem który daje prawidłowe proporcje Mg:Ca) nie mniej jednak przy stosowaniu kranówki też nie pozostaje bez wpływu. Z drugiej strony zbyt duża ilość magnezu (który aplikujesz dodatkowo) blokuje przyswajanie potasu. Ja bym tu obstawiał że może być za dużo magnezu I do tego mogą wystąpić braki żelaza (nie muszą). Ja bym na początek odpuścił/zmniejszył dawkowanie magnezu i jeśli się okaże ze zmian nie ma próbowałbym podnosić mikro. I generalnie przeszedłbym z nawożenia systemem "na łyżeczki" na system codziennego podawania roztworów wyliczonych na kalkulatorze.

Dokladnie! Magnezem latwo mozna przedawkowac...o wiele latwiej niz k2so4. Jesli chodzi o potas to jego nadmiar wlasnie uwidacznia sie wygladajac jak niedobor wapnia czyli zdeformowane i karlowate mlode liscie. Chyle sie wiec ku potasowi ale moze tez byc kombinacja Mg i K. Czegos jest tu za duzo raczej niz za malo. Na Twoim miejscu zrobilbym solidna podmiane wody (lub dwie) i rozpoczal ostrozne dozowanie bez popadania w skrajnosci. Sluszna uwaga z dozowaniem "na lyzeczki"