Nanokostek by Plewek01

Post autor: **Plewek01** » 2011-10-03, 23:30

Michał spokojnie pióropusz zaczyna odrastać

Dziś dzień 51...chyba

W akwa zawitała Kapusta czyli calustrea oraz nowe zoa - strasznie duże główki zoa (dzięki Rafał

) Niestety pojawiły się też cyjano (chyba, jeśli nie proszę o poprawkę). Tu zastanawiam się nad chemią, ale póki co odsysam i wstrzymuję się z podmianami. Podłączyłem też pseudo odpieniacz typu skimmer 280 niagara i nawet jeśli nie pieni jak trzeba to dodatkowy ruch wody się przyda wg mnie. Krabik przeszedł już wylinkę, choć dalej muszla została ta sama

Krewetka żyje i ma się dobrze, czego nie można powiedzieć o apitasii :whistle: i również o asterinach. Korale wszystkie wyglądają na zadowolone, fioletowa discosoma się przyczepiła w nowym miejscu i zaczyna żywot od nowa. Zoa niestety są zarastane przez cyjano, choć wystające głowy pięknie wybarwione otwierają się też pięknie. Turbo zostały tylko 2 reszta przeszła na stronę glonów i próbowała dać im pożywkę w postaci truchła :crybaby: muszę jakieś dokupić bo 2 wydają mi się nie wyrabiać. Vibexy trochę się opierdzielają, bo jakoś nie zauważyłem dużego ruchu w piachu, a i je same dość rzadko ostatnio widać. No i kilka fotek:
Obrazek

By plewek01 at 2011-10-03
Obrazek

By plewek01 at 2011-10-03 Tu mogę się wymienić na jakieś inne miękasy, bo trochę zaczyna się panoszyć...
Obrazek

By plewek01 at 2011-10-03
Obrazek

świeci jak żarówka, nawet przy nocnym oświetleniu...a akwarium Rafała powala na kolana :unworthy:
By plewek01 at 2011-10-03 i plaga
Pozdrawiam Paweł

[ Dodano: 2011-11-08, 23:36 ]
Celem małej aktualizacji wrzucę kilka fotek. Dziś mija już prawie 3 m-ce od zalania i na chwilę obecną całość wg mnie zmierza ku lepszemu. Po pierwsze wyzbyłem się ataku cyjano (dzięki kubek), skała z zoa już prawie wyzbyła się również glonów zielonych i jest tak na 98% czysta. Zaczynam widzieć przyrosty korali co w sumie cieszy, bo do tej pory wyglądały dla mnie jakby stały w miejscu. Pierwsze turbo niestety się nie utrzymały i nie mam pojęcia dlaczego, były duże może padły ze starości :/ Obecnie znajdują się 3 tectusy i nerita, która to sprawuje się najlepiej. Tectusy jakby były a nic nie robiły. Swego czasu sypnąłem też trochę artemii do wyklucia i po jakimś czasie zbiornik tętni życiem. Wszędzie coś pływa i żyje. Na szybach też małe żyjątka (proszę o identyfikację). Krabik żyje i ma się doskonale tak jak i krewetka (apitasi brak

). Wody nie podmieniałem, za to pseudo-odpieniacz, chodzi prawie non-stop i to może jego zasługa jeśli chodzi o walkę z glonami. Oczywiście jeszcze jest tam coś na pompkach i skałkach, ale to śladowe ilości i w zaniku w dodatku. Sorki za brzydką szybę boczną i tył ale nie czyściłem ich bo dostęp słaby a i ja nie zaglądam z tamtej strony więc mi nie przeszkadza...ot taka zielona ściana

. A i pojawiają się na szybach glony wapienne...raczej dobry znak. No i co by nie zanudzać kilka fot na szybko...
Obrazek