Czarne plamki na prystelce.
Moderator: ModTeam
-
- Zainteresowany
- Posty: 43
- Rejestracja: 2012-11-11, 21:03
- Pojemność akwarium: 54
- Imię: Micha³
- Nazwisko: Paruch
- Lokalizacja: Podkarpacie
Czarne plamki na prystelce.
Chciałem się dowiedzieć co to za choroba, na jednej prystelce z trzech od paru tygodni widzę czarne plamki, które się rozprzestrzeniają i na żadną rybę w akwarium się nie przenoszą. Gdyby ktoś powiedział mi jak to wyleczyć to byłbym bardzo wdzięczny.
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 947
- Rejestracja: 2008-10-24, 22:53
- Pojemność akwarium: 2
- Imię: Kacper
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czarne plamki na prystelce.
Zapodaj fotkę bo tak to ciężko cokolwiek wymyślić.
-
- Zainteresowany
- Posty: 43
- Rejestracja: 2012-11-11, 21:03
- Pojemność akwarium: 54
- Imię: Micha³
- Nazwisko: Paruch
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Czarne plamki na prystelce.
Przesyłam fotkę zgodnie z prośbą

Serdecznie dziękuję z każdą odpowiedź.
Serdecznie dziękuję z każdą odpowiedź.
-
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: 2012-12-04, 21:05
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Miros³aw
- Lokalizacja: Bieruń
- Kontakt:
Re: Czarne plamki na prystelce.
paruch98, U mnie ten sam problem z prystelkami występuje, naszukałem się już zdrowo i nic nie znalazłem, poniżej fotka, to jeszcze za pierwszym rzutem, od tamtego czasu średnio co miesiąc jedna pada, od czasu do czasu na tej plamie ciemnej widać biały 'pieprzyk', ani myceforte, ani omniforte, ani bactopur i inne środki nie pomagają, ostatnio nawet soli kuchennej podałem, padła jedna dziś druga ma również te plamy i u trzeciej chyba się wykształcają, pomysłów brak, przeczytałem chyba całą litanię chorób i trudno mi to zdiagnozować.
Jakby się ktoś z tym spotkał i coś mu pomogło to proszę również o info, bo mam już zamysły nad likwidacją zbiornika

Jakby się ktoś z tym spotkał i coś mu pomogło to proszę również o info, bo mam już zamysły nad likwidacją zbiornika


Pzdr. Miras
- TetriZ
- Przyjaciel forum
- Posty: 858
- Rejestracja: 2010-11-13, 14:22
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Czarne plamki na prystelce.
pasożyty?
Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój
-
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: 2012-12-04, 21:05
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Miros³aw
- Lokalizacja: Bieruń
- Kontakt:
Re: Czarne plamki na prystelce.
Nie umiem powiedzieć, ale tak myślę, na forach jest bardzo mało informacji o chorobach ryb, jak już się znajdą, to są tak okrojone informacje a raczej rzekłbym streszczenia, że ciężko mi postawić diagnozę. Ewentualnie jakąś fachową, dobrą książkę o chorobach ryb jak ktoś może polecić to chętnie 
Sorki że wbijam się w temat innego użytkownika, ale ten sam problem mamy

Sorki że wbijam się w temat innego użytkownika, ale ten sam problem mamy

Pzdr. Miras
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 947
- Rejestracja: 2008-10-24, 22:53
- Pojemność akwarium: 2
- Imię: Kacper
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czarne plamki na prystelce.
Choroby ryb są trudne do rozpoznania. Po tym co widać na fotce (a jest rozmazana) obstawiał bym jakiś nowotwór. W każdym razie nie jest to zaraźliwe, a rybie niczym nie pomożesz. Niech sobie żyje.
-
- Zainteresowany
- Posty: 43
- Rejestracja: 2012-11-11, 21:03
- Pojemność akwarium: 54
- Imię: Micha³
- Nazwisko: Paruch
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Czarne plamki na prystelce.
Ulvhedin
Spróbuj użyć preparatu ICHTIO firmy Tropical. U mnie szaleje ospa rybia, dolałem tego preparatu i rybom pomogło ale co ciekawe te plamy zaczęły ustępować. Możesz tego użyć.
Spróbuj użyć preparatu ICHTIO firmy Tropical. U mnie szaleje ospa rybia, dolałem tego preparatu i rybom pomogło ale co ciekawe te plamy zaczęły ustępować. Możesz tego użyć.
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 947
- Rejestracja: 2008-10-24, 22:53
- Pojemność akwarium: 2
- Imię: Kacper
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czarne plamki na prystelce.
paruch98, skoro nie masz pewności co do choroby to nie pisz głupot i nie polecaj lekarstw bo możesz tylko zaszkodzić.
-
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: 2012-12-04, 21:05
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Miros³aw
- Lokalizacja: Bieruń
- Kontakt:
Re: Czarne plamki na prystelce.
A więc nie jest to nowotwór, na tej czarnej plamie robi się później biały punkick jak wypadnie zostaje dziura i rybka pada.
A teraz opiszę co stało się z razborą Galaxy, wczoraj jeszcze normalnie pływała, nie zauważyłem żadnych zmian, natomiast dziś trzymała się sama, widać osłabiona, z jednej strony widoczne opuchnięcie, jakby delikatnie śluzowate, łuski w tym obrębie nastroszone ( i tylko w tym obrębie) na tym napuchnięciu biały punkcik, odłowiłem do innego pojemnika, dodałem capitox-s, odłowić nie było problemu bo była widać słaba, odchody mleczne półprzeźroczyste, najprawdopodobniej podczas wyłowienia jak się jeszcze rzucała, zdrapał się ten biały punkcik, w tym miejscu widać uszkodzony naskórek i pozostała dziura, rybka padła po 4 godzinach, siatka, kamień napowietrzający i pojemnik poszła do wrzątku, skłaniał bym się przy wiciowcach itp... natomiast u prystelki są widoczne 4 takie punkty na tej szarości, 3 nie mają jeszcze oznak. Prystelki wyłowić się nie da, bo się chowa w krzaczkach, gdyby to była ospa to trzykrotne powtórzenie kuracji sery powinno go wytępić. powtórzyłem kurację sery na inne pasożyty i grzyby też nic nie dało, dziś na ściance akwa zauważyłem mały biały punkcik poruszający się dość szybko, pewnie wypławki wiec podałem No-planaria. Tak jak pisałem przy otosach nie jestem w stanie podnieść temperatury do 30 st, bo one dostają amoku, niemalże chcą wyskoczyć z akwa, wracając do razbor Galaxy to mają one nabrzmiałe skrzela i to mnie kierunkuje na wiciowce i tym podobne.
Kaef, masz rację ze zdjęcia zamazane bo ciężko je uprosić by siedziały spokojnie, a teraz to ta chora nie wychodzi na słońce i nie mogę jej wcale fotki zrobić :|
To coś musiało też zdziesiątkować krewetki, miałem ich mnóstwo a pozostało ich niewiele, musiałem to coś dostać w roślinkach lub rybkach, od początku trzymają mi się tylko 4 otosy na 5 kupionych, czyli niespełna rok czasu.
A teraz opiszę co stało się z razborą Galaxy, wczoraj jeszcze normalnie pływała, nie zauważyłem żadnych zmian, natomiast dziś trzymała się sama, widać osłabiona, z jednej strony widoczne opuchnięcie, jakby delikatnie śluzowate, łuski w tym obrębie nastroszone ( i tylko w tym obrębie) na tym napuchnięciu biały punkcik, odłowiłem do innego pojemnika, dodałem capitox-s, odłowić nie było problemu bo była widać słaba, odchody mleczne półprzeźroczyste, najprawdopodobniej podczas wyłowienia jak się jeszcze rzucała, zdrapał się ten biały punkcik, w tym miejscu widać uszkodzony naskórek i pozostała dziura, rybka padła po 4 godzinach, siatka, kamień napowietrzający i pojemnik poszła do wrzątku, skłaniał bym się przy wiciowcach itp... natomiast u prystelki są widoczne 4 takie punkty na tej szarości, 3 nie mają jeszcze oznak. Prystelki wyłowić się nie da, bo się chowa w krzaczkach, gdyby to była ospa to trzykrotne powtórzenie kuracji sery powinno go wytępić. powtórzyłem kurację sery na inne pasożyty i grzyby też nic nie dało, dziś na ściance akwa zauważyłem mały biały punkcik poruszający się dość szybko, pewnie wypławki wiec podałem No-planaria. Tak jak pisałem przy otosach nie jestem w stanie podnieść temperatury do 30 st, bo one dostają amoku, niemalże chcą wyskoczyć z akwa, wracając do razbor Galaxy to mają one nabrzmiałe skrzela i to mnie kierunkuje na wiciowce i tym podobne.
Kaef, masz rację ze zdjęcia zamazane bo ciężko je uprosić by siedziały spokojnie, a teraz to ta chora nie wychodzi na słońce i nie mogę jej wcale fotki zrobić :|
To coś musiało też zdziesiątkować krewetki, miałem ich mnóstwo a pozostało ich niewiele, musiałem to coś dostać w roślinkach lub rybkach, od początku trzymają mi się tylko 4 otosy na 5 kupionych, czyli niespełna rok czasu.
Ostatnio zmieniony 2012-12-09, 23:59 przez Ulvhedin, łącznie zmieniany 1 raz.
Pzdr. Miras
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 947
- Rejestracja: 2008-10-24, 22:53
- Pojemność akwarium: 2
- Imię: Kacper
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czarne plamki na prystelce.
Wiem, też mam te ryby, ciężko je zmusić do pozowania
A masz pomysł skąd mogłeś zawlec chorobę?

-
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: 2012-12-04, 21:05
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Miros³aw
- Lokalizacja: Bieruń
- Kontakt:
Re: Czarne plamki na prystelce.
Najprawdopodobniej z roślinami mogłem ale i z rybkami kwarantannę miały zawsze dobową bo nie mam odpowiedniego zbiornika na dłuższe ich przetrzymywanie osobno. Żal patrzeć jak jedna po drugiej znikają, z 10 razborek zostały 3 ostatnie dwa samce i samiczka, z 7 prystelek pozostały 4 w czym ta jedna chora :| a wyłowić ją to wyrwanie wszystkiego i niepotrzebny stres dla pozostałych.
Ten pasożyt po śmierci żywiciela musi się przemieszczać na innego żywiciela. Nie mam siły żeby resetować zbiornik i od podstaw postawić, wolę chyba zrezygnować całkiem, chociaż będzie mi tego brakowało.
Ten pasożyt po śmierci żywiciela musi się przemieszczać na innego żywiciela. Nie mam siły żeby resetować zbiornik i od podstaw postawić, wolę chyba zrezygnować całkiem, chociaż będzie mi tego brakowało.
Pzdr. Miras
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 947
- Rejestracja: 2008-10-24, 22:53
- Pojemność akwarium: 2
- Imię: Kacper
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czarne plamki na prystelce.
Nawet nie próbuj rezygnować
Czasami tak bywa i nic się na to nie poradzi. Co do podejrzenia pochodzenia to może tam zapytaj czy nie mieli problemów, a jeśli tak to jak sobie z nimi poradzili.

-
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: 2012-12-04, 21:05
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Miros³aw
- Lokalizacja: Bieruń
- Kontakt:
Re: Czarne plamki na prystelce.
Kaef, jeśli nawet i miał tam problemy, to się nie przyzna, ślimaków też miało nie być na roślinkach, no i nie było, ale były jajeczka
Prystelkę odłowiłem godzinę temu bo już traciła równowagę i długo jej łapać nie musiałem :| to chyba już jej ostatnie chwile.
Jak bym znalazł rozwiązanie to napiszę

Prystelkę odłowiłem godzinę temu bo już traciła równowagę i długo jej łapać nie musiałem :| to chyba już jej ostatnie chwile.
Jak bym znalazł rozwiązanie to napiszę

Pzdr. Miras
-
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: 2012-12-04, 21:05
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Miros³aw
- Lokalizacja: Bieruń
- Kontakt:
Re: Czarne plamki na prystelce.
Na dzień dzisiejszy nie wiem, czy pomogło ale nie zaszkodziło, podałem No-planaria i Capitox-s, sól akwarystyczna, odczekałem 4 dni, podmiana 1/4 wody, sól akwarystyczna, wpuściłem nowe nabytki kirysek pigmej 10szt. i tęczanka Wernera 10 szt. póki co nie ma nowych oznak chorób.
Dlaczego No-planaria? bo na szkle zauważyłem małe, białe, szybkie, coś? wypławki? spadająca liczba krewetek mogła by to potwierdzić.
Capitox-s? bo "Capitox-S skutecznie zwalcza wielokomórkowe pasożyty ryb (nicienie, przywry, tasiemce, pijawki) w akwariach słodko i słonowodnych, a także w oczkach wodnych. Nie niszczy filtrów biologicznych, nie zakłóca procesów samooczyszczania wody, jest nieszkodliwy dla roślin."
Za kilka dni powtórzę czynność. Capitox-s nie szkodzi krewetkom jakby co.
Soli akwarystycznej nie będę opisywał każdy chyba zna i wie do czego służy
Dlaczego No-planaria? bo na szkle zauważyłem małe, białe, szybkie, coś? wypławki? spadająca liczba krewetek mogła by to potwierdzić.
Capitox-s? bo "Capitox-S skutecznie zwalcza wielokomórkowe pasożyty ryb (nicienie, przywry, tasiemce, pijawki) w akwariach słodko i słonowodnych, a także w oczkach wodnych. Nie niszczy filtrów biologicznych, nie zakłóca procesów samooczyszczania wody, jest nieszkodliwy dla roślin."
Za kilka dni powtórzę czynność. Capitox-s nie szkodzi krewetkom jakby co.
Soli akwarystycznej nie będę opisywał każdy chyba zna i wie do czego służy

Pzdr. Miras