Postanowiłem czymś się zająć i sfocić moje akwa. Niestety z braku zdolności oraz sprzętu zdjęcia (tak, tak, te wybrałem najlepsze:) są jakie są.
112l po licznych przebojach zdefiniowałem wreszcie w kierunku gatunków rybek Azji. Obecnie pływa w nim 10 Razborek Klinowych, 3 Gurami Dwuplame, 2 Kosiary, Zbrojnik, 6 Amano, 2 Filtrujące. 1 cierniooczkiem się nie chwalę (wyciągnąłem biedaka żywego z filtra kubełkowego, reszta nie miała szczęścia przetrwać) i jedną biedną bocją karłowatą (ślepa na jedno oko po ataku ospy, również tylko ona jedna przeżyła...)
Sprzęt klasyczny przy tego typu baniakach, czyli kubełek, wewnętrzny mechaniczny, grzała. Oświetlenie niestety tylko 2x18 Glo. Nawożę delikatnie serią aqua artu. Dno jako miks wszystkiego jest przestrogą dla tych co myślą, że z dnem coś zrobią "później". Akwarium w tym stanie mam od pół roku mniej więcej, wcześniej przechodziło wiele transformacji i nie zawsze dobrych dla rybek decyzji na przestrzeni 4 lat.
Krewetkarium powstało niedawno (ok 2mce temu) w odpowiedzi na rzucenie palenia i konieczność zastąpienia nałogu innym oraz rozwaleniu zalegającej kasy z niezakupionych fajek

Przy okazji proszę o identyfikację rośliny (te czerwone pióropusze po lewej z tyłu w 112l). Czyżby to była Aromatica? Pytam o nią, bo z chęcią polecałbym na początek, gdyż u mnie rosła od zawsze, pięknie się wybarwia i ma ciekawą strukturę liści.