
Opis zbiornika
-akwarium:360l
-temp 25-27 zależy od dnia i temp powietrza
-obsada roślin: żywa, korzenie
-ph w normie 7.0
-twardość wody mnie martwi bo jest nieznacznie wyższa, ale w sumie zawsze taką miałem, w każdym akwarium i rybką nic nie działo się.
-Trzy filtry: Zewnętrzny 2000l/h + dwa wewnętrzne Aquanela w sumie napowietrzające
-Wodę wymieniem raz na dwa tygodnie 30% w tym odmulanie czyszczenie filtrów.
- Obsada: Mieczyki,Platynki,Molinezje,Wariatusy,Glonojady,Kosiarki,Kirysy Panda i albinosy, Krewetki filtrujące Gabonesis i zwykła, małże filtracyjne- Płetwa rekinia,
Więc tak baktoforte S podałem rybką nic nie pomogło...
Nie lałem tryploflaviny bo się boje odkażalników używać ze względu na krewetki i małże, ale może czas zacząć w jakich ilościach ? Dodałem sól kamienną 1 łyżka/10 litrów
Po tej kuracji całej, rybką podmieniłem wodę i choroba powoli daje się znów we znaki. Póki co 1 mieczyk jest wychodzony, samiczka zwija płetwy jest chuda jak patyk i straciła swoją krwistą barwę, samiec mieczyka ma białe usta. Samczyk platki ma pozwijane płetwy i biały nalot na ciele, kołysze się.Rybki nie straciły apetytu, póki co nic nie zdechło.
Proszę o radę jak bym mógł pomóc mojemu stadku, nie chcę męczyć niepotrzebnie ryb lekarstwami które nie wiem czy pomogą, pewnie już ktoś borykał się z podobnym problemem i jest w stanie pomóc. Porobiłem zdjęcia ale nie umiem ich tu wstawić, być może, dlatego że jestem starej daty.
Pozdrawiam Paweł