No to życzę powodzenia daj znać jak ci się uda. :-D

lukasz.www pisze:No to życzę powodzenia daj znać jak ci się uda. :-D

napewno dam Wam znac jak mi sie uda

Pozwole sobie odswieżyć temat.
czy kotna neonka zachowuje się w jakiś szczególny sposób. nie dawno w moim akwarium pojawiło sie stadko neonów. w tej chwili jedna z nich całkowicie "odstaje" od stada. Praktycznie cały czas chowa się w zacisznym miejscu no i dostała ... brzucha. nie bede ukrywał, że 1,5 miesiaca to dla mnie jeszcze za krótko, żeby interpretować takie "zachowania". a właśnie tyle trwa moja przygoda z akwarystyką.

albo ciąża albo choroba... objawy mogą być podobne...

masz jakiś mniejszy zbiornik??

duzy słój po bojowniku - zalecasz izolatke? tylko moge miec problemy z utrzymaniem tam warunkow bo nie mam osprzetu do drugiego zbiornika

zastanawiał bym się nad izolatką, bo w sumie w obu przypadkach jest wskazana, ale jeśli będzie ciężko z warunkami, a przenosiny nie są konieczne, to chyba lepiej poczekać...

no i nastapily zmiany. neon wyszedł z ukrycia choc nie zawsze plywa ze stadem i nie widze juz tego "brzucha". Jednak zauważyłem teraz konkretna wade, która w oparciu o tresci z lecznicy zinterpretowałem jako katarakta oka. no ale to juz nie ten dzial
pozdrawiam

ja będę ambitna
chodzi o rozpoznanie chwili w której zaczyna się tarło konkretnie o zachowanie ryb.
moja próba rozmnażania stanęła na tym iż ryby nie robią sobie krzywdy ale nieustannie się podszczypują kołując w okół siebie, robią sobie pięć minut przerwy i jazda od nowa.
help?
generalnie jak skutecznie rozpoznać płeć u inesa?
pozdrawiam

To ja dodam małą rzecz od siebie. neony dają znacznie zdrowsze potomstwo, co oznacza wielokrotnie wyższe szanse na uchowanie narybku, jeżeli dobiera się w pary sztuki "prawe" z "prawymi" lub "lewe" z "lewymi". Co to znaczy? Każdy neon, jak się dobrze przypatrzeć, jest delikatnie "wygięty" wzdłuż ciała - i trzeba dobierać sztuki mające identyczne wygięcie. Nie znam teoretycznego wyjaśnienia (genetyka?) ale to... działa.

:zdziwko: poważnie, czy jaja sobie robisz, Maol?

Mówię jak najbardziej poważnie. "Przemysłowi" hodowcy tak właśnie robią.

kurde, muszę spojrzeć jak moje są wygięte. Nie to żebym chciał je mnożyć, ale w życiu nie myślałem, że coś takiego występuje w przyrodzie i ma jakieś konsekwencję.

Simulansa to raczej nie dotyczy.......chociaż z drugiej strony może jest to trudne do zauważenia ze względu na jego małe gabaryty...?

to ja mam fajny zestaw
mam kilka prostych, z pięć w zygzak i jednego lewego :hyhy:

Jeśli chodzi o rozpoznanie płci u większości neonów (nie wiem, czy nie u wszystkich) to rysunek nam to doskonale pokazuje: