Moja roślinna 112-tka
Moderator: ModTeam
-
- Rekin forum
- Posty: 1971
- Rejestracja: 2011-05-20, 11:10
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Jarosław
- Nazwisko: Waligórski
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moja roślinna 112-tka
W baniaku za dużo się nie zmieniło.
Fotka z przed dwóch tygodni:

Ziele rośnie - tnę co dwa-trzy tygodnie. Kilka dni temu wyciąłem 85% Staurogyne bo jak widać na tej fotce zarosła cały przód i szła w górę. Dodatkowo wyrwałem 40% trawnika bo tenellus rósł już piętrowo. Oczywiście konieczne były po tym zwiększone podmiany i czyszczenie kubła - straszie ruszyłem podłożem.
Muszę kiedyś wziąć nożyczki i porządnie tenellusa ściąć - stare liście już wyglądają marnie.
Co do nawożenia to leje cały czas Aquaart - potas, classic, m-red. Nadal są problemy z dolnymi partiami roślin ale ja nie mam teraz czasu i sił dochodzić co się dzieje. Generalnie karmię ryby, robię cotygodniowe podmianki i baniak sam żyje.
Fotka z przed dwóch tygodni:

Ziele rośnie - tnę co dwa-trzy tygodnie. Kilka dni temu wyciąłem 85% Staurogyne bo jak widać na tej fotce zarosła cały przód i szła w górę. Dodatkowo wyrwałem 40% trawnika bo tenellus rósł już piętrowo. Oczywiście konieczne były po tym zwiększone podmiany i czyszczenie kubła - straszie ruszyłem podłożem.
Muszę kiedyś wziąć nożyczki i porządnie tenellusa ściąć - stare liście już wyglądają marnie.
Co do nawożenia to leje cały czas Aquaart - potas, classic, m-red. Nadal są problemy z dolnymi partiami roślin ale ja nie mam teraz czasu i sił dochodzić co się dzieje. Generalnie karmię ryby, robię cotygodniowe podmianki i baniak sam żyje.
112, 2 x 63, 30l
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
-
- Forumowicz
- Posty: 110
- Rejestracja: 2013-04-26, 23:29
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Marek
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Moja roślinna 112-tka
Staurogyne rewelacyjnie widzę, że rośnie, podzielisz się parametrami strumienia?
Pozdrawiam,
-
- Rekin forum
- Posty: 1971
- Rejestracja: 2011-05-20, 11:10
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Jarosław
- Nazwisko: Waligórski
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moja roślinna 112-tka
No więc wygląda to tak (akurat dziś zrobiłem wszystkie testy):
NO3: 10
PO4: 0,5-1
FE: 0,0 (??)
PH: 6,5
GH: 10
KH: 8
CO2: 24/24h
Teraz może być trochę mniej wszystkiego w wodzie (niż normalnie) bo jak pisałem po ostatniej demolce robię częściej podmiany.
Podaję dziennie (AA):
Potas - 4ml
Classic - 3 ml
Macro Red - 1 ml
E.C. - 2 ml
Nie podaje micro bo nie bardzo kumam o co chodzi z nim w AA. Być może powinienem.
Nie raz mam lekkie pylenie na szybach, trochę zielenic na liściach. Ogólnie nie jest źle gdyby nie te marniejące dolne partie roślin...
NO3: 10
PO4: 0,5-1
FE: 0,0 (??)
PH: 6,5
GH: 10
KH: 8
CO2: 24/24h
Teraz może być trochę mniej wszystkiego w wodzie (niż normalnie) bo jak pisałem po ostatniej demolce robię częściej podmiany.
Podaję dziennie (AA):
Potas - 4ml
Classic - 3 ml
Macro Red - 1 ml
E.C. - 2 ml
Nie podaje micro bo nie bardzo kumam o co chodzi z nim w AA. Być może powinienem.
Nie raz mam lekkie pylenie na szybach, trochę zielenic na liściach. Ogólnie nie jest źle gdyby nie te marniejące dolne partie roślin...
112, 2 x 63, 30l
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
-
- Rekin forum
- Posty: 1971
- Rejestracja: 2011-05-20, 11:10
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Jarosław
- Nazwisko: Waligórski
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moja roślinna 112-tka
W baniaku nic się właściwie nie zmieniło. Nie mam czasu więc i zmian brak. Leje nawozy, robię podmiany i regularne przycinki. Miałem poważny problem z sinicami ale użyłem Erytromycyny i ustąpiły.
Z jakichś względów mam problemy z błona białkową. Nie wiem 'o co kaman' ale jest non stop w 3 baniakach - muszę ją usuwać ręcznikami papierowymi. Nigdy takiego problemu nie miałem.
Baniak zarasta równo - ludwigia i nadwódka rządzą!
Po 3 tygodniach (delikatna przycinka szczytów po około tygodniu) baniak wygląda tak:

A więc czas na skrócenie i odświeżenie łodygowców. Baniak po ich usunięciu wygląda jakoś łyso...

Ziele w misce, garnki gotowe, browar jest więc można działać.

Po skonczeniu operacji, wszystko co stare i w kiepskiej kondycji leci do kosza. Reszta odświeżona i podzielona na gatunki czeka na obsadzenie.

I znowu spokój na 3-4 tygodnie:

Ziela zostało prawie 100 sadzonek (ponad 50 szt. staurogyne) więc obdarowałem ludzi z lokalnego forum.
Bacopa zaczęła jakoś w mirę rosnąć i jest mniej dziurawa od dołu.
Posadzenie Nadwódki i Ludwigi rozwiązało 'problem' z nawożeniem - rośnie toto jak cholerny chwast. Nadwódka potrafi przydusić nawet Ludwigię a Rotala już ledwie zipie. No cóż coś za coś.
Wiem, wiem...
Powinienem przenieść dyfuzor i termometr, umyć tylną szybę i poprawić kabel od dodatkowego filtra (widać go na fotce). Ale na razie mi się niechce
.
Z jakichś względów mam problemy z błona białkową. Nie wiem 'o co kaman' ale jest non stop w 3 baniakach - muszę ją usuwać ręcznikami papierowymi. Nigdy takiego problemu nie miałem.
Baniak zarasta równo - ludwigia i nadwódka rządzą!
Po 3 tygodniach (delikatna przycinka szczytów po około tygodniu) baniak wygląda tak:

A więc czas na skrócenie i odświeżenie łodygowców. Baniak po ich usunięciu wygląda jakoś łyso...

Ziele w misce, garnki gotowe, browar jest więc można działać.

Po skonczeniu operacji, wszystko co stare i w kiepskiej kondycji leci do kosza. Reszta odświeżona i podzielona na gatunki czeka na obsadzenie.

I znowu spokój na 3-4 tygodnie:

Ziela zostało prawie 100 sadzonek (ponad 50 szt. staurogyne) więc obdarowałem ludzi z lokalnego forum.
Bacopa zaczęła jakoś w mirę rosnąć i jest mniej dziurawa od dołu.
Posadzenie Nadwódki i Ludwigi rozwiązało 'problem' z nawożeniem - rośnie toto jak cholerny chwast. Nadwódka potrafi przydusić nawet Ludwigię a Rotala już ledwie zipie. No cóż coś za coś.
Wiem, wiem...
Powinienem przenieść dyfuzor i termometr, umyć tylną szybę i poprawić kabel od dodatkowego filtra (widać go na fotce). Ale na razie mi się niechce

112, 2 x 63, 30l
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
-
- Rekin forum
- Posty: 1971
- Rejestracja: 2011-05-20, 11:10
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Jarosław
- Nazwisko: Waligórski
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moja roślinna 112-tka
Sporo czasu minęło od mojego ostatniego posta w tym temacie ale jak wiadomo życie – kompletny brak czasu na cokolwiek dotyka i mojej aktywności na Forum.
Baniakowi stuknęło dziś 557 dni w tej aranżacji więc zaczynam powoli myśleć o kolejnym restarcie.
Ale może po kolei - nadrobię zaległości.
Nawożenie.
Jest dobrze. Po tym czasie mogę już ocenić serię AqaArt’u i jestem zadowolony. Dał bym 8/10 pkt. Na pewno się na dłużej polubimy choć w porównaniu z solami jest znacznie drożej. Ale to nie istotne.
Leję:
Potas – 3 ml dziennie
Macro Red - 2ml dziennie
Classic – 2ml dziennie
Ferro – 2 ml dziennie.
Co2 - 24/24h.
Podmiany co tydzień 30l (RO:kran 1:1) + 9 ml potasu.
Przez cały ten czas zero większych ilości glona. Po walce z solami aż mi się nie chce w to wierzyć.
Trochę zielonych placków i pyłu na szybie się przez dwa tygodnie uzbiera ale są to ilości ciężkie do zauważenia. Przecieram i znikają.
Co jakiś czas obserwuje króciutkie włoski na liściach (takie 1-2 mm) ale zwykle to po jakimś zamieszaniu (brak podmiany przez dwa tygodnie, większa przycinka lub wyrywanie chwastów np. trawnika). Jak ziele ruszy to momentalnie gloniska znikają.
Na solach miałem NON STOP nitki (max przerwy to miesiąc) i ziele było pokryte często gęstym zielonym puchem.
Przyrosty super. W sumie nie mniejsze niż na solach ale ziele wybarwia się na czerwono – np. rotala czy nadwódka czego nie robiły na solach. A żelazo też niby dawałem. Przycinki co 10-12 dni a co cztery tygodnie usuwam całe łodygowce, skracam od dołu i sadze od nowa. Wywalam lub rozdaję dziesiątki sadzonek w miesiącu.
Ogólnie nawożenie jest ok ale nadal jest problem z brakami u bacopy. Dolne liście dziurawe jak sito. Dosłownie się rozlatują. Na solach wyglądały dobrze więc coś jest nie tak z makro. Tyle że dotychczasowe próby nie przyniosły poprawy. Teraz już na późno na kombinacje.
Niestety na baniak przyszedł czas – substrat jest wyjałowiony i ziele nie chce rosnąć. W lipcu przyciąłem (kolejny raz) po samym podłożu Staurogyne sp bo była strasznie przerośnięta i łysa od dołu. Miała problemy z odbiciem – puściła listki z kłączy (jak zawsze) ale nie chciała rosnąć. Odbiła się mocniej na środku (widać na fotce) ale lewą stronę musiałem odsadzić nowymi sadzonkami z przycinki.
Rosną ale słabiutko.
Usunąłem też w lipcu cały trawnik. Rosły ze cztery warstwy jedna na drugiej. Większość tych u góry już nawet nie ukorzeniła się w podłożu. Dosłownie busz.
Zrobiłem dwie lub trzy podmiany (co kilka dni) odmuliłem porządnie dno i obsadziłem ponownie. Ciekawe że baniak nie zareagował glonami pomimo całego syfu który wypłynął przy wyrywaniu trawnika.
Ale Echinodorus Tenellus (trawka) już nie chciała ruszyć. Dodałem kulek g-t i sporo nowych sadzonek z 30-tki. Rośnie słabiutko i powoli się zagęszcza.
Letnie upały wykończyły mi też część obsady. Miałem przez dwa tygodnie w baniaku 32 stopnie i w tym czasie szlag trafił krewetki Amano i Helenki. Dodatkowo odeszło kilka kirysków ale tych dawno nie kupowałem więc czas uzupełnić stan.
Diabli mi wzięli 90% korzeni. Zrobiły się z czasem cieniutkie a w niektórych miejscach jak zapałki. No i się połamały – w tej chwili zostało ze trzy małe ‘gałęzie’. Zastanawiam się czy to nie wina Kazika – mojego zbrojnika niebieskiego. W końcu innego drewna nie ma w baniaku więc ten często skrobie te biedne korzonki. Sam nie wiem. W każdym razie musze poszukać znacznie grubszych korzonków przed restartem. Może wezmę jakiś jeden ładny mangrowiec. Zobaczymy.
Obecny wygląd baniaka na fotce poniżej. Sorki za jakość ale fotka 'robocza' – jedna z tych które robię kontrolnie baniakom co kilka dni.

ps. sorki za posta 'bez ładu i składu' ale mało pisałem 'na kolanie' bo czasu brak
Baniakowi stuknęło dziś 557 dni w tej aranżacji więc zaczynam powoli myśleć o kolejnym restarcie.
Ale może po kolei - nadrobię zaległości.
Nawożenie.
Jest dobrze. Po tym czasie mogę już ocenić serię AqaArt’u i jestem zadowolony. Dał bym 8/10 pkt. Na pewno się na dłużej polubimy choć w porównaniu z solami jest znacznie drożej. Ale to nie istotne.
Leję:
Potas – 3 ml dziennie
Macro Red - 2ml dziennie
Classic – 2ml dziennie
Ferro – 2 ml dziennie.
Co2 - 24/24h.
Podmiany co tydzień 30l (RO:kran 1:1) + 9 ml potasu.
Przez cały ten czas zero większych ilości glona. Po walce z solami aż mi się nie chce w to wierzyć.
Trochę zielonych placków i pyłu na szybie się przez dwa tygodnie uzbiera ale są to ilości ciężkie do zauważenia. Przecieram i znikają.
Co jakiś czas obserwuje króciutkie włoski na liściach (takie 1-2 mm) ale zwykle to po jakimś zamieszaniu (brak podmiany przez dwa tygodnie, większa przycinka lub wyrywanie chwastów np. trawnika). Jak ziele ruszy to momentalnie gloniska znikają.
Na solach miałem NON STOP nitki (max przerwy to miesiąc) i ziele było pokryte często gęstym zielonym puchem.
Przyrosty super. W sumie nie mniejsze niż na solach ale ziele wybarwia się na czerwono – np. rotala czy nadwódka czego nie robiły na solach. A żelazo też niby dawałem. Przycinki co 10-12 dni a co cztery tygodnie usuwam całe łodygowce, skracam od dołu i sadze od nowa. Wywalam lub rozdaję dziesiątki sadzonek w miesiącu.
Ogólnie nawożenie jest ok ale nadal jest problem z brakami u bacopy. Dolne liście dziurawe jak sito. Dosłownie się rozlatują. Na solach wyglądały dobrze więc coś jest nie tak z makro. Tyle że dotychczasowe próby nie przyniosły poprawy. Teraz już na późno na kombinacje.
Niestety na baniak przyszedł czas – substrat jest wyjałowiony i ziele nie chce rosnąć. W lipcu przyciąłem (kolejny raz) po samym podłożu Staurogyne sp bo była strasznie przerośnięta i łysa od dołu. Miała problemy z odbiciem – puściła listki z kłączy (jak zawsze) ale nie chciała rosnąć. Odbiła się mocniej na środku (widać na fotce) ale lewą stronę musiałem odsadzić nowymi sadzonkami z przycinki.
Rosną ale słabiutko.
Usunąłem też w lipcu cały trawnik. Rosły ze cztery warstwy jedna na drugiej. Większość tych u góry już nawet nie ukorzeniła się w podłożu. Dosłownie busz.
Zrobiłem dwie lub trzy podmiany (co kilka dni) odmuliłem porządnie dno i obsadziłem ponownie. Ciekawe że baniak nie zareagował glonami pomimo całego syfu który wypłynął przy wyrywaniu trawnika.
Ale Echinodorus Tenellus (trawka) już nie chciała ruszyć. Dodałem kulek g-t i sporo nowych sadzonek z 30-tki. Rośnie słabiutko i powoli się zagęszcza.
Letnie upały wykończyły mi też część obsady. Miałem przez dwa tygodnie w baniaku 32 stopnie i w tym czasie szlag trafił krewetki Amano i Helenki. Dodatkowo odeszło kilka kirysków ale tych dawno nie kupowałem więc czas uzupełnić stan.
Diabli mi wzięli 90% korzeni. Zrobiły się z czasem cieniutkie a w niektórych miejscach jak zapałki. No i się połamały – w tej chwili zostało ze trzy małe ‘gałęzie’. Zastanawiam się czy to nie wina Kazika – mojego zbrojnika niebieskiego. W końcu innego drewna nie ma w baniaku więc ten często skrobie te biedne korzonki. Sam nie wiem. W każdym razie musze poszukać znacznie grubszych korzonków przed restartem. Może wezmę jakiś jeden ładny mangrowiec. Zobaczymy.
Obecny wygląd baniaka na fotce poniżej. Sorki za jakość ale fotka 'robocza' – jedna z tych które robię kontrolnie baniakom co kilka dni.

ps. sorki za posta 'bez ładu i składu' ale mało pisałem 'na kolanie' bo czasu brak

112, 2 x 63, 30l
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
- Akwarybka
- Moderator
- Posty: 3394
- Rejestracja: 2007-02-06, 18:51
- Pojemność akwarium: 63
- Imię: Basia
- Nazwisko: Waluś
- Lokalizacja: St. Neots, Cambridgeshire
- Kontakt:
Re: Moja roślinna 112-tka
Baniak ładnie zarośnięty, niecierpliwie czekam na restart
ciekawe, że ja na solach praktycznie pozbyłam się glonów, podczas gdy ostatnio sporo ludzi przechodzi spowrotem na gotowce właśnie ze względu na problemy z glonami...

-
- Stały bywalec
- Posty: 207
- Rejestracja: 2013-03-14, 19:12
- Pojemność akwarium: 54
- Imię: Monika
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moja roślinna 112-tka
Akwarium dalej bardzo przyjemne, też jestem ciekawa co będzie po restarcie ;)
-
- Rekin forum
- Posty: 1971
- Rejestracja: 2011-05-20, 11:10
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Jarosław
- Nazwisko: Waligórski
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moja roślinna 112-tka
Hej!
Czas by zrestartować 112-tkę. Baniakowi stuknęło dziś 626 dni w obecnej odsłonie więc na nawożonego roślinniaka jest już staruszkiem
Najciekawsze że po dodaniu kulek g-t wszystko rośnie pięknie. Staurogyne się odbiła a tenellus zarósł cały bok i mam znowu piękny trawnik. Będzie z czego obsadzić po restarcie.
Przyrosty ziela pokazywałem na sb - http://funkyimg.com/i/26ew7.jpg
Pierwsze kroki w kierunku restartu już dawno poczyniłem - od trzech tygodni moczą się w wiaderku nowe korzenie. Niestety przez mojego zbrojnika muszę zrezygnować z korzeni Red Moor Wood - zerzarł je całkiem

Kupiłem więc dwa kawałki mangrowca - zbrojnik będzie miał więcej drewna no i nie zniknie ono po jakimś czasie. Kamień z prawej wyleci a w jego miejsce wejdzie mały korzonek.
Gatunków ziela nie wymieniam bo rośnie wszystko jak trzeba a obecnie nia mam czasu na eksperymenty i kombinacje z nawożeniem - teraz wszystko gra no i zero glona.
Więc ostatnia fotka a za dwa tygodnie odpalam relacja z ponownego zalewania.

Czas by zrestartować 112-tkę. Baniakowi stuknęło dziś 626 dni w obecnej odsłonie więc na nawożonego roślinniaka jest już staruszkiem

Najciekawsze że po dodaniu kulek g-t wszystko rośnie pięknie. Staurogyne się odbiła a tenellus zarósł cały bok i mam znowu piękny trawnik. Będzie z czego obsadzić po restarcie.
Przyrosty ziela pokazywałem na sb - http://funkyimg.com/i/26ew7.jpg
Pierwsze kroki w kierunku restartu już dawno poczyniłem - od trzech tygodni moczą się w wiaderku nowe korzenie. Niestety przez mojego zbrojnika muszę zrezygnować z korzeni Red Moor Wood - zerzarł je całkiem


Kupiłem więc dwa kawałki mangrowca - zbrojnik będzie miał więcej drewna no i nie zniknie ono po jakimś czasie. Kamień z prawej wyleci a w jego miejsce wejdzie mały korzonek.
Gatunków ziela nie wymieniam bo rośnie wszystko jak trzeba a obecnie nia mam czasu na eksperymenty i kombinacje z nawożeniem - teraz wszystko gra no i zero glona.
Więc ostatnia fotka a za dwa tygodnie odpalam relacja z ponownego zalewania.

112, 2 x 63, 30l
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
- Akwarybka
- Moderator
- Posty: 3394
- Rejestracja: 2007-02-06, 18:51
- Pojemność akwarium: 63
- Imię: Basia
- Nazwisko: Waluś
- Lokalizacja: St. Neots, Cambridgeshire
- Kontakt:
Re: Moja roślinna 112-tka
Bardzo ładny zbiornik 

Re: Moja roślinna 112-tka
Fajowe akwa:-). Może i ja doczeka kiedyś :-)
"Przyrosty ziela pokazywałem na sb - ....//funkyimg.com/i/26ew7.jpg"
Tak się zastanawiam, czy jest metoda aby utrzymać rośliny w dobrej kondycji a jednocześnie żeby nie rosły zbyt bujnie?
Żeby się utrzymywały m/w jak na pierwszej fotce z linka powyżej.
Bo tak w sumie stosuje się nawożenie, CO2 itp. a tylko kłopot bo badylum rośnie jak oszalałe. Najlepiej by było żeby trochę podrastało (do oczekiwanej wielkości), a potem ładnie się prezentowało ale nie rosło więcej, lub przynajmniej mało.
Da się tak?
"Przyrosty ziela pokazywałem na sb - ....//funkyimg.com/i/26ew7.jpg"
Tak się zastanawiam, czy jest metoda aby utrzymać rośliny w dobrej kondycji a jednocześnie żeby nie rosły zbyt bujnie?
Żeby się utrzymywały m/w jak na pierwszej fotce z linka powyżej.
Bo tak w sumie stosuje się nawożenie, CO2 itp. a tylko kłopot bo badylum rośnie jak oszalałe. Najlepiej by było żeby trochę podrastało (do oczekiwanej wielkości), a potem ładnie się prezentowało ale nie rosło więcej, lub przynajmniej mało.
Da się tak?
-
- Rekin forum
- Posty: 1971
- Rejestracja: 2011-05-20, 11:10
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Jarosław
- Nazwisko: Waligórski
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moja roślinna 112-tka
Bystrzyk pięknopłetwy/cytrynowy/ (Hyphessobrycon pulchripinnis) - 9 szt
Zbrojnik niebieski - 1 szt
Kirysek Panda - 8 lub więcej
Ślimaki - ale same małe zatoczki. Ciekawa sprawa bo helenek już nie mam a żadnych ślimaków większych nie widzę już od miesięcy. No chyba że jest jakaś Helenka i dobrze się maskuje
.
Były jeszcze krewetki Amano ale padły w czasie upałów zeszłorocznego lata.
Axiom je nigdy nie próbowałem kombinować z ograniczaniem nawozów (brak czasu). Słyszałem że ograniczenie fosforu ma wpływ na przyrosty ale czy to prawda?
Ja regularnie leje nawozy i robię podmiany więc wszystko gra. I regularnie tnę zielsko.
Zbrojnik niebieski - 1 szt
Kirysek Panda - 8 lub więcej
Ślimaki - ale same małe zatoczki. Ciekawa sprawa bo helenek już nie mam a żadnych ślimaków większych nie widzę już od miesięcy. No chyba że jest jakaś Helenka i dobrze się maskuje

Były jeszcze krewetki Amano ale padły w czasie upałów zeszłorocznego lata.
Axiom je nigdy nie próbowałem kombinować z ograniczaniem nawozów (brak czasu). Słyszałem że ograniczenie fosforu ma wpływ na przyrosty ale czy to prawda?
Ja regularnie leje nawozy i robię podmiany więc wszystko gra. I regularnie tnę zielsko.
112, 2 x 63, 30l
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
-
- Rekin forum
- Posty: 1971
- Rejestracja: 2011-05-20, 11:10
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Jarosław
- Nazwisko: Waligórski
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moja roślinna 112-tka
Witam!
Dziś zrobiłem ostatnią fotkę baniaka - minęło 635 dni od zalania. 635 całkiem dobrych dni w życiu baniaka - jestem zadowolony.
Jutro restart więc założę nowy watek. Proszę o zamknięcie.
Dziś zrobiłem ostatnią fotkę baniaka - minęło 635 dni od zalania. 635 całkiem dobrych dni w życiu baniaka - jestem zadowolony.
Jutro restart więc założę nowy watek. Proszę o zamknięcie.
112, 2 x 63, 30l
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!