Witam.
Mam pytanie, czy ktoś rozmnożył ramirezki w akwa ogólnym?
Kilka dni temu zauważyłem ikrę na liściu Anubiasa, i dzielnie pilnujących rodziców. Jednak na drugi dzień po powrocie z pracy zobaczyłem że ikry zostało już kilka ziarenek a pod koniec dnia już nie było wcale. Domyślam się że ikra była podjadana przez innych mieszkańców (raz przyłapałem cierniooczka).
Mam nadzieję że ikra jeszcze będzie złożona i zamierzam ją delikatnie nakryć np. odwruconym kotnikiem lub delikatnie siateczką.
Czy ktoś miał podobny problem? i może ma jakieś rozwiązanie...
P.S. Nie mam żadnego innego szklanego zbiornika do którego mógł bym przenieść rodziców (oprócz słoików ;-).

ja bym spróbował odgrodzic tą część siatką hmm... tak żeby ten liść był otoczony i żaden głodomor sie do niego nie zabierał ale najlepsze by było małe aka ( a to nie jest drogie)

Najlepszym wyjściem jest oddzielenie pary rodziców jeszcze przed złożeniem ikry do osobnego zbiornika - w ogólnym akwarium pokusa dla innych ryb może być i zwykle jest za duża... Ale próbuj, może się uda. oddzielane części ogólnego akwarium raczej Ci sie nie uda, osobny zbiornik rozrodowy/kwarantannowy to naprawdę tania i skuteczna metoda

Temat umieszczony z złym miejscu. powinien zostać przeniesiony do działu ROZMNAŻANIE.

Dzięki za pomoc.
Co do miejsca postu to zgadzam się, rzeczywiście mój błąd.

mi wlasnie ramirezy zlozyly ikre po okolo 12 godzinach powinienes ja wylowic ja to bede wlasnie robil ramirezy czesto traca instynkt maciezynski na poczatku pilnuja ja a potem albo pozucaja albo zjada ja samica samiec czesciej jest bardziej odpowiedzialny od samicy tak jak to bywa w zyciu :mrgreen: sugeruje kupna kotnika do ogolnego awkarium okolo 15 zloty ja zaplacilem pozdrawiam mam nadzieje ze pomoglem

Po co nabijasz posty :evil: Temat był założony ponad miesiąc temu :evil: :!:

bo lubie ramirezy i nie zwracam uwagi na date a jezeli ktos to bedzie czytal tak jak ja po jakims czasie i przyda mu sie moja wypowiedz ????


zamykam i przenoszę - Morter