Wygowtowqałem na poczatku korzen siedział ze dwie godziny we wrzatku potem wsadziłem do akwa przygniotlem dwoma kamieniamy z pola i czekam...czekam...czekam 2 miesiące i korzen nasechł tylko tak, ze go jeden kamień potrafi trzymac. Poszedłem do sklepu gdzie kupiłem drewno i gościu mówi ze jeszcze raz przegotowac. Dzisiaj zagotowałem i dalej pływa

HELP!!!

u mnie było to samo, kupiłem korzeń, przygotowałem, wszystko było książkowo, wsadzam go do akwarium a on mi wypływa, przymocowałem go do kamienia, i tak musiałem czekać prawie pół roku, pózniej już nie wypływał

czas leczy rany to i zatopi korzeń... To nie jest "wada" czasem tak po prostu jest... Cierpliwość jest cnotą akwarystów...

ewentualnie możesz go zderzyć z górą lodową skoro to korzeń tytanic, może wtedy zatonie ;)

Marian94, oddaj korzeń sprzedawcy. Powiedz mu, że Cie okłamał. Wymień korzen na taki ktory zatonie.

Pozdrawiam.

no to w końcu mam czekac czy oddać...

czekaj, korzeń zatonie prędzej czy PÓŹNIEJ...

moje korzenie toneły po 2 tygodniach. :roll:

Ja mam Korzenie z polskich drzew(Długo toną). Jeden wrośniety w korzeń a drugi nie chciał siedzic nawed pod 5 kamieniami zyłke zerwał wieć postanowiłem bo wtychać listewką przemocowaną do wsporniwów od akwarium czekam jak na naciągnie wody i tobie też proponuje jakoś zamocować i czekać aż zatonie :mrgreen: . A sprzedawca gdy byś chciał go wymienic może by powiedział że ma prawo jeszcze wypływać i by go nie wymienił

albo wymienił na inny, który też by pewno od razu nie zatonął..