Posiadam ok. 3lat akwarium 112l
jakieś 2tyg temu do 3kirysków albinosów, 2drewniaków, 2żałobniczek, kyriśnika,2zbrojników niebieskich, http://www.akwarium.net.pl/adv/gietkozab.jpg (nie wiem jak to sie zwie)
dokupiłem:
5molinezji black Molly, 2kiryski albinosy, 3mieczyki, 4Gurami Mozaikowe, Bojownik Syjamski, 15neonów czerowonych, 5Ramirezów.
na drugi dzień zauważyłem że 2neonki są poobgryzane, a jeden pływał martwy przy filtrze.
na początku stawiałem na bojownika ponieważ inne rybki nie są agresywne. Poczekałem i na drugi dzień mój bojownik miał poobgryzane płetwy i pływał martwy

doradzono mi abym wywalił opaczka, po 1 nocy było dobrze, 0 strat, dokupilem neonków i 2go bojownika. Po 3dniach sytuacja sie powtórzyła, parę neonków częściowo obdartych i znów to samo z bojownikiem =/
jedna moja sugestia co do neonków - zauważyłem ze gdy zgaszę swiatło to neonki rozproszają sie i wplywaja w kazdy zakamarek akwarium i mogą być ofiarą filtra, mam fluval 204 zew. i często znajduje ciała neonków wlasnie przy rórce ktora zassysa wode.
Ale mysle ze to nie filtr ponieważ wyrażnie widać ze coś je obgryza. Nie wiem co robić, bardzo prosze o pomoc. Z góry dziękuje.