na wardze samca wielkopletwa zauwazylem jakby m\bialom narosl o ile mozna to tak okreslic, wyglad tego kojazy mi sie jakby z plesniawka. czy ktos wie co to moze byc? zdjecia niestety nie zrobie bo jest to za male by bylo widac wyraznie :/

Mam ten sam problem tylko, że z molinezją :-( , kiryski to miały na płetwach i padły :-( .
I z tego co w necie przeszperałem to najprawdopodobniej pleśniawa. Niech się croc, maol, albo ktoś inny doświadczony wypowie bo sam ciekaw jestem czy to rzeczywiście pleśniawka.

jakieś zdjęcie może?

ze zdjeciem bedzie ciezko :/ wyglada to tak jakby warga z prawej strony zrobiila sie biala. jest to za male zeby udalo mi sie to dobzre sfotografowac :/ warga ryby jest troszek za mala a co dopiero gdy jest to tylko jej czesc :/ wyglada to troszke tak jakby wystalalo to z buzi troche znaczy jakby z tamtad wychodzilo.nie utrudnia to raczej jedzenia rybie ani pobierania tlenu znad tafli wody. jedyne niepokojace zachowanie to to ze troche mniej interesuje sie samica, wczesniej ze tak powiem ja ostro traktowal teraz jest bardziej ospaly ale tez bez pzresady. mozna powiedziec ze zachowuje sie normalnie,nie jak brutal(tak sie wczesniej zachowywal) ale tez nie jak otepialy

Myślę, że to pleśniawka. MFC, kąpiel w soli itp. pomoże.

czy moglbys mi jescze powiedziec jak to zastosowac i co to wogole jest,gdzie to kupic(akwarystyczny czy gdzie)? szukalem troche na tym forum ale nei moglem znalezc :/ czy jesli w ogolnym plywa tylko para wielkopletw to moge kuracje robic w ogolnym?

zarówno MFC jak i sół akwarystyczna kupisz w każdym zoologu. koszt do 5 zł za jedno , sposób dawkowania na opakowaniu

zrobilem 20 min kapiel w roztworze z nadmanganianu potasu. i czekam na efekty. czy jedna kompiel wystarcza zazwyczaj?
czy sol akwarystyczna moge dodac do akwarium bezposrednio czy tez tylko do kompieli kilunasto minutowych?

JAJOO pisze:zrobilem 20 min kapiel w roztworze z nadmanganianu potasu.

nie jestem pewien, ale coś mi mówi, ze to nie było najlepsze posunięcie... MFC, sól tak, ale nadmanganian przez 20 min...

nie mialem nic innego wiec zaryzykowalem bo ryba maila problemy z pzrelykaniem jedzenia. wydaje mi sie ze to co jest widoczne na wardze jest glownie rozwiniete w jej pysku,w srodku :/

[ Dodano: 2007-10-31, 16:00 ]
niestey teraz jaki pokarm nie wezmie do buzi to wypluwa :/ czy plesniawka moze byc w srodku otworu gebowego?czy to cos innego zaatakowalo moja rybe

[ Dodano: 2007-10-31, 16:26 ]
na dodatek ma jakby klaczki,nitki przyczepione do grzbietu w okolicach glowy,biale jakby pajenczyki dlugosci ok 1,5cm.pzred kompiela tego nie mial,moze bylo to poprostu w calosci przyklejone i nie bylo tego widac,w akwarium tez obserwuje plywajace takie jakby klaczki(przypomina to babie lato tylko ze mniejsze) jest tego malo i trzeba dobrze sie pzryjzec by rto zobaczyc. czy to normalne? odnosze wrazenie jakby poprostu jakby odpadalo to od dniego,czy to efekt kompieli? i jescze jedno czy akwarium musze jakos odkazic? nie mam mozliwosci zrobienia nowego akwarium zeby go odlowic i oddzielic. w ogolnym jest narazie tylko parka wielkopletw, ale czy jak samca wylecze to bede musial cos robic z calym akwarium?

możliwe że to grzyby ale nie jestem specjalistą. Przydały by się zdjęcia ryby i całego akwa, bardzo możliwe, że będzie trzeba całe akwa odkażać, ale trzeba się dowiedzieć co to jest...

juz dzis nie ma zadnych"klaczkow" biala plamka z wargi nie znikla ale z wielkimi problemami ale jednak pzrelknal troche pokarmu.woda w akwa jest klarowna. wogole jest to dla mnie dziwne bo zawsze myslalem ze ryba chora raczej sie robi bledsza albo pozostaja barwy jakie miala a moj wielkopletw sie wczoraj wieczorem wybarwil jak nigdy do tad,jakby okres godowy mial czy cos ;]

Morter pisze:ale nadmanganian przez 20 min...

kiedyś to tylko nadmanganianem się leczyło, bo nic innego nie było

nadmanganiam do dzis jest lepszym lekarstwem niż kupiwane w zoologach . Pod warunkiem stosowania i tworzenia kąpieli wg okreslonych dawkowań a nie na chybił trafił

wydaje mi sie ze nawet za slaba dawke zrobilem ale nie chcialem ryzykowac,kurcze wczoraj myslalem ze jest lepiej bo wieczorem sie tak wybarwil jak nigdy,w czesie godow tak sie nie wybarwial,ale dzis widze po zachowaniu ze ejst gorzej,niby zjadl nawet troche,znaczy pzrelknol ale teraz zobaczylem ze sie chowa pod kozeniem,jakies drgawki raz kiedys,jakby nim wzdrygiwalo(jak zcasem czlowiekiem po wypiciu kielonka ) i odnosze wrazenie jakby czesci wargi brakowalo :/ na mysl mi przychodzi cos jakby martwica :/ tylko czy u ryb to mozliwe? wczesniej go mialem w 50 litrach pzrez rok i zero problemow teraz jest w 160 i choroba jakas :/ temperatura w granicach 21 filtr aquel FZN3 bimbrownia i to caly spzret :/ od zcego to moze byc?
dodam ze samica jest zdrowa a plywa w tym samym akwa i to ona jest pzrez samca poturbowana (jak to u wielkopletwow bywa) czyli to ona powinna byc narazona na choroby w wiekszym stopniu :/ szkoda mi tego samca