Witam serdecznie ponownie.
Zabieram się na dniach za tworzenie szafeczki pod akwarium/(a) jak na załączonych zdjęciach. Mam jednak pytanie
1. Czy gdybym dał nóżki pod szafkę i rozmieścił je po rogach i dwie po środku razem 6 sztuk o max. nacisku 50 kg na jedną to czy to wytrzyma czy będzie mało
2. Szafka w całości z "plecami" włącznie będzie wykonana z płyty meblowej gr 18 mm i teraz czy blat się nie ugnie jeżeli opiera się na pionowych ściankach rozmieszczonych
2 od 1 = 40 cm
3 od 2 = 50 cm
4 od 3 = 50 cm
5 od 4 = 40 cm
plus wsporniki boczne w ilości 4 szt po 2 na stronę

Jeżeli macie jakieś sprawdzone propozycje bądź uwagi bardzo proszę o pozytywne słowo krytyki konstrukcyjnej :)

Spokojnie taka szafka utrzyma 2x 160l.

ja mam w szafce pod 240 litrów 8 nóg metalowych, zapewne takich jak twoje
tak są rostawione

ja mam akwa 240 litrow postawione na debowym kufrze do którego włożyłem po srodku podpore

blat nawet o milimetr nie zagiął się... jezeli tylko uzyjesz drewna porządnego a nie taniej sklejki to nie ma siły aby nie wytrzymało

szafka wytrzyma na pewno co do nóżek to użył bym mocniejszych i 10 szt ponieważ płyta się wygina nawet pod własnym ciężarem gdybyś wstawił zdjęcie tej nóżki mógłbym coś więcej powiedzieć bo są takie nóżki które mogą ci zrobić katastrofę w domu jeżeli chodzi o użycie 6 nóżek to ja bym wzmocnił szafkę od spodu przykręcając kątownik lub profil samym środkiem szafki tak żeby nie był widoczny plus tak jak napisałeś plecy z płyty 18 mm i powinno być ok

To może po kolei :
Dzięki wszystkim za słowa krytyki i pomoc bo nie sztuką jest mieć 320 litrów na podłodze na 3 piętrze :mrgreen: :mrgreen:
Ale co do nóżek metalowych "Matmax" przeraża mnie to gdyż mam w kuchni meble notabene samemu projektowane i skręcane a nóżki właśnie metalowe i jak zobaczyłem jak przy przykręcaniu jena sobie chrupnęła i poszła w diabły to przeraża mnie to. Chyba że nabyłem bubel i faktyczne są nogi baaaardzo wytrzymałe i wykonane (odlane) w jednym kawałku. Ale takie nogi (jak większość "ładnych nóg" nie tylko meblowych :mrgreen:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: sporo się cenią.

Dzidek !!! Na Boga to nie ma być szafka za 1000 zł a za 200 więc dąb odpada na dzieńdobry, wiadomo drewno to drewno i nie dziwię się że u ciebie się nie ugięła nawet o mini mini chodzi o zwykłą laminowaną płytę meblową za 30 zł m/kwadrat.

Szaliński - chętnie bym pokazał zdjęcia nóżek ale ich jeszcze nie mam i nie mam pomysłu (a może i mam ale o tym zaraz) jakie.
Narodziło mi się w główce coby może dać pod szafkę 8/10 sztuk takich "tworzywowych" grzybków o średnicy ok 6 cm wkręcanych a raczej wkładanych w płytę postaram się dać fotkę bo mam takie w komodach i jakoś stoją (nie znam nazwy handlowej). I daj Bóg by wytrzymały.

Ja mam tylko 4 'nogi' 2 po prawej, 2 po lewej, lecz podłożyłem pod szafę drewno jakieś w kilku miejscach i już się nie ugina (ale się uginała)

co do nóżki plastykowej którą chcesz użyć( tylko zwróć uwagę żeby były w calości bo są takie z dwóch połówek) w ilości 10 sztuk wytrzymają tylko nie mają regulacji nic się nie dzieje jak masz wypoziomowaną podłogę ale z praktyki wiem że zawsze pod meble trzeba coś podłożyć zazwyczaj z przodu. wstawiam fotkę nóżki której się trzeba wystrzegać jest ona tania w detalu chyba 4 zl ale nie polecam pod akwarium miałem przypadki że w szafkach łazienkowych (tzw żyrafkach ) nie wytrzymywały

Szaliński strzał w 10 tkę !!!!!!! dokładnie takie same zakupiłem na allegro pod szafki w kuchni i niestety strzeliła cały kwadrat mocujący odleciał od nóżki podczas przykręcania (są chyba "spawane" cyną :mrgreen: - więcej ich nie kupię a tym bardziej pod akwaria :mrgreen:

ja mam takie same....
kumpel co mi szafkę strugał który zajmuje się zawodowo robieniem mebli twierdzi że jedna taka noga wytrzyma 50 kg.
Na razie robiliśmy tylko taki test szafki że weszliśmy na nia we dwóch i patrzyliśmy czy sie nic nie dzieje, było ok
zaszczepiłeś niepokój w moje serce :-/

Matmax może i wytrzymać nawet do 70 kg ale chodzi generalnie o sposób mocowania nogi z tym kwadratem mocującym, nie jest to przecież jeden odlew tylko łączenie dwóch elementów na których bądź co bądź spoczywa dość duży ciężar i :roll: "odpowiedzialność" :roll:. Fakt że u mnie strzeliła jedna na 16 zakupionych o niczym nie świadczy ale jednak pod akwa bym się bał dawać te nogi. Kuchnia to kuchnia tam co najwyżej żonę na blacie posadzisz :mrgreen: :mrgreen: a akwarium to jednak trochę wody którą ciężko złapać

nie chodzi o spawanie tylko o regulacje śruba regulacyjna jest osadzona w plastyku i tam jest zazwyczaj mankament jak znajdę zepsutą nóżkę to zrobię fotkę. jeżeli nie to postaram się opisać

blazej czy ten szkic szafki robiłeś jakimś specjalnym programem? Bo bardzo mi się te rysunki podbają i zapewne przydałby się taki program przy meblowaniu nowego pokoju? ;-)

nie znalazłem takiej nóżki :-/
ale chodzi mi dokładnie o taką sytuacje wykręcamy stopkę aby wyregulować mebel do poziomu stopka jest wykręcona np 1 cm i pod pewnym obciążeniem plastyk który jest włożony do rurki rozpoławia się i wpada do niej stopka o ten wykręcony cm więc tracimy podparcie
jeżeli chodzi o wytrzymałość 50 kg to nie wiem nigdy się nie interesowałem
po paru przypadkach wpadnięcia stopki używam tych nóżek tylko do mebli które nie będą obciążone

więc co byście proponowali?
musze mieć jakąś regulacje bo mam strzasznie krzywa podłoge :-/