Aaa! Zadużo "molci"!

Tematy dotyczące rozmnażania ryb akwariowych.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
Kamka
Forumowicz
Posty: 101
Rejestracja: 2007-06-28, 10:09
Pojemność akwarium: 60
Imię: Klaudia
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Aaa! Zadużo "molci"!

Post autor: Kamka » 2007-11-16, 12:37

Moje molinezje czarne rozmnażają się w niewyobrażalnym tempie. Kilku znalazłam dom, ale co robić z reszta, nikt nie ma ochoty na molinezje. (kilka zostawiam sobie) Co robić z resztą i jak to "zahamować"?(o ile sie da:P)
Przepraszam serdecznie za me błędy.
Ja daje POMÓGŁ-wy też dawajcie;D

Awatar użytkownika
Mariusz86
Akwarysta
Posty: 597
Rejestracja: 2007-04-02, 13:11
Pojemność akwarium: 54
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Kutno
Kontakt:

Re: Aaa! Zadużo "molci"!

Post autor: Mariusz86 » 2007-11-16, 12:43

Nie da się zachamować rozmnażania Molinezji bo jak ogólnie wiadomo nawet bez samca potrafi przejść jeszcze kilka porodów (potrafią przechowywać pleminiki w sobie).. Jedynym sposobem jest sprzedanie wszystkich samic i zostawienie samych samców.. na 100% się nie rozmnożą :mrgreen: .. ale chyba nie o to chodzi.. Przejdź się po zoologicznych sklepach, tam z pewnością przyjmą Molinezje.. Może nawet wpadnie kilka groszy ;-)
Doścignąć niedoścignione...

Awatar użytkownika
Morter
Rekin forum
Posty: 2275
Rejestracja: 2007-06-27, 22:53
Pojemność akwarium: 80
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rciąż/Wawa
Kontakt:

Re: Aaa! Zadużo "molci"!

Post autor: Morter » 2007-11-16, 14:50

ewentualnie jest jeszcze opcja - dołożyć do akwa coś, co sukcesywnie będzie zmniejszało populację małych molinezji i przetrwają tylko najsilniejsze... Jednym słowem przerobić je na żywy pokarm, tak, wiem, to brutalne, ale z drugiej strony - naturalne...
Życie ma cierpki smak, ale ja lubię wytrawne drinki...

strona mojego szwagra fotografa - serdecznie zapraszam - www.kirczuk.pl

Awatar użytkownika
Kamka
Forumowicz
Posty: 101
Rejestracja: 2007-06-28, 10:09
Pojemność akwarium: 60
Imię: Klaudia
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Aaa! Zadużo "molci"!

Post autor: Kamka » 2007-11-16, 16:12

A no właśnie chłopaki: co do zoologa to tak, racja Mariusz. Jest tylko problem. Sprzedawcy cos nie chca przyjmowac rybek. Ale spoko, zrobie jak mówisz.
Teraz Morter: Fakt, dobry sposób, ale akwarium i tak jest już troche przerybione :-/ poza tym szkoda mi ich :-P
dzieki za pomoc
Przepraszam serdecznie za me błędy.
Ja daje POMÓGŁ-wy też dawajcie;D

Awatar użytkownika
andrzej1234
Forumowicz
Posty: 86
Rejestracja: 2007-11-24, 11:12
Pojemność akwarium: 0
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: Aaa! Zadużo "molci"!

Post autor: andrzej1234 » 2007-12-08, 19:16

Kamka pisze:Jest tylko problem. Sprzedawcy cos nie chca przyjmowac rybek
Słuchaj ja miałem problemy z oddaniem mojego pierwszego bojownika, ale trzeba ładnie się uśmichać (myślę że z tym nie będziesz miała problemu :mrgreen: :mrgreen: ), i baaardzo chwalić swoje rybki, jakie to one są spokojne, że sama się dziwisz, że są w doskonałej formie, zdrowe bez skazy :-D. W końcu sprzedawcy w zoologach też tak robią. Kto mieczem wojuje... :-D

ODPOWIEDZ