Witam,
wlasnie przed godziną odebralem poród molinezji w malym akwa dla narybku ok 10 ltr bez podloża, zauwazyłem że małe urodziły się jak by w różnych stadiach rozwoju, tzn niektóre od razu wygladaja jak małe rybki i żwawo pływają, inne mają takie duże bańki przy brzuchach a kilka urodziła nawet samych "embrionów" takich kuleczek z widoczną w środku maleńką rybką a w niektorych nic nie widac tylko kuleczka jest.
Matka byla dość duza ok 6-7 cm i malych jest sporo ponad 40 bedzie chyba. Czy to normalne?
wczesniej mialem same glupiki i nie zauwazylem niczego podobnego.

Jak ma "bańkę" przy brzuchu -to po prostu pozostałości tzw. żółtka. Powinny same zaniknąć, to normalne. "Embriony" nie mają szans na przeżycie - usuń jej jak najszybciej, zresztą i tak pewnie zaraz zostaną potraktowane jako pokarm.

A ile mniej wiecej powinienem małe trzymać osobno? Jest jakiś czas czy tak na oko aż podrosną?

Trzymasz je osobno tak długo, aż są większe od pyska Twojej największej ryby. Dopiero wtedy są całkowicie bezpieczne.

ok, dzieki za info, pozdrawiam

wszystko wiadomo czyli klozet