Proszę wszystkich o cenne sugestie w kwestki ustalenia jakiego pierwiastka może brakować roślinkom widocznym na zdjęciach. Wszystkie opisane poniżej objawy w wiekszości dotyczą starszych liści.
Parametry wody (obecne):
Ph-6,8
Kh - 6
Gh - 8
Fe-0,15 do 0,2
NO3 - 20
PO4 - 0,3 do 0.4
Używane testy JBL
Pojemność akwa-170l netto, obsada roślin duża, ryb 40szt. (kąsoczowate).
Oświetlenie: 0,7W/l, 47lm/l, 10h/dobę
Nawożenie: CO2 - 24h oraz seria Planta Gainer macro, ferro + , classic.
Sposób nawożenia:
Przez pierwsze 2 tygodnie macro -1/2 dawki (2ml/170l), ferro 1/2 dawki (2ml/170l), classic 1/2 dawki (1ml/10l podmienianej wody).
Pozdmiany co tydzien 30% kranówka. Skład wody kranowej - NO3-5,5mg/l, Fe-0,025mg/l, Ca- 38,6 mg/l, Mg-6,3 mg/l, Mn-0,025mg/l
Po 2 tyg nawożenia efektem były glony nitkowate (fe wówczas 0,4) i pył na szybach pozostałe parametry jw. Rosliny wykazywały niedobór:
- Heteranthera czarne linie w poprzek liścia, czarny spód liścia, przezroczyśtość liści,
- Alternanthera zniekształcone, powyginane liście w dół (wyglądały niektóre jak otwarty parasol)
- Hygrophilia corymbosa - zniekształcone liście, niektóre w kolorze purpurowym, jasne okrągłe plamki. Jedne liście zbyt duże inne zbyt małe.
Zmniejszyłem ferro do 1/4 dawki (1ml/170l) pozostałe nawozy bez zmian. Efekt zniknęły nitki, pozostał zielony pył na szybach. Rośliny bez zmian.
Po tygodniu postanowiłem obniżyć azotany i nieco zwiekszyć fosfor. Zmniejszyłem dawkę macro do 1/4 (1ml/170l) i podawałem 1ml codziennie KH2PO4 tak aby osiągnośćc PO4 -0,6. Ferro 1/4 dawki, i classic 1/2 dawki przy podmianach.
PO 5 dniach NO3 -15, PO4 -0,6, Fe-0,15, wiekszej poprawy u roslin nie zauważyłem, natomiast stwierdziłem pojawienie się zielonych nitek. Pył na szybach pozostał.Wróciłem do wszczśniejszego dawkowania (ferro 1/4 dawki, macro 1/2 dawki, classic 1/2 dawki przy podmianach). Rośliny bez zmian, brak glonów poza pyłem zielonym. Obecne parametry wody jak podałem na samym początku.
Pozostanę chyba przy niskim PO4 (0,35) aby to on był czynnikiem limitującym rozwój glonów cos zdaję sobie sprawę zę nie służy to pewnie heteranthera.
Natomiast zastanawiam się nad zwiększeniem potasu może jego jest za mało w macro i powoduje braki u roślin. Być może tez jego brak powoduje mniejsze wchłanianie NO3 i przez to jego wyższe stężenie (20 mg/l- choć przy niskim PO4 wyższe stężenie NO3 nie powoduje u mnie rozwoju glonów). Nie wiem natomiast jak go dozować w postaci K2SO4, gdyż nie wiadomo jaka jest obecnie jego ilość w akwa. Mam zrobiony roztwór tak, ze 1ml dodany do mojego akwarium spowoduje wrzost stęzenia o 0,3mg/l. I tu się zastanawiam jak zacząc jego dozowanie aby nie przedobrzyć.
Czekam na wszelkie wasze sugestie, bo nie wiem czy w dobrym kierunku zmierzam.




