1. mamusia molek może młodych nie zje, ale tatuś nie pogardzi uciekającym pokarmem.
2. co do sprzętu, akwarium 10l w zupełności wystarczy. ja mam 2 akwaria 8l, i są ostro przerybione

[gdzieś po 25 małych molków/akwarium] nie mam tam grzałek [temperatura pokojowa molkom powinna wystarczyć] filtr gąbkowy - zasilany brzęczkiem też wystarcza. tylko podmiana dosyć częsta, 50% na tydzień, bo NO skacze dosyć szybko... oświetlenia też nie posiadam. proponuję postawić akwarium na parapecie wschodnim/zachodnim i najlepiej jak pod tym oknem masz kaloryfer.
3. i koniecznie jakąś roślinkę wrzuć. mech albo mikrozum bo to nie potrzebuje dużo światła. [mikrozum przyczep gdzieś, bo w podłożu gniją mu korzenie, a jak jednak uda się żeby nie gniły, to roślinka tylko wegetuje].