Akwarium w łódzkiej Manufakturze

Opinie o sklepach i sprzedawcach są prywatnymi wypowiedziami Użytkowników forum e-akwarystyka.pl. Władze forum nie kontrolują prawdziwości opinii, nie wyrażają w żaden sposób swojego zdania oraz nie odpowiadają za nieprawdziwe informacje przedstawione przez Użytkowników.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Akwarium w łódzkiej Manufakturze

Post autor: maol » 2008-01-18, 15:23

Odwiedziłem to miejsce kilka dni temu. Zachęcony reklamą ("kilkadziesiąt olbrzymich zbiorników, wspaniałe widoki" itp.) wydałem dla siebie i kobiety po 7 zł za wstęp. Od razu napiszę - olbrzymie rozczarowanie. Same pomysły na zbiorniki i wystawę - fajne. Ze 25 akwariów po 500-1000l, z ciekawymi rybami, od szczupaka, przez poskoczki mułowe, do morszczyzny. Ciekawie zaaranżowane zbiorniki, pasujące do danego biotopu. Tyle że wszystko... w fatalnym stanie. Zaglonione, zarośnięte, zaniedbane. W morskim pływają martwe i dogorywające ryby (np. jedna z 2 skrzydlic). W niektórych słodkowodnych akwa nie widać obsady - woda jest aż gęsta (o ile obsada jeszcze żyje). Widoczna filtracja w tych zbiornikach pochodzi z akwa ~250l, zapchana do bólu i pewnie nigdy nie czyszczona. Obsługa nie ma pojęcia o tym co robi, bierze kasę za bilety i na pytanie "skąd te glony" odpowiada że to etap dochodzenia do równowagi biologicznej. Po prostu siedzi tam para emerytów, którzy nie mają bladego pojęcia czego pilnują... I nawet nie odrywają się od gazety z krzyżówką, o przekazaniu jakichkolwiek wiadomości nie ma wogóle mowy.

Wystawa ma podobno na celu propagowanie akwarystyki. A tak naprawdę - wyciąganie kasy od nieświadomych zwiedzających. I odstraszanie od tego hobby.

ZDECYDOWANIE ODRADZAM WIZYTĘ :!:
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
kasia2005
Akwarysta
Posty: 541
Rejestracja: 2007-02-09, 13:40
Pojemność akwarium: 0
Imię: Kasia ;-)
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Akwarium w łódzkiej Manufakturze

Post autor: kasia2005 » 2008-01-18, 15:34

trochę to dziwne co piszesz , dziwne , bo w Łodzi działa podobne do naszego na Śląsku stowarzyszenie akwarystów i dziwi mnie właśnie tan fakt , że nikt się tym nie interesuje :-?
Pierwsze przykazanie akwarysty: Nie będziesz nigdy wierzył sprzedawcy z zoologa
Drugie przykazanie: Sprzedawca w zoologu dopiero zaczyna mówić prawdę,
jak skuma, ze sie znasz!
pozdrawiam

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Akwarium w łódzkiej Manufakturze

Post autor: maol » 2008-01-18, 15:38

Bo właściciele/urządzający tą wystawę nie są w żaden sposób związani z ŁSA. A wręcz mogliby się wiele nauczyć od członków stowarzyszenia - starczy przypomnieć wystawione przez ŁSA bajecznie piękne zbiorniki przygotowane na okres targów Pet Fair, w tej samej Manufakturze. Co innego profesjonalne akwaria, co innego objazdowa wystawa...
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Akwarium w łódzkiej Manufakturze

Post autor: dzidek1983 » 2008-01-18, 15:47

na tej stronie mozna obejrzeć zdjęcia z tej manufaktury... polecam zainteresowanym http://akwa-mania.mud.pl/

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Akwarium w łódzkiej Manufakturze

Post autor: maol » 2008-01-18, 16:02

Ja byłem z tydzień wcześniej. Czyli trochę poczyścili. Ale żur w niektórych zbiornikach jak widać, jest nadal... Zresztą widać różnicę, jak się obejrzy akwaria z łódzkiego zoo na stornie której adres podał Dzidek.

[ Dodano: 2008-01-28, 11:08 ]
Byłem (przez przypadek, zaciągnięty przez znajomych) po raz kolejny. Ilość żuru wzrosła w stosunku do wizyty nr jeden. Cały czas zdecydowanie odradzam wizytę...

P.S. Pani z obsługi cały czas, konsekwentnie, dowodzi że to proces dojrzewania zbiorników...
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
JARECZEK
Akwarysta
Posty: 524
Rejestracja: 2008-03-11, 20:51
Pojemność akwarium: 96
Imię: Jarek
Lokalizacja: Łódź

Re: Akwarium w łódzkiej Manufakturze

Post autor: JARECZEK » 2008-03-13, 20:16

Zamierzam się wybrać tam, ale jakoś czasu nie moge zorganizowac ostatnio. Rzeczywiście na niektorych zdjęciach widać ten profesjonalnie zapuszczony glon i brud :-|

ODPOWIEDZ