Sprawa ETYKI

Dzial poświęcony ogólnie akwariom slodkowodnym.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
JARECZEK
Akwarysta
Posty: 524
Rejestracja: 2008-03-11, 20:51
Pojemność akwarium: 96
Imię: Jarek
Lokalizacja: Łódź

Re: Sprawa ETYKI

Post autor: JARECZEK » 2008-03-13, 20:50

Myślę że jak już trzeba zabić rybe to należy to zrobić szybko by ryba się nie męczyła.

Nicole
Akwarysta
Posty: 516
Rejestracja: 2008-03-02, 00:53
Imię: cykmykpyk

Re: Sprawa ETYKI

Post autor: Nicole » 2008-03-13, 21:09

Mam takie pytanie... a kto męczy ryby przed śmiercią? Przecież to jasne, śmierć tej rybki ma być lekka, nikt nie chce żeby dodatkowo się męczyła. Podaj mi przykład, kto zabija rybę, tak aby się męczyła? Sadysta? Bo chyba tylko.

Ja nie zabijam ryb.
U mnie w akwarium panuje naturalna selekcja. Ja wogóle nie potrafiłabym ryby zabić. Trupów także nie muszę wyjmować - nie zdąrzam - glonojad zjada padlinę. Takie trupy ryby jedzą, to jest naturalne, to samo jest w karmach dla ryb. Ja wychodzę z założenia, że w takiej Amazonce żaden człowiek nie ukróci jej cierpienia, nie zabije jej, ona sama musi zginąć, taka jest natura. Nie wiem po co wogóle 'ukrócać cierpienie'. Nie jestem sadystą, ale przecież to jest naturalne, ludzie także umierają, eutanazja jest zabroniona. Ja nie widzę wogóle sensu w zabijaniu 'zdychających rybek'. Po co? Po co robić coś, co musi dokończyć natura? Natura dała tej rybce życie - natura ją odbierze.
Natomiast jeśli chodzi o nieuleczalne choroby to trzeba zanurzyć w jakimś środku usypiającym, lub w zwykłej polopirynie. Kbtor ma rację -najlepsze jest zabicie rybki walnięciem w głowę, ale do tego trzeba mieć mocne nerwy. Rybka do weterynarza? A nie zdechnie ze stresu?

Awatar użytkownika
JARECZEK
Akwarysta
Posty: 524
Rejestracja: 2008-03-11, 20:51
Pojemność akwarium: 96
Imię: Jarek
Lokalizacja: Łódź

Re: Sprawa ETYKI

Post autor: JARECZEK » 2008-03-13, 23:31

Miałem na myśli pomysły np. włożenie do lodówki, spuszczenie w wc itp.

Slanter
Przyjaciel forum
Posty: 978
Rejestracja: 2007-02-19, 13:47
Pojemność akwarium: 0
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Phoenix, AZ

Re: Sprawa ETYKI

Post autor: Slanter » 2008-03-14, 06:34

Osobiscie rowniez nie jestem w stanie zabic ryby. Jesli jest chora to przenosze ja do "szpitalnego" zbiornika i staram sie pomoc. Jesli wszystko zawiedzie, ryba umiera. Nie dokonuje eutanazji. Jestem pielegniarzem i to pewnie dlatego :-? Dawno temu slyszalem o tej metodzie wkladania tabletki musujacej do szklanki z ryba. Miala to byc lagodna smierc a tymczasem ryba miotala sie duszac w pianie musujacej tabletki. Ohyda! Takie male Aushwitz :roll: Miotajaca sie rybe musialem wyjac i usmiercic przez uderzenie w glowe co rowniez nie bylo piekne. Od tamtego czasu nie dokonuje eutanazji. Najlepsza metoda na unikniecie takich nieprzyjemnych czynnosci jest dobre planowanie zarybienia akwarium. Jesli nie masz co zrobic z narybkiem, nie kupuj sobie gupikow czy molinezji. Jesli kupujesz inne ryby, dowiedz sie w jakich warunkach nalezy je trzymac i jakie gatunki moga z nimi wspolegzystowac.

Uwazam, ze wkladanie ryb do lodowki jak rowniez duszenie ich CO2 jest zla metoda

Koledzy i kolezanki spuszczajacy zywe ryby do kanalizacji; moze juz czas na jakas nowa fryzure albo zrobienie nowych, boskich paznokci :roll: :roll: :roll:

Awatar użytkownika
RAMZES
Przyjaciel forum
Posty: 844
Rejestracja: 2007-02-25, 00:35
Pojemność akwarium: 0
Imię: Pawe³
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: Sprawa ETYKI

Post autor: RAMZES » 2008-03-23, 01:07

Pomyśl o rybkach które wyłapią narybek tak chyba jest najbardziej humanitarnie po prostu naturalna selekcja, ewentualnie drugie akwarium gdzie trzymasz rybki które zjedzą narybek.

nero
Zainteresowany
Posty: 27
Rejestracja: 2008-03-15, 19:51
Pojemność akwarium: 54
Imię: Zbyszek
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Sprawa ETYKI

Post autor: nero » 2008-04-09, 20:21

lolek pisze:Uuu nie fajny temat. No trudno trzeba jednak przeprowadzić selekcję naturalną. Trzeba by zastanowić się jak najszybciej uśmiercić rybki. W lodówce powoli zasypiają. A może wrzątek??? To będzie bardzo szybka śmierć.
tak ? to zalej wrzątkiem 14 cm welona , ja bym sie chyba pożygał, kiedyś zamrażałem i do kibla, i tak też polecam.

Awatar użytkownika
lolek
Zakręcony forumowicz
Posty: 1320
Rejestracja: 2007-09-02, 20:12
Pojemność akwarium: 126
Imię: Karol
Lokalizacja: WGM
Kontakt:

Re: Sprawa ETYKI

Post autor: lolek » 2008-04-09, 20:32

Ogólnie trzeba zastanowić się czy istnieje śmierć bez bólu. Uśmiercanie to bardzo delikatny temat i każdy sposób ma swoje złe strony.
Poświęć 2 minuty na poszukiwania odpowiedzi w istniejących tematach, po dwóch minutach załóż nowy temat

Awatar użytkownika
ktosik17
Stały bywalec
Posty: 163
Rejestracja: 2007-11-05, 18:15
Pojemność akwarium: 112
Imię: grzegorz
Nazwisko: jaskulski
Lokalizacja: radziejów
Kontakt:

Re: Sprawa ETYKI

Post autor: ktosik17 » 2008-04-09, 21:03

kazda istota ma swoj czas na smierc i tego trzeba sie trzymac niech zejdzie taka rybka w sposob naturalny

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Sprawa ETYKI

Post autor: maol » 2008-04-09, 21:06

A problem tzw. śmierci w męczarniach? Jestem wtedy za eutanazją. Ja stosuję zamrożenie lub tabletkę musująca, choć tak jak napisał Slanter, daje rybie szanse do końca..
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

roarrr
Forumowicz
Posty: 54
Rejestracja: 2008-04-02, 13:47
Pojemność akwarium: 0
Imię: Hubert
Lokalizacja: sochaczew

Re: Sprawa ETYKI

Post autor: roarrr » 2008-04-10, 20:07

Nie mam doświadczenia, żadnej rybki zabijac nie musiałem. Ale chciałbym wam napisać ociekawym urządzeniu, na którego opis natknąłem się na jakimś innym forum. Chodzi z grubsza o zabezpieczony kabel wsadzany do słoika , wtedy włącza się prąd i...

Myślę, że to jeden z najszybszych sposobów, nie wiem jak z systemem nerwowym rybek, chyba by taka rybka bolu nie czuła długo.

Awatar użytkownika
kbtor
Moderator
Posty: 3183
Rejestracja: 2007-11-30, 16:48
Pojemność akwarium: 0
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: - diabli wiedzą -

Re: Sprawa ETYKI

Post autor: kbtor » 2008-04-10, 20:18

roarrr, jeśli dajesz jakiś pomysł to opisz go dokładnie. Jeśli ktoś niedoświadczony spróbuje iść za Twoją radą, to w najlepszym przypadku wywali tylko bezpieczniki, w najgorszym ........ Zastanów się na przyszłość co wypisujesz.

Ten pomysł zdecydowanie odradzam!
Obrazek

Awatar użytkownika
ŁukaszInterista
Forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: 2008-04-04, 12:58
Pojemność akwarium: 0
Imię: £ukasz
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Sprawa ETYKI

Post autor: ŁukaszInterista » 2008-04-11, 07:24

Rzeczywiście... Z takich rad nie powinno się korzystać ;-)

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Sprawa ETYKI

Post autor: maol » 2008-04-11, 09:24

mod_ostrzeżenie
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

roarrr
Forumowicz
Posty: 54
Rejestracja: 2008-04-02, 13:47
Pojemność akwarium: 0
Imię: Hubert
Lokalizacja: sochaczew

Re: Sprawa ETYKI

Post autor: roarrr » 2008-04-11, 23:51

wkleiłbym link ale chyba mi nie wolno.
Na elektryce sie nie znam, to bylo odniesienie do przeczytanego mini artykułu. A urządzonko tam stworzone było bezpieczne, wedle mojej wiedzy.

ODPOWIEDZ