Kolega używa płatków kosmetycznych jako dodatkowy wkład do filtra wewnętrznego. Zaczął je stosować, gdyż gąbka, która jest we filtrze zatrzymuje tylko te większe zanieczyszczenia, a płatki zatrzymują wszystkie mniejsze. Dla potwierdzenia pokazał mi jak wygląda kilkudniowy płatek i był dosłownie cały brązowy od brudu.
Dlatego chciałbym sie dowiedzieć, czy może ktoś z was stosuje podobny patent i czy nie zaszkodzi to roślinom czy rybom, bo skoro zatrzymuje taki drobniutki brud, to czy bakterie są bezpieczne i spokojnie przedostają się przez taki płatek ?
Płatki kosmetyczne jako dodatkowy wkład do filtra wewnętrzne
Moderator: ModTeam
- macio
- Przyjaciel forum
- Posty: 1027
- Rejestracja: 2008-01-21, 22:30
- Pojemność akwarium: 72
- Imię: Maciek
- Lokalizacja: Sztabin
- Kontakt:
Re: Płatki kosmetyczne jako dodatkowy wkład do filtra wewnętrzne
lisekx pisze:to czy bakterie są bezpieczne i spokojnie przedostają się przez taki płatek ?
one sie na nich osadzają myśle że to bardzo dobry pod względem technicznym i biologicznym wkład do filtra
Teraz kostka 

-
- Zakręcony forumowicz
- Posty: 1545
- Rejestracja: 2007-06-26, 10:56
- Pojemność akwarium: 25
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Płatki kosmetyczne jako dodatkowy wkład do filtra wewnętrzne
a co to są te płatki kosmetyczne? Rodzaj waty? Jeśli tak, to jest to standardowy wkład w większości filtrach. Pytanie tylko, czy te kosmetyczne nie są nasączane jakimiś środkami chemicznymi (toniki, balsamy).
-
- Stały bywalec
- Posty: 172
- Rejestracja: 2007-11-05, 20:13
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Alicja
- Lokalizacja: Polska
Re: Płatki kosmetyczne jako dodatkowy wkład do filtra wewnętrzne
Z mojego doświadczenia wynika, że te płatki to głupi pomysł. Mam kaskadę i kiedyś na początku też tak kombinowałam i na próbę włożyłam płatki kosmetyczne - po 2 dniach zrobil się taki glut że na dobre zjawisko to nie wyglądało niestety.
Obecnie używam waty akwarystycznej (można też włókniny) i jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie.
Ps. Tak jak croc pisze też myślę że są czymś nasączane, bo na zwykłe osadzanie sie brudu to nie wyglądało.
Obecnie używam waty akwarystycznej (można też włókniny) i jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie.
Ps. Tak jak croc pisze też myślę że są czymś nasączane, bo na zwykłe osadzanie sie brudu to nie wyglądało.