Jak mi się zepsuje kubełek to będę płakał bo zanim naprawię/kupię to ryby mi zdechną na 100%

wracając do akwarium...

kup nowe

1) dno to najgorsze miejsce na pęknięcie, możesz nie zauważyć w porę że coś cieknie
2) nikt mi nie wmówi że nowe akwarium ma taką samą szansę na przepuszczanie wody jak naprawiane + znajdź szklarza który się tego podejmie
3) akwaria profilowane są o wiele mniej praktyczne niz prostokątne więc masz okazje wymienić na lepszy model
4) Akwarium proste 63 l wym: 60x30x35 cm -----> cena 45.22 zł ja nie wiem skąd te 80 zł się wam wzięło

pozatym na nowe akwa możesz mieć gwarancję, a sklarz nie koniecznie da...

dzidek1983 pisze:Jak mi się zepsuje kubełek to będę płakał bo zanim naprawię/kupię to ryby mi zdechną na 100%

Ile twoim zdaniem może trwać naprawa kubełka. Jeden dzień, czasami krócej. Jak widzisz mieszkam w Szczecinie, jakiś czas temu była duża awaria pradu (każdy o tym wie). Filtr nie pracował ponad dobę i jakoś żadna ryba nie zdechła. Moim znajomym również.
Skąd te 100% u Ciebie? Wnioskuję, ze zgadujesz, bo pojęcia nie masz jak by było naprawdę.

dzidek1983 pisze:kup nowe

Morter pisze:pozatym na nowe akwa możesz mieć gwarancję

Ludzie czy wy czytacie ze zrozumieniem?
Autor zadał pytanie:

Chciałbym je naprawić lub oddać do szklarza. I tu jest pytanie... Jaki sposób naprawy jest najlepszy?

Widzę multum postów w stylu kup nowe, a żadnej na zadane pytanie. Myśle, że autor brał pod uwagę nowe jednak postanowił naprawiać stare, więc niech odda do szklarza, który się tego podejmie (w zasadzie każdy) i wymieni szybę na grubszą dla świętego spokoju w przyszłości.

le twoim zdaniem może trwać naprawa kubełka. Jeden dzień, czasami krócej. Jak widzisz mieszkam w Szczecinie, jakiś czas temu była duża awaria pradu (każdy o tym wie). Filtr nie pracował ponad dobę i jakoś żadna ryba nie zdechła. Moim znajomym również.
Skąd te 100% u Ciebie? Wnioskuję, ze zgadujesz, bo pojęcia nie masz jak by było naprawdę.

Wyobraź sobie akwarium tanganikę bez roślin przez około 2 dni i ryby duszące się z braku tlenu

musiałbym obniżyć temperaturę i liczyć na to że żadna nie zachoruje z zimna lae przynajmniej się może nie udusi

Ludzie czy wy czytacie ze zrozumieniem?
Autor zadał pytanie:
Cytat:
Chciałbym je naprawić lub oddać do szklarza. I tu jest pytanie... Jaki sposób naprawy jest najlepszy?

moja odpwiedź

znajdź szklarza który się tego podejmie

jeżeli ma zamiar to robić samemu to niezły kamikadze
weź silikon i rozmaż po pęknięciu w nadziei że wepchasz go w szczelinę pomiędzy szybami
pozostaw taki wał silikonu wewnątrz akwarium, taki jaki masz w rogach
z zewnątrz rozetrzyj na płasko by akwarium nie stało na silikonie bo może znowu pęknąć

więcej sam nie zrobisz

nie mam zamiaru sam naprawiać... ale do szklarza oddam chyba:D a jak myślicie jakiej grubości powinna być szyba? i ile będzie kosztować szyba + robota? (akwarium profilowane)

Ponownie napisze, iż uwazam, ze tańsze bedzie nowe akwarium. A jezeli droższe, to o 10-20 zł od usługi szklarza.

w moim małym 100 000 tyś mieście nie znalazłem szklarza który mógłby mi pomóc w klejeniu akwarium..

tak więc jak już napisałem.. najpierw znajdź szklarza, a potem będziesz analizował ile za to zawoła...

dzidek1983 pisze:Wyobraź sobie akwarium tanganikę bez roślin przez około 2 dni i ryby duszące się z braku tlenu

Tangę kiedyś miałem i wiem jak jest. Są też inne sposoby napowietrzania zbiornika. Ja np. miałem cały czas napowietrzacz.

dzidek1983 pisze:w moim małym 100 000 tyś mieście nie znalazłem szklarza który mógłby mi pomóc w klejeniu akwarium..

To słabo u Ciebie. Ja znam dwóch szklarzy (znajomi), którzy robią takie rzeczy. Zresztą cytat jednego z nich. "Szklarz, który nie potrafi wymienić szyby w akwarium to d..a nie szklarz. Chyba, że mu się nie chce".

tak więc jak już napisałem.. najpierw znajdź szklarza, a potem będziesz analizował ile za to zawoła...

Dokładnie tak.
Ja popytałem znajomego to zaśpiewał 25 zeta (szyba 6mm).

marthinez pisze:Widzę multum postów w stylu kup nowe, a żadnej na zadane pytanie

Bo to jest właśnie ich odpowiedź. Ja też myślę, po jaką cholere kleić, jak można o [pare groszy kupic większe lepsze, nowe, mi pękło akwa dno szrama jest od krawędzi do krawędzi na pół, skleiłem sylikonem do akwariów i szkła, za szpachlowałem, na ścisk z obu stron, wpierw odtłuściłem papierem, do ciasta,(śniadaniowym)

i mam je od 2 m-cy i jest ok, nie namawiam nikogo na klejenie jakiekokolwiek akwa, ja zrobiłem na własne ryzyko.
akwarium pekło o 4 rano obudził mnie chlupot z deszcowni bo poziom opadł, gdybym nie miał kubełka, to pewnie wylało by się, cheche co to była za akcja, opróżniania zbiornika, i tak miołem szczęście żech był wtedy w doma.

mam 160 L i 8 mm, kupiłem najgorsze bo ma najwyższy pułap pojemności przy tej grubości szkła