Totalna beznadzieja. Rybka leży na dnie do góry brzuchem. Nie wiem, czy zdechła czy znowu ma ten 'atak'...Nie, poruszyła się, podpłynęła kawałek. I znowu leży... Ja nie mogę. :x
Czy nie dociera do Was, że ja na prawdę przyzwyczaiłam się do tych rybek i nie chcę dla nich nic złego typu zoologik. :x I mam jeszcze świnkę morską - zakładacie że ma za małą klatkę? To nie przez wielkość. Te rybki żyły tam 2 lata :x A co do tej temperatury to nie rozumiem.
Trzymacie je specjalnie w pokojach gdzie jest zimno? :x

Kilka postów wcześniej zadałem pytanie

kbtor pisze: Jaki masz system filtracji i jak dbasz o akwarium

Nadal nie widzę odpowiedzi na te pytania. Nie jesteśmy wróżkami, aby zgadywać co się dzieje z Twoim akwarium. Domyślamy się że puchlina wystąpiła w wyniku złych warunków wodnych i niewłaściwej opieki nad akwarium.

Mam porządny filtr i zmieniam po pół wody dwa razy w tygodniu ;x

więc robisz źle

wodę wymienia się 20% raz w tygodniu

... i niestety, taki system podmaian może byc przyczyną tej choroby. Co więcej, wskazuje on na bardzo mały zbiornik, co tym bardziej pogarsza sytuację.

P.S. Jeżeli chcesz trzymać welony w za małym dla nich akwarium, zastanów się, czy chciałbyś spędzić życie w windzie. Urośniesz, jedzenie też Ci wrzucimy. Ale czy będziesz szczęśliwy? Bo Twoje welony nie są... Ale to Ty się znęcasz, to Twoje sumienie, i Twój wybór. Niby można się z tego wyspowiadać, ale dla mnie za celowe znęcanie się nad zwierzętami rozgrzeszenia być nie powinno..

Znęcam się? :lol: ale śmieszne. Jesteście beznadziejni. Pa.

P.S One mają po 4 cm :zdziwko: że niby za małe akwa? ;x

Szejm pisze:Jesteście beznadziejni.

To Ty jesteś beznadziejna...meczysz rybki jeszcze się tego wypierasz.....aż żal.....

Szejm pisze:One mają po 4 cm :zdziwko:

na razie maja tyle ale urosną.... a raczej nie urosną bo skarłowacieją...

No dobrze, przepraszam. Nie męczę rybek, nie wiedziałam że to dla nich za małe akwarium. Wydaje mi się że jest dobre, bo już 2 lata trzymam w nim rybki i cały czas są małe...Moja mama powiedziała, że na chwilę przeniesiemy ją do ogromnej miski. Jak odżyje, tzn. będzie pływać to kupimy duże akwa... Jeszcze raz sorry.

Aha... I u rybki końcówki płetw zrobiły się czarne.

No i to są jakies działania mające na celu poprawę warunków w jakim będą żyły....

Szejm pisze:Moja mama powiedziała, że na chwilę przeniesiemy ją do ogromnej miski.

ma nadzieję że w tej misce beda miały filtr...

Szejm pisze:Jak odżyje, tzn. będzie pływać to kupimy duże akwa...

Ja bym na to nie czekał tylko od razu upował większe akwa....

Niestety mam tylko jeden filtr, a w tej misce jest tylko jedna rybka. Stoi obok akwarium i co 5 minut przenoszę filtr to do tego, to do tego. Myślisz że tak może być ? Nie wiem czy to możliwe, czy ja chcę żeby tak było ale rybka jakby stała się żywsza w tej misce...

Szejm pisze:Niestety mam tylko jeden filtr, a w tej misce jest tylko jedna rybka. Stoi obok akwarium i co 5 minut przenoszę filtr to do tego, to do tego. Myślisz że tak może być ?

A masz osobny napowietrzacz? jeśli tak to podłącz go do tej miski...

Szejm pisze:Nie wiem czy to możliwe, czy ja chcę żeby tak było ale rybka jakby stała się żywsza w tej misce...

Możliwe....a do miski wlałaś świeżą wodę z kranu? czy trochę z akwarium i trochę z kranu?

Postaraj sie jak najszybciej kupić to akwarium...

Ja wszystko mam po jednym. ;x Napowietrzacz też przekładam, ale myślę że tej zdrowej wystarczy tlenu na pół godziny... W końcu całe życie był włączony xD Szkoda mi tej rybki...
Wlałam wodę świeżą z kranu...A tej z akwa tyle co z chochelki.

Szejm pisze:Napowietrzacz też przekładam, ale myślę że tej zdrowej wystarczy tlenu na pół godziny... W końcu całe życie był włączony xD Szkoda mi tej rybki...

No to zrób tak jak mówie....filtr w akwa...napowietrzacz w misce i będzie OK

Szejm pisze:Wlałam wodę świeżą z kranu...A tej z akwa tyle co z chochelki.

No i tu jest kolejny błąd....rybka przeszła wielki szok...gdyż została wpuszczona do świeżej wody pozbawionej flory bakteryjnej....

Szejm pisze:Wlałam wodę świeżą z kranu...A tej z akwa tyle co z chochelki.

To źle powinna być co najmniej połowa z akwarium.

Nie znam się na tym. A rybka czuje się coraz lepiej...