Na początek muszę się przyznać z pewnym zażenowaniem, że plany akwarium azjatyckiego upadły z hukiem, z przyczyn których nie warto nawet wymieniać :wstyd: Głupio się było wcześniej przyznać, z racji tego, że tylu kolegów starało się mi pomóc... Całe szczęście, upadek nadszedł zanim jeszcze wpuściłem ryby, toteż nic nie stało na przeszkodzie, by wykorzystać sprzęt już nabyty i zmienić nieco swoje plany. Droga do 160 została zamknięta, przez co skupiłem się na 95 litrach. Postanowiłem robić nie pod biotop tym razem, za to pod wymagania- akwarium z rybkami lubiącymi chłodniejsze akwaria (20- 24 stopnie).
Siłą rzeczy po okresie dojrzewania akwarium wylądowało więc u mnie stadko danio pręgowanych. (ryba lubiąca zarówno chłodne, jak i gorące wody, lubiąca sporo pływać, ale w moim akwarium nie planuję holendra, więc będzie sporo wolnej przestrzeni).
Cyrki zaczęły się dokładnie dnia 4.
Chwilowo stosowałem zasadę w dodawaniu ryb "nic na szybko". Docelowo stadko będzie liczyć 8-10 osobników, na razie jest ich 5. Traf chciał, że w obecnym stadku znajdują się 4 samce i jedna samica. Początkowo ryby pływały zgodnie, chociaż nie mogę powiedzieć, że w grupie (tworzyły raczej rozproszone stadko niż ławicę). Od dwóch dni jednak widzę lekkie zmiany w ich zachowaniu. Dwa samce uparły się w gonieniu samicy po całym akwarium, to jednak wydaje się typowym zachowaniem godowym. Ta zazwyczaj daje się gonić, czasem jednak denerwuje się i rozpędza stadko amantów. W dodatku, samce zaczęły zachowywać się inaczej w stosunku do siebie. Zaczynają się przeganiać wzajemnie, jeżeli jeden z nich zbliży się do samicy. Zachowują się prawie jak terytorialnie, z tą poprawką, że wyznacznikiem terytorium jest miejsce przebywania samicy. Pozostała obsada akwarium (kiryski pstre, 3 gupiki samce i molinezja na wylocie) są ignorowane.
Lekko się martwię, ponieważ niedługo mam zamiar wpuszczać kolejne rybki (prawd. kardynałki chińskie lub jakieś bystrzyki, przy okazji, ma ktoś może jakieś sugestie ile i jakich gatunków ławicowych rybek można by trzymać? Przeliczniki które znajdowałem są dosyć różne, jedni twierdzą że 3 gatunki po 10 sztuk będą dobre, inni że lepiej nawet 1 po 15 to za dużo.)
Moje dwa pytania:
1). To normalne zachowanie danio przed tarłem/na codzień i nie mam się czym martwić, czy też to moje danio są jakieś dziwne?
2). Czy dodanie jednej lub dwóch samic rozładowałoby napięcie wśród samców w zbiorniku?
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
Tarło danio, a ich agresywność...
Moderator: ModTeam
-
- Zainteresowany
- Posty: 39
- Rejestracja: 2008-03-29, 00:27
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Rafael
- Lokalizacja: Elbing
- kbtor
- Moderator
- Posty: 3183
- Rejestracja: 2007-11-30, 16:48
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: - diabli wiedzą -
Re: Tarło danio, a ich agresywność...
To normalne ustalanie hierarchii w stadzie, ale jest trochę za mało samic. A samo stado jest za małe. Jeśli jest sporo ryb, to agresja rozkłada się na większą ilość osobników, co skutkuje mniejszymi uszkodzeniami w czasie pojedynków.
Ja bym się skupił tylko na danio. Ustal stado na 12 osobników i doprowadź do tarła.
Ja bym się skupił tylko na danio. Ustal stado na 12 osobników i doprowadź do tarła.
-
- Zainteresowany
- Posty: 39
- Rejestracja: 2008-03-29, 00:27
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Rafael
- Lokalizacja: Elbing
Re: Tarło danio, a ich agresywność...
Fascynujące... Nawet nie wiedziałem, że danio wytwarzają jakąś strukturę wewnętrzną stada. To hierarchia stała czy zmienna tj. czy utarczki będą trwały cały czas, czy też tylko w początkowym okresie istnienia stada?
A co do proponowanej obsady... A czy można by dać 9 danio pręgowanych, aby zajęły górną powierzchnię akwarium i stadko 6-9 kardynałków/ rhodostomusów- zwinników czerwonogłowych/bystrzyków ozdobnych/ ostatecznie neonów, aby pływały w toni? Preferowałbym bowiem akwarium dwuławicowe, z racji lekkiego urozmaicenia kolorystycznego...
A co do proponowanej obsady... A czy można by dać 9 danio pręgowanych, aby zajęły górną powierzchnię akwarium i stadko 6-9 kardynałków/ rhodostomusów- zwinników czerwonogłowych/bystrzyków ozdobnych/ ostatecznie neonów, aby pływały w toni? Preferowałbym bowiem akwarium dwuławicowe, z racji lekkiego urozmaicenia kolorystycznego...
- kbtor
- Moderator
- Posty: 3183
- Rejestracja: 2007-11-30, 16:48
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: - diabli wiedzą -
Re: Tarło danio, a ich agresywność...
Takie lekkie potyczki zdarzają sie nieustannie. Ale to całkowicie naturalne.
Danio wcale nie zajmie górnej strefy, te ryby pływają po całym akwarium. Są bardzo ruchliwe i ciekawskie.
Z bystrzykami to bym sobie darował, jeśli już koniecznie chcesz mieć dwa gatunki w toni, to weź kardynałki.
Danio wcale nie zajmie górnej strefy, te ryby pływają po całym akwarium. Są bardzo ruchliwe i ciekawskie.
Z bystrzykami to bym sobie darował, jeśli już koniecznie chcesz mieć dwa gatunki w toni, to weź kardynałki.