http://adrkurs.pl

ranny skalar

Wszystko na temat chorób ryb, zwierząt akwariowych.

Moderator: ModTeam

Jakie rybki Wam się podobają najbardziej?

neonki czarne
1
8%
neonki czerwone
3
23%
neonki inessa
7
54%
molinezja black moly
0
Brak głosów
żałobniczka
1
8%
gupiki
1
8%
 
Liczba głosów: 13

Awatar użytkownika
martix0123
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: 2008-04-21, 16:52
Pojemność akwarium: 160
Imię: Marta
Lokalizacja: Malbork

ranny skalar

Post autor: martix0123 » 2008-05-31, 14:59

Mam wielki problem z jednym ze skalarów. Mam w akwa trzy (chyba samca i dwie samice). W piątek (wczoraj) zauważyłam że jedna z samic ma strasznie wygryziony bok. normalnie jakby jej samiec lub druga samica wygryzła. Czy istnieje szansa na wyleczenie?? ryba normalnie pływa i je, chociaż teraz nie wiem bo jej nie widziałam kilka godzin i dopiero w poniedziałek będę miła możliwość bo to akwa jest w szkole. Co robić? :szok: :niepewny: :| :( :dontgetit:

maol:

Zgodnie z regulamiem, prosze nie formatować czcionki jako duzej lub bardzo duzej
Ostatnio zmieniony 2008-06-02, 09:34 przez martix0123, łącznie zmieniany 1 raz.
1 skalar
1 zbrojnik niebieski
2 żółtaczki -parka
żałobniczka

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: ranny skalar

Post autor: maol » 2008-06-02, 09:37

Po pierwsze - rybę ranną natychmiast oddzielic do kwarantanny. Bez tego nie mka szans na wyleczenie.
Po drugie - natychmiast podac preprat odkażający, i witamimy. Podniesc troche temperaturę. oczywiście wszystkow kwarantannie. Dbać o wysokie natlenienie wody.
Po trzecie - czy to na pewno rana "wygryziona", czy tez może mieć pochodzenie bakteryjne? Jeżeli nie obserwujesz agresji u tych ryb, stawiałbym na to drugie - i wtedy w grę wchodzi kuracja bactopurem.

I czekac - jeżeli ryba do tej pory żyje, prawdopodobnie nie sa naruszone żywotne organy - co daje nadzieję, że rybka wyzdrowieje.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
martix0123
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: 2008-04-21, 16:52
Pojemność akwarium: 160
Imię: Marta
Lokalizacja: Malbork

Re: ranny skalar

Post autor: martix0123 » 2008-06-03, 15:46

dzięki za poradę. wczoraj obserwowałam tego skalara i doszłam do wniosku że ta rana już mu się goi bo zaczynają mu zarastać łuski, nabiera kolorów. :) nie mam drugiego akwarium żeby odstawić go na kwarantannę. dopiero na wrzesień będę przygotowywać mniejsze akwa (które od roku było nie użuwane bo coś ryby z niego pozdychały ale nawet nauczycielka biologi z którą opiekuję się rybkami nie wie dlaczego) ale nawet tam ten skalar się nie zmieści.
A te pozostałe skalary to stały się w ostatnich czasach bardzo agresywne chyba dlatego że mają okres godowy i pozabijały większość współlokatorów. pozbyły się gurami, mieczyków, gupików, dwóch młodych zbrojników ,molinezji, ale o dziwo oszczędziły żałobniczkę o wiele przecież mniejszą od nich.

A co do tekstu-Ok

[ Dodano: 2008-08-08, 21:46 ]
skalar nie przeżył-zdechł w wakacje szkolne :/ :(
1 skalar
1 zbrojnik niebieski
2 żółtaczki -parka
żałobniczka

ODPOWIEDZ