Witam.
zacznę chyba od tego, że napiszę co mam w akwarium: 5 kirysków Panda, 5 zwinników blehera, 5 bystrzyków krwistych, 3 błyszczyki parańskie, kilkanascie (sam już nie wim ile, bo wciąż się rodzą) platek i kakadu. No własnie, kakadu... jeszcze niedawno było ich 5, tzn. samiec i 4 samiczki. Teraz zaś widzę tylko parę i zastanawiam się, czy możliwe jest aby jedna samiczka i samiec zamęczyli pozostałe trzy samiczki? I jeszcze do tego, żeby zrobiły to tak, że ani ja, ani zona nic nie zauwazyliśmy? jeśli tamte padły, to powinny chyba leżeć gdzieś jakiś czas na dnie...choc juz sam ne wiem. Czy ryby, które mam w akwarium (albo ślimaki, bo jakoś sie rozpleniły jak zaraza) mogły zjeść martwe ryby w ciągu nocy? Bo co ciekawsze, nie znikały one po kolei pojedyńczo, tylko tak jakby wszystkie trzy na raz. nie wiem już co o tym myśleć. Czy mozliwe jest żeby siedziały gdzieś schowane, np. pilnując jaj? Ogłupłem juz od tego...hmm...
z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam...

Możliwe , że dojdzie do tarła i tamte samiczki przepędzone przez parke tarlaków pochowały sie w roślinach :niepewny:

niestety w roślinach to ich nie ma...mozliwe jest tylko że siedzą w kokosach lub pod korzeniami ale to sprawdzę dopiero przy wymianie wody.

suissman a pokrywa dobrze byla zabezpieczona ? wiem ze to moze nie realne ale rybki lubia czasem wyskoczyc na pare chwil z akwa

mozliwe ze sie skryly ale to tez takie dosc dyskusyjne jak jest pora karmienia to tez ich nie widac ?

Moze ikra gdzies zamontowana i pilnuja ?

niestety, po sprawdzeniu akwa, dochodzę do wniosku, że jednak rybki zostały po prostu zeżarte...nie ma ich niegdzie w okolicy zbiornika, ani w żadnej z kryjówek w nim...wyparowały...
Ocalałą parkę, przeniosłem do mniejszego zbiornika to może cus z tego będzie...hehe
niemniej dziękuję za okazane zainteresowanie i pomoc.
pozdrawiam.

Jeżeli zostały pożarte musiały pozzostać po nich ości :znudzony: poszukaj.

Osci nie bedzie ja miałem 6 razbor i na drugi dzien zostały 3 i nic nie był ani nawet oka

a moze filtr je wsysnal ? bo widzialem juz taka akcje w zoologicznym ze ryba byla do polowy w filtrze....

Ja widziałem nawet szkielet narybku gupika takiego 4mm :rotfl:

A ja do takiego zoologicznego juz nie chodze bo tam były w akwarium 3 martwe (bez oczu) pyszczaki. :zly: :zly: :orany: :orany: :przestraszony: