Spróbuj go jeszcze pogotować , i nie czekaj aż nie będzie barwił wody , dużo ryb to lubi ,mój korzonek dębu barwił włożyłem go do akwa po 2 tygodniach wracam z koloni, woda jak herbatka(minutka) mała podmiana woda jest tak fajnie lekko zabarwiona.
PS. to jest korzeń z mangrowca

no to mnie pocieszyłeś no nic właśnie go gotuje 2x może coś to da ale w sumie nie liczę na zbyt wiele.... a co do tego że rybki lubią taką wodę... a jak się to ma do krewetek ??

[ Dodano: 2008-05-22, 13:14 ]
korzeń uległ lekkiej przemianie i został poddany wnikliwemu czyszczeniu miejmy nadzieję że to coś pomoże i nie będzie wydzielał osadu który osadza sie na powierzchni wody robiąc na niej syf... ;)



[ Dodano: 2008-05-23, 22:09 ]
no i spełnił sie mój najgorszy sen.... korzeń po zamoczeniu nadal barwi... i chyba mu tak zostanie... 3x gotowany samodzielna preparacja i na marne...

wygotuj go z sola !
sól działa na barwniki i na bakterie

Korzeń poszedł na półkę tam ładnie wygląda. Gotowałem 3x w wodzie z solą moczyłem koło 2 tyg. i nic nie dawało. Mam kilka nowych ładniejszych

korzeni nie gotujemy... ;)

korzeni nie gotujemy... ;)

ja gotowałem i wszystko było OK....farbić przestały....i wyzabijałem tym wszystkie bakterie.....

może mało precyzyjnie sie wyraziłem.. nie gotujemy jak zobaczymy na nich biały nalot, czyt. pleśń, na samym początku przed włożeniem do akwarium można, potem jest to już bezcelowe