Dodatkową zaletą układów elektronicznych z świetlówek kompaktowych jest fakt, że jarzeniówki, które stosujemy nie nagrzewają się tak bardzo jak w przypadku konwencjonalnych starterów/stateczników

stef_y pisze:ale chodzi o cenę

marthinez pisze:i dopasowane do mocy świetlówek.

cmepro pisze:Z dopasowanie mocy statecznika z świetlówki kompaktowej do świetlówki liniowej nie ma większego problemu na rynku jest masa dostępnych świetlówek k. o zróżnicowanych mocach. Trzeba tylko pamiętać o odpowiednich proporcjach pomiędzy statecznikiem a świetlówką l.

cmepro pisze:Dodatkowo podpowiem Ci jedną rzecz... jeśli użyjesz świetlówki liniowe będziesz musiał zastosować do nich stateczniki (tego problemu nie ma przy świetlówkach kompaktowych). Możesz kupić normalne w sklepie z art. elektrycznymi ale zastosować układ elektryczny z świetlówek kompaktowych, tańsze rozwiązania, tylko musisz mieć troszkę pojęcia o elektryce żeby zrobić sobie to samemu.

Suja pisze:Mathinez a pamiętasz o świetlówkach energooszczędnych o mocy 80W ;)
Wiesz testów nie robiłem, ale elektronikę z tego wyjąć można mimo, że jest to nieopłacalne ;]

lorddino pisze: a pytanko do autora postu jak kupowałeś panele to ile sztuk ich kupiłeś bo mam dostęp do tańszych znaczy 2 kategoria ale do pocięcia na pokrywę będą w sam raz a poza tym będzie taka sama barwa jak podłoga co mi się podoba

marthinez pisze: Skoro piszecie o tej elektronice, to jest dość ciekawa rzecz:
Mianowicie inaczej działa elektronika z 18W żarówki firmowej (Osram, philips), a inaczej od takiej supermarketowej za 3,50.
Jak ktoś chce to niech się pobawi w testy. Kupi dwie żarówki tej samej mocy (firmowa i nie firmowa) i zobaczy jakie światło daje świetlówka na elektronice z tej droższej, a jakie z tej taniej.
Zapewniam, ze zdziwi się bardzo.
Tylko jaki sens jest kupować droga żarówkę tylko dla elektroniki, bo przecież miało być tanio.

maol pisze:Tak na wszelki wypadek

Jeżeli nie znacie sie na elektryce, nie mieliście z tym nigdy kontaktu, macie jakiekolwiek wątpliwości, usilnie doradzam przekazanie wykonania instalacji w ręce osoby która wie co robi, zna sie na tym bądź ma odpowiednie, wymagane uprawnienia.Prąd jest naprawdę niebezpieczny - i w imieniu swoim oraz reszty ekipy opiekującej się forum zdecydowanie odradzam wszelkich eksperymentów na własną rękę osobom nie posiadającym dostatecznej ku temu wiedzy, praktyki i narzędzi.Informuję również że nasze forum i osoby z nim związane nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za wypadki które mogą się przydarzyć (oby nie) z samodzielnymi przeróbkami jakichkolwiek instalacji elektrycznych wykonanych według porad uzyskanych na forum