Suja pisze:Jak pokryjesz dobrze folia wpłynie to nie ma prawa nic spuchnąć ;)

no to właśnie mi chodzi jak jest dobrze chlapnięta jakąś dobra powłoką to nic nie powinno ruszyć ale zawsze to jest jednak papier i 1 mała dziurka....

jak jest chlapnięta to ja sie nie dziwie, ale jak jest pomalowana to nie ma prawa ;]

lorddino pisze:stef_y a długo już masz ta pokrywę??

wiem że pokryłeś panele powłoka anty wilgociową ale to i tak zawsze zostanie sprawowany papier nie ma miejsc w których puchnie ?? od wilgoci a z doświadczenia mojego kolegi wiem że newralgicznym punktem są miejsca w których masz wkręty tam często nie dajesz powłoki lub jest ona nieszczelna

Mam już ją... 3 tygodnie jakieś.
jak narazie nic nie puchnie, pookrywa jest zabezpieczona, tam gdzie są wkręty, po prostu wcześniej wywierciłem małe dziurki i też pomalowałem lakierem.

Suja pisze: Jak pokryjesz dobrze folia wpłynie to nie ma prawa nic spuchnąć ;)

Nie będę nic pokrywał folią . Jeżeli zacznie mi puchąć pół pokrywy to zdejmą obsuszę i wyłożę folią.
muszę jeszcze zainstalować folię aluminiową na odbłyśniki ;)

A pokrywa jest naprawdę dobrze pomalowana, starałem się żeby nie było żadnych zakamarków.

Chyba kolega nie wie co to jest folia w płynie ;)
Jest to preparat do łazienek który stosuje się pod płytki, aby w razie czego woda nie przeciekała do sąsiadów.
A i to sie maluje tak samo jak lakierem, ale jest tańsza i lepsza ;]

Pytanie czy taka folia w płynie jest bezpieczna dla ryk itp. Czy nie wydziela jakieś szkodliwych substancji.

pierwszy raz słyszę o folii w płynie. nigdy o tym nie czytałem

Taką folię produkuje np. Śnieżka

ŚNIEŻKA FOLIA W PŁYNIE FP-05
Przeciwwilgociowy środek uszczelniający

» doskonałe właściwości uszczelniające
» doskonała przyczepność do podłoża
» wygodna i łatwa w stosowaniu
» do wewnątrz i na zewnątrz

FOLIA W PŁYNIE FP-05 jest wodną dyspersja specjalnie dobranych żywic akrylowych, która po nałożeniu na powierzchnię tworzy nieprzepuszczalne dla wilgoci zwarte, transparentne i elastyczne powłoki, doskonale przyczepne do podłoży takich jak płyty gipsowo-kartonowe, płyty wiórowe, tynki cementowo-wapienne, podłoża betonowe, pustaki ceramiczne i suporeks. Po wyschnięciu stanowi gotowe podłoże pod wszelkie materiały wykończeniowe takie jak glazura, terakota a także podłogi z drewna i drewnopochodne oraz wykładziny syntetyczne. Przeznaczona jest do uszczelniania ścian i sufitów w miejscach narażonych na kontakt z wodą tj. w łazienkach, kabinach natryskowych jak również zabezpieczenia przed wilgocią piwnic, balkonów i tarasów. Preparat można także stosować jako roztwór z wodą w stosunku 1:1 do gruntowania ścian pod farby emulsyjne, tapety, wykładziny syntetyczne, podłogi z drewna i drewnopochodne

Suja pisze:http://allegro.pl/item397037690_swietlo ... _cool.html
http://allegro.pl/item401935464_swietlo ... w_e27.html

Polux. :kwasny: Możesz sobie darować tą firmę, a tymi "żarówkami" możesz zasilić co najwyżej świetlówkę 30W.

Suja pisze:Wiecie z moich obserwacji wynika, że te po 3.5 pln dają żółte światło ;)
A mi właśnie teraz jest taka potrzebna bo mi sie ten efekt podoba

I o tym pisałem.
Ale nie podoba się to roślinom ;)
Jakbyś zbadał światłomierzem to przeraził byś się.

Suja pisze:Bo to się nie kupuje żarówek, tylko idzie do sklepu gdzie ludzie oddają i wyjmuje elektronikę

W którym sklepie Ci to dadzą?
Chyba, że masz znajomości.
Chodzi o to, że gaz w tych żarówkach jest bardzo szkodliwy dla środowiska, dlatego wymagają one utylizacji. Ale to pewnie wiesz.

Słowem zakończenia taka elektronika może być, ale dobrej jakości i tylko do małych mocy.
Inaczej to tylko przekonywanie samego siebie, że jest super, a w rzeczywistości pisze się posty z pytaniem dlaczego rośliny gniją i nie rosną.

Wiesz znajomości nie mam ale jak wszedłem do castoramy i się zapytałem ochroniarza powiedział ze muszę sie zapytać w dziale poszedłem babko nie wiedziała o co chodzi, ale jej to wytłumaczyłem.
Poszedłem do kosza popatrzyłem czy są jakieś 18W albo 24W znalazłem chyba ze dwie w tym 24W to philipsa była wyjąłem wkrętak z kieszeni wpakowałem w elektronikę wyjąłem, a świetlówka wróciła do koszta ja podziękowałem ona też ;]

A folię w płynie wyjaśnił kolega na górze ;)
Wiesz przez pół roku jak planowałem swoje akwarium słyszałem, że 13W świetlówki to jeden wielki bubel osobiście pracuje już z nimi ze dwa miechy i jestem zadowolony ;)
Skoro ośliny mi rosną to teraz zostaje tylko efekt wizualny

Suja pisze:Wiesz znajomości nie mam ale jak wszedłem do castoramy i się zapytałem ochroniarza powiedział ze muszę sie zapytać w dziale poszedłem babko nie wiedziała o co chodzi, ale jej to wytłumaczyłem.
Poszedłem do kosza popatrzyłem czy są jakieś 18W albo 24W znalazłem chyba ze dwie w tym 24W to philipsa była wyjąłem wkrętak z kieszeni wpakowałem w elektronikę wyjąłem, a świetlówka wróciła do koszta ja podziękowałem ona też ;]

Heh...dobre. Chyba sama nie wiedziała, ze robi źle, ale gratuluje pomysłowości.

Suja pisze:Skoro ośliny mi rosną to teraz zostaje tylko efekt wizualny

Słowem kluczem są tu rośliny. Roślina roślinie nie równa. Są bardziej i mniej wymagające. Pamiętam z galerii (pewnie wiesz której), ze masz raczej te drugie.
Pozdrawiam i dzięki za ciekawą dyskusję. ;)

Ale ona nie robiła źle bo jarzeniówka to co świeci zostawało całe a bajer polega na tym aby nie naruszyć tego.

Nie no wiem, że mam słabe jedyne bardziej wymagające to heniek który też rośnie, ale nie tak jak powinien ;]

stef_y pisze: -(a plastikowa pokrywa ze sklepu bez świetlówek 199,99zł.....)

:zdziwko: :szok:


gdzie ty takie pokrywy drogie widziales ja za 310 zl kupilem akwarium pokrywe i szafke i to nie po zadnych znajmosciach a szafka akwa i pokrywa jak kazda inna zeby nie bylo ze jakas wybrakowana

ale powiem ci ze robota ci wyszla ladnie ! :padam:

Snowflake pisze:

stef_y pisze: -(a plastikowa pokrywa ze sklepu bez świetlówek 199,99zł.....)

:zdziwko: :szok:


gdzie ty takie pokrywy drogie widziales ja za 310 zl kupilem akwarium pokrywe i szafke i to nie po zadnych znajmosciach a szafka akwa i pokrywa jak kazda inna zeby nie bylo ze jakas wybrakowana

310 ale nie podałeś litrażu ani czy sprzęt był nowy za 40 litrów powiedzmy 310 zł to jest jednak dużo

Nie wiedzę powodu żeby ściemniać ;P. Pokrywa była za 199zł, mam iść sie jeszcze raz spytać o cenę, napisać na karteczce, poprosić o pieczątkę sklepu, zeskanować i wrzucić na forum? ;>
Zresztą, uważam że ta co zrobiłem jest teraz więcej warta od sklepowej
Dzisiaj będę montował odbłyśniki, o których zapomniałem na początku. Tzn odbłyśniki.. po prostu zwykłą folię aluminiową dam

głowy nie dam bo nie znam rozmiarów ale to chyba taka pokrywa plastikowa dla porównania ceny i wyglądu

http://www.allegro.pl/item405114126_pok ... 0x35_.html