Ostatnio łowiłam pierwszy raz w życiu na blachę i złowiłam... a jak

- kilka dużych, ładnych muszli po małży. Chciałabym wsadzić je do akwa (60 litrów), ale mam wątpliwości. Czy nie spowodują mi ataku glonów, pogorszenia się parametrów wody, albo jakiejś zarazy? Dopiero co uspokoił mi się zbiornik

i kolejnego restartu chyba nie przeżyję.