Zawierają macro bez potasu, a micro jest w kranie. Dla takiej ilości roślin wystarczy.Bohdan pisze:Czyli, że rybie odchody zawierają zarówno micro jak i macro elementu ?
Glony a nawożenie mikro/makro
Moderator: ModTeam
- marthinez
- Obłąkany forumowicz
- Posty: 4490
- Rejestracja: 2008-02-26, 12:34
- Pojemność akwarium: 270
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Glony a nawożenie mikro/makro
-
- Stały bywalec
- Posty: 369
- Rejestracja: 2008-04-10, 23:59
- Pojemność akwarium: 30
- Imię: Darek
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Glony a nawożenie mikro/makro
Przyjrzałem się tym moim glonom, dokształciłem się troszkę, i niestety muszę przyznać - oprócz zieleniczek, pojedynczych krasnorostów mam też sinice :zalamany:
Według waszych opisów na forum zaopatrzyłem się w erytromycynę, postaram się zadziałać w ten sposób. Czytałem też gdzieś, tylko nie pamiętam dokładnie i nie mogę tego odnaleźć, że zaatakowanym roślnom można zrobić krótką kąpiel w CZYMŚ żeby pomóc wybić bakterie. Naprowadźcie mnie czy dobrze gadam, czy nie.
i pytanie do Szalinskiego_2005 pisałeś na forum o sinicach, o tym, że miałeś zerowy Azot, że mogła być to jedna z przyczyn, i radziłeś komuś podwyższenie azotu. Ja mam ten sam problem - tyle że pewnie u mnie nie za bardzo można podwyższyć ze względu na inne zielone badziewie, zgadza się?
Według waszych opisów na forum zaopatrzyłem się w erytromycynę, postaram się zadziałać w ten sposób. Czytałem też gdzieś, tylko nie pamiętam dokładnie i nie mogę tego odnaleźć, że zaatakowanym roślnom można zrobić krótką kąpiel w CZYMŚ żeby pomóc wybić bakterie. Naprowadźcie mnie czy dobrze gadam, czy nie.
i pytanie do Szalinskiego_2005 pisałeś na forum o sinicach, o tym, że miałeś zerowy Azot, że mogła być to jedna z przyczyn, i radziłeś komuś podwyższenie azotu. Ja mam ten sam problem - tyle że pewnie u mnie nie za bardzo można podwyższyć ze względu na inne zielone badziewie, zgadza się?
-
- Zakręcony forumowicz
- Posty: 1568
- Rejestracja: 2008-02-01, 02:05
- Pojemność akwarium: 160
- Imię: dawid
- Lokalizacja: Okocim
- Kontakt:
Re: Glony a nawożenie mikro/makro
Tylko uważaj z tą erytromycyną. Jak robisz to zrób raz a porządnie.
Sinice mało azotu? Tak ale mało azotu przy wysokim stanie fosforu.

-
- Akwarysta
- Posty: 568
- Rejestracja: 2007-12-28, 18:41
- Pojemność akwarium: 375
- Imię: Pawel
- Lokalizacja: Dębica
- Kontakt:
Re: Glony a nawożenie mikro/makro
Robi sie roztwor zeby byl purpurowy
-
- Akwarysta
- Posty: 736
- Rejestracja: 2007-06-06, 22:34
- Pojemność akwarium: 85
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: gorlice
- Kontakt:
Re: Glony a nawożenie mikro/makro
daroo, zgadza się no3 spadło do zera i to właśnie jest powodem ataku sinic przynajmniej tak wszyscy zauważają co mają atak sinic u ciebie no3 jest ok na dzień dzisiejszy ale może wcześniej było coś nie tak. no3 nie masz potrzeby podwyższać
zamierzasz użyć ertyromycyny?
zamierzasz użyć ertyromycyny?
miłego dnia 

-
- Stały bywalec
- Posty: 369
- Rejestracja: 2008-04-10, 23:59
- Pojemność akwarium: 30
- Imię: Darek
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Glony a nawożenie mikro/makro
Jeśli chodzi o NO3 to na pewno cały czas było tak samo - około 0, raz tylko wahnęło się do około 5. Cały czas tzn od maja - a testuje co tydzień. Jedyne co mogło się zmienić to PO4 bo monitoruje dopiero od dwóch tygodni.
No szczerze mówiąc zamierzam użyć erytro, ale wszędzie czytam, że zielenina dostaje po tym kopa. Jak mi nitki wystrzelą to moge nie opanować sprawy... więc jeszcze się zastanawiam. Może tylko zaciemnienie i mechanicznie usunąć?
największy problem mam z sinicą na kabombie - ciężko schodzi, a nadmanganianu nie chcą mi jako osobie prywatnej nigdzie sprzedać :szok:
No szczerze mówiąc zamierzam użyć erytro, ale wszędzie czytam, że zielenina dostaje po tym kopa. Jak mi nitki wystrzelą to moge nie opanować sprawy... więc jeszcze się zastanawiam. Może tylko zaciemnienie i mechanicznie usunąć?
największy problem mam z sinicą na kabombie - ciężko schodzi, a nadmanganianu nie chcą mi jako osobie prywatnej nigdzie sprzedać :szok:
- Zbyszek17
- Stały bywalec
- Posty: 269
- Rejestracja: 2008-08-08, 22:42
- Pojemność akwarium: 180
- Imię: Zbyszek
- Lokalizacja: Łódź
Re: Glony a nawożenie mikro/makro
daroo
[center][/center]
[center][/center]
[center][/center] W każdej aptece bez problemu .nadmanganianu nie chcą mi jako osobie prywatnej nigdzie sprzedać
Pozdrawiam - Zbyszek ./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics24/9033.htm / ./redir/http://www.e-akwarystyka.pl/postin ... topic&f=24 - ./redir/http://www.holenderskie.pl/forum/viewto ... b2a#142186 ./redir/http://www.akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=6926 ./redir/http://www.holenderskie.pl/forum/viewto ... 35&start=0
-
- Stały bywalec
- Posty: 369
- Rejestracja: 2008-04-10, 23:59
- Pojemność akwarium: 30
- Imię: Darek
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Glony a nawożenie mikro/makro
no co ty opowiadasz?? dzwoniłem do trzech sklepów chemicznych i nie było mowy - bo jakieś tam zasady, że żrące, że coś z narkotykami :/
czy to ma jakąś nazwę handlową czy po prostu nadmanganian? no i czy na receptę? ;)
czy to ma jakąś nazwę handlową czy po prostu nadmanganian? no i czy na receptę? ;)
- marthinez
- Obłąkany forumowicz
- Posty: 4490
- Rejestracja: 2008-02-26, 12:34
- Pojemność akwarium: 270
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Glony a nawożenie mikro/makro
Nadmaganian potasu sprzedawany jest w każdej APTECE (nie w sklepie chemicznym) bez recepty. Stosowany jest m.in. przy zapaleniu gardła do płukania jamy ustnej.czy to ma jakąś nazwę handlową czy po prostu nadmanganian? no i czy na receptę? ;)
Sprzedadzą Ci bez najmniejszego problemu. Flakonik z malutkimi fioletowymi tabletkami. Kosztuje grosze.
-
- Stały bywalec
- Posty: 369
- Rejestracja: 2008-04-10, 23:59
- Pojemność akwarium: 30
- Imię: Darek
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Glony a nawożenie mikro/makro
Nadmanganian jest, erytromycyna już działa, obym sobie poradził najpierw z sinicami, potem podziałam z nitkami. Co od ilości roślin - szczerze mówiąc, nie wime czemu ale ostatnio moczarka i lymnophilia niesamowicie się rozrosły, mnóstwo odrostów i wystrzał w górę (oczywiście nie dawałem żadnych nawozów - pewnie dlatego lymnophilia ma więcej łodygi niż liści ;) ale mniejsza z tym. Spójrzcie na zdjęcie - długo pożytku pewnie nie będę z nich miał - ta moczarka ma 3 tygodnie i tak wygląda...


W związku z tym, że chcę kontynuwać mój temat zedytuję ten post, mam nadzieję że ktoś tu zajrzy ;)
po kilku tygodniach walki, (w międzyczasie pokonałem sinice) sprawa ma się tak:
dosadziłem moim zdaniem dośc dużo roślin, obecnie akwa powiedzmy w 1/3 powierzchni jest obsadzone. Roślinki generalnie rosną bardzo intensywnie, zrobiłem już rozsadzanie limnopyli i moczarki, kilka innych czeka to niedługo. Daję normalnie CO2, natomiast zero nawozów. dziś testy wykazały co następuje - PO4 - 0,5, NO3 - 5 (na marginesie - NO2 cały czas 0,1 :/ ) glony co najważniejsze są już prawie w odwrocie. Nie rosną już z taką intensywanością, powiedziałbym może że teraz krasnorosty trochę bardziej się pokazują niż zielonki. Grunt że rośliny nie są atakowane, a kamienie i korzenie zawsze można oczyścić ;)
mam teraz pytanie
CO z NAWOZAMI , zakupiłem sole i teraz tym chciałbym się pobawić. Czy patrząc na moje parametry dać tylko np k2so4? czy niedługo powinien nastąpić moment kiedy substancje makro zostaną skonsumaowane? tzn P i N?


W związku z tym, że chcę kontynuwać mój temat zedytuję ten post, mam nadzieję że ktoś tu zajrzy ;)
po kilku tygodniach walki, (w międzyczasie pokonałem sinice) sprawa ma się tak:
dosadziłem moim zdaniem dośc dużo roślin, obecnie akwa powiedzmy w 1/3 powierzchni jest obsadzone. Roślinki generalnie rosną bardzo intensywnie, zrobiłem już rozsadzanie limnopyli i moczarki, kilka innych czeka to niedługo. Daję normalnie CO2, natomiast zero nawozów. dziś testy wykazały co następuje - PO4 - 0,5, NO3 - 5 (na marginesie - NO2 cały czas 0,1 :/ ) glony co najważniejsze są już prawie w odwrocie. Nie rosną już z taką intensywanością, powiedziałbym może że teraz krasnorosty trochę bardziej się pokazują niż zielonki. Grunt że rośliny nie są atakowane, a kamienie i korzenie zawsze można oczyścić ;)
mam teraz pytanie
CO z NAWOZAMI , zakupiłem sole i teraz tym chciałbym się pobawić. Czy patrząc na moje parametry dać tylko np k2so4? czy niedługo powinien nastąpić moment kiedy substancje makro zostaną skonsumaowane? tzn P i N?
-
- Akwarysta
- Posty: 568
- Rejestracja: 2007-12-28, 18:41
- Pojemność akwarium: 375
- Imię: Pawel
- Lokalizacja: Dębica
- Kontakt:
Re: Glony a nawożenie mikro/makro
Sole takie jak H2PO4 i KNO3 musisz dodawać żeby utrzymać stosunek N do P.Możesz podnieść NO3 do 10 ppm, mikro i zelazo zacznij podawać 25% dawki.wszystkie sole, wylicz sobie w kalkulatorze i podawaj codziennie.Zastanawiam mnie NO2 0,1 ppm ,wydaje mi sie ze skoro użyłeś erytromacyty pewnie masz równowage biologiczna zachwianą. Gdy będziesz podawał potas z K2SO4 wzruć uwagę , ze dużo potasu podajesz z KNO3
-
- Stały bywalec
- Posty: 369
- Rejestracja: 2008-04-10, 23:59
- Pojemność akwarium: 30
- Imię: Darek
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Glony a nawożenie mikro/makro
no właśnie, mimo dolania biostartera, cały czas jest jak jest.Raperzu pisze:Zastanawiam mnie NO2 0,1 ppm ,wydaje mi sie ze skoro użyłeś erytromacyty pewnie masz równowage biologiczna zachwianą.
co do stosunku N:P. W tej chwili u mnie wynosi on 10:1. Jeżeli wygląda na to że pozytywnie wpływa na rośliny w moim akwa, to sole mam też dawać w takim stosunku? kno3:h2po4 10:1 ?
-
- Akwarysta
- Posty: 568
- Rejestracja: 2007-12-28, 18:41
- Pojemność akwarium: 375
- Imię: Pawel
- Lokalizacja: Dębica
- Kontakt:
Re: Glony a nawożenie mikro/makro
Musisz sobie obliczyc z kalkulatora dana wartosc soli np. KNO3 zeby 1 ml wynosi X ppm,dozujesz codziennie pod koniec tygodnia sprawdzasz ile zjadly rosliny azotanow.Jesli spadnie poziom azotu,trzeba zwiekrzyc dawkowanie