Chciałbym zrobic sobie bimbrownie woda plus cukier plus drożdze. no właśnie czy tu moge dać zwykłe drożdze czy musza byc jakies specjalne np. winiarskie , bardzo mi na tym zalezy

Zwyłe też będą działały.

aha ale trzeba dac wedlug przepisu czy wtedy jak zwykłe to trzeba dac wiecej

Jak miałem bimbrownie to ustaliłem sobie dość wydajne proporcje. Nie jestem teraz pewny czy dobrze pamietam ale możesz spróboać.
Do 1.5l butelki wrzucałem 1.5cm pasek drożdży piekarskich, szklanke cukru i dwie szklanki letniej wody. Około 2 tygodni bomblowało :hyhy:
Niestety nie jestem pewny czy dokładnie tak było. Jak mi sie przypomni to napisze

Ja pamiętam, że robiłem:
400g cukru
10g drożdży
i tak mniej więcej litr wody

JARECZEK pisze: Około 2 tygodni bomblowało :hyhy:

No tak ale jak pod koniec tego 14-tego dnia bimbrowało? pewnie 1bombelek/5sek. Właśnie ,ja używam ok 1l wody 0,5kg cukru i 1cm drożdży zamierzam zwiększyć pasek do 2cm ,ale nie wiem czy to cos pomoże bo po niecałym tygodniu w 112l przestaję mieć sens. Może ktos ma przepis na dłuższy okres obfitecznego bombelkowania?

matrix82 pisze:No tak ale jak pod koniec tego 14-tego dnia bimbrowało?

Tak 1 bombelek na 2 sekundy.

Dłuższy okres bąblowania to więcej cukru, więcej drożdży szybciej "zje" cukier i zacier przestanie bąblować. Ważna jest też temperatura, jak jest chłodno drożdże mniej pracuja.

A tak pod roślinny zbiornik to ile powinno wynosić pH ,GH , kH ,NO2, NO3?

No3 - 30-50 w holendrze
No2 - 0 w każdym akwarium
Ph zależnie od gatunków ryb ale normą jest przedział od 7-8
GH i Kh nie pamiętam któreś z nich ma być na poziomie od 8*

matrix82 pisze:A tak pod roślinny zbiornik to ile powinno wynosić pH ,GH , kH ,NO2, NO3?

pH - zależne od poziomu co2 w wodzie, ale nie więcej jak 7-7,2
Gh - czym mniej tym lepiej. Najlepiej w przedziale od 3 do 10.
Kh - podobnie jak Gh z ta różnicą, że max to 6-7.
no2 - musi być zero
no3 - w zależności od twardości wody. Woda miękka to 5, max 10 ppm. Twardsza to przedział od 10 do 20 ppm.

Panowie i jak potem wężyk z tej butelki co mam ten zacier wkąłdam do akwium , czy coś po drodze miedzy butelka z zacierem a akwarium

Tak , z zacieru ma iść wężyk ,do mniejszej butelki (0,5l moze być) aż do samego dna. Napełniasz ją wodą do połowy i robisz następną rurkę tak samo ułożoną jak w butelce z zacierem.


PS. Co qrde jest z siilikonem którym jest uszczelniony zacier ,jest cały lepki i jak rurkę przechylę to ucieka co2. Może co2 rozkłada silikon?

a ten wężyk z tej butelki z zacierem ma byc tam w zacierze czy nad nim - według mnie chyba nad nim bo tam sie wydziela ale moge sie mylic - czekam na pomoc

Nad zacierem ok.2cm wystaje z zakrętki. Przecież chcemy co2 (gaz) a nie zacier (ciecz) do akwarium.

PS. wykombinowałem jak mozna odrodzic bimbrownie juz pod koniec jej żywotu. Wkładam do garnka z ciepłą wodą butle i bombluje lepiej ,ale ile razy można tak robić? To ma zaletę bo wykorzystuje się niezjedzony cukier przez drożdże.