Niewiem czy mu by się tyle ich uchować , rozmnożenie ich nie jest takie łatwe , mi się tylko jeden urodził ramzesowi jeden ale padł :/

no... z pewnej strony nie jest to łatwe... :wstyd: :wstyd: jak by się wydawać mogło... ale mam pytanko... : czy jak będzie z 20 sztuk, to one by się rodziły i umierały ''same'' czytałem że musi być dużo żwirku żeby mogły zakopywać głęboko jaja? bo podczas żerowania mogłyby je rozkopać




CO DO TEGO AKWARIUM!!!
można by było jeszcze założyć GIGANTYCZNE krewetkarium.... ale tu znowu roślinki potrzebne... :]

Adamas1 pisze:pytanko... : czy jak będzie z 20 sztuk, to one by się rodziły i umierały ''same'' czytałem że musi być dużo żwirku żeby mogły zakopywać głęboko jaja? bo podczas żerowania mogłyby je rozkopać

Młode by raczej nie przeżyły w tak dużym akwa chyba że byłoby dużo pierwotniaków , a i mogą jeszcze je rodzice zjadać :kwasny: