marthinez pisze:A co, ceramika się rozpada?
Zastanawiam się dlaczego jest nietrwała. :/

Ktoś ostatnio pisał, że je co jakiś czas wymienia.
Za dobry dyfuzor trzeba dać od 50zł. Za tą cenę mamy reaktor który nie zajmuje miejsca w akwarium i jest wydajniejszy.

arturusrex pisze:marthinez mam takie pytanko. Posiadam dyfuzor ceramiczny SRWIA i zastanawiam się jaki sobie nowy kupić, jakiej firmy byś polecił. No chyba że brać się za kombinowanie z kubełkiem i coś z DIY wsadzić

A czemu chcesz wymienić? Sam miałem taki i sprawował się dobrze. Teraz leży w szafce, bo zrobiłem se właśnie zewnętrzny DIY.
Nie stosowałem innego spieku, bo nie było potrzeby, więc nie mogę Ci nic polecić.

Jeżeli zastanawiasz się nad kubełkowym DIY to polecam.
Działa bardzo dobrze.

Thierry Henry pisze:Za dobry dyfuzor trzeba dać od 50zł.

Bez przesady.
Mam inne doświadczenia.

Thierry Henry pisze:Za tą cenę mamy reaktor który nie zajmuje miejsca w akwarium i jest wydajniejszy.

Nie da się zaprzeczyć.

Thierry Henry pisze:Ktoś ostatnio pisał, że je co jakiś czas wymienia.

A ktoś inny pisze, że amano się mu rozmnażają.
Nie wierz wszystkiemu.
W takich kwestiach warto samemu się przekonać jak jest naprawdę.
I naprawdę trudno mi uwierzyć, że kostka ceramiczna może się rozpadać.

Nie wymienić tylko chce rozdzielić CO2 na 2 zbiorniki i się zastanawiam co w 2 wsadzić. W jednym będzie kubełek a w 2 kaskada

Jeśli chodzi o kostkę to wszyscy piszemy o czym innym ja pisałem o tej drewnianej że się nie nadaje i tu mam rację, a martinez pisze o ten z pierwszego linku formy rataj - ta się nadaje i się z tym zgodzę Marcin jak można to powiedz gdzie szukać twego tematu z tym pojemnikiem co zrobiłeś z filtra do rozpuszczania co2,

kostka lipowa nadaje się jak najbardziej. Poszukaj sobie dyfuzorów DIY ze strzykawki i właśnie drewna lipowego. I jeszcze raz dokładnie przeczytaj

marthinez pisze:Jest wiele świetnych holendrów, gdzie co2 jest rozpuszczane przez kostkę lipową. Doskonałym przykładem są akwaria Jarosława Nyzia, czy Dikiego z jednego z for roślinnych.
Odpowiednio przygotowana kostka lipowa sprawdza się dużo lepiej niż ceramika.

Tofifi pisze:Marcin jak można to powiedz gdzie szukać twego tematu z tym pojemnikiem co zrobiłeś z filtra do rozpuszczania co2

Nie zakładałem takiego tematu. Kiedyś tylko wspomniałem o tym, że takowy dyfuzor posiadam.

marthinez pisze:Nie zakładałem takiego tematu. Kiedyś tylko wspomniałem o tym, że takowy dyfuzor posiadam.

Racja sorka oto link może komuś się przyda:
http://e-akwarystyka.pl/topics12/10436.htm
No a swoją droga to ja mam problem z tym bo taki kubełek ma max 27cm wysokości razem z wnętrzem pokrywy a jak ja mam grzałki o3cm za duże to jak się z tym uporać?

Kiedy wymieniłem AS 8W na FZN-1, skończył się "darmowy" dyfuzor :/ . Stosuję Air Stone, chwilowo bo nigdzie nie ma kostki lipowej, a jak pytam w sklepie to "sprzedawczyni" nawet nie wie o co chodzi. Jak wiecie mam małe akwa, stosuję bimbrownię z drożdży + cukier i jaki dyfuzor najlepiej kupić?
1. Kostka lipowa.
2. Taka "Faja", nie wiem jak to się fachowo nazywa
3. Drabinka - Kolega ma (tak, ten od restartu i działa bardzo dobrze, tylko, że mam za małe akwa.)
4. Jakiś dyfuzor który można zrobić... Ma ktoś jakiś link do takowego?

arturusrex.
Mam pytanie. ta kostka lipowa co mi do niej link przesłałeś to jakich jest wymiarów. . .

ewentualnie pod butle jak podłącze dajmy na to 2 kostki podłączone przez trujnik i dane na dno przy roślinach, to będzie ładnie działało.
powiem szczerze że pierwszy raz będę bawił się z co2 i dalatego zadaje może mało precyzyjne pytania.
Zbiornik mam mały ale zależy mi na naprawde ładnych roślinach które w miare szybko będą rosły na dnie (r. typu. mchy i porosty).

Jeszcze mam pytanie.
obecnie mam wew. filtr. on sobie napowietrza też wode. jednak jak dam CO2 do zbiornika to mam jakoś "dawkować" prace filtra jako napowietrzacza.

Jak w praktyce to powinno działać.
Z tego co wiem, to rośliny podczas fotosyntezy pobierają CO2 i światełko dzięki czemu rosną. Ale "niewiem na ile to prawda" rośliny przeprowadzają odwrotną reakcje. W nocy pobierają tlen i przemieniają to na CO2, na ile to prawda i czy mozna jakoś to wykorzystać w pielęgnacjii roślin.