Witajcie.

Chce zasiegnac rady. Oatatnio odmulalem dno i wpadlem na ciekawy pomysl aby zrobic drugie dno w akwarium w ktorym beda otwory przez ktore beda nizej spadaly odpadki i odchody.

Czy to ma szanse powodzenia? Na rysunku zalaczonym schematycznie narysowalem o co mi chodzi, zasys filtra bedzie pomiedzy dnem a ta kratka ktora chce wstawic, ale tez musze cos zrobic aby cala woda z pod tej kratki kierowala sie w strone filtra, wiec pomyslalem zeby zakupic jakis maly filtr i umiescic go po przeciwnej stronie akwarium aby wprawial te resztki w ruch i kierowal je do wlasciwego (duzego filtra)

co o tym sadzicie, wszystkie uwagi mile widziane. bo zastanawiam sie czy warto marnowac czas na to, a jesli by to dzialalo to warto poswiecic ten czas.

Pozdrawiam

Wg mnie nie warto ale to z tej przyczyne, że według mnie cała ta idea jest mylna...po co az tak sterylizować akwa. Akwarium to w miarę "naturalny" zbiornik wodno/roślinny/zwierzęcy, który podlegą określonym prawom, a kupy, resztki jedzenia są integralną cześcią prawidowego funkcjonowania takiego zbiornika. Samo odmulanie jest wystarczajace aby zebrać pewną ilosć odpadków pozostawiając równiez przy tym nieodzowną pozostałość....
Nie popadajmy w skrajności.

poprostu chcialbym aby mi jakies drobinki nie plywaly w wodzie, bo jak kiryski przegrzebuja dno to to wszysto sie unosi, a chcialbym aby po tym jak sie dostanie pod kratke zeby juz sie nie wydostalo nad podloze, wiadomo ze wszystkich resztek taki filtr nie wyciagnie. a poza tym mysle ze akwarium nie bedzie az tak sterylizowane poniewaz te resztki i tak sie bada rozkladaly w filtrze.
nie mam jakiegos osobnego ukladu z wymiana wody tzn wywaleniem po wciagnieciu brudu i wpuszczeniem swiezej wody, wszystko pozostaje w akwarium tylko sadze ze mniej bedzie plywalo tych zanieczyszczen
narazie nie biore sie za to poniewaz czekam na rozne osoby aby miec jakies obiektywne rady co do tego

Wg mnie nie ma to sensu... przynajmniej w takiej postaci. Bo mocno przypomina to zwykły filtr podżwirowy. No właśnie - PODŻWIROWY! A kiryski potrzebują... piasku - w jaki sposób zabezpieczysz konstrukcję przed wessaniem go do filtra?


Piszesz, ze "wszystkich resztek filtr nie wyciągnie" - tu jest pies pogrzebany. Spokojnie wyciągnie, dobry filtr, właściwie dobrany i umiejscowiony + regularne odmulanie spokojnie likwidują wszelkie "pyły" unoszące się w wodzie. I tu trzeba szukać, a nie wymyslać nowe rodzaje starych i dobrze znanych filtrów...

P.S. "Resztki będą rozkładały się w filtrze" - filtr to nie śmietnik, nie ma służyć do gromadzenia odpadów. Czym rzadziej do niego zaglądasz, tym lepiej. Śmieci usuwasz przez odmulanie.

przemysle to co napisal #maol, co do kiryskow nie mam piasku a grubszy zwir lub jak kto woli mniejsze kamyczki

na 200 litrow mam filtr UNIFILTER 1000

na jego opakowaniu jest napisane ze nadaje sie od 250 do 350 litrow wiec mysle ze nie powinno byc tych resztak plywajacych, poniewaz mam mniejszy litraz niz zalecany

myslalem ze moze tkwi problem w tym jak jest umiejscowiony ale jest wporzadku, woda ma swobodny obieg tak ze zatacza kolo w akwarium jesli mozna tak powiedziec

z checia wyslucham jeszcze jakis propozycji ewentualnie innych rozwiazan

pozdrawiam

[ Dodano: 2009-03-10, 15:57 ]
otwory bely by mniejsze niz srednica kamykow

No i sprawa jest prosta - zainwestuj w porządny filtr... To, że Twój ma odpowiednią wydajność, nie oznacza jeszcze dobrej filtracji. Proponuję przemyśleć zakup zewnętrznego kubełka, z sensowną dla tej wielkości zbiornika ilością materiałów filtracyjnych. To pomoże...

dobrze, przemysle to i rozejrze sie za czyms porzadnym, pozdrawiam i dzieki, jesli ktos bedzie mial jeszcze jakies uwagi to z checia wyslucham